Kacperek[']Franuś[']Morusek[']FIP-ot i miłosierdzie boskie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 18, 2015 20:11 Re: Nasza kocia rodzinka, chore koty, Kubisia walczy o życie

:( - koty zdrowiejcie! :201461
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie paź 18, 2015 23:18 Re: Nasza kocia rodzinka, chore koty, Kubisia walczy o życie

Rakea pisze: :( - koty zdrowiejcie! :201461

Chyba na razie mowy o zdrowieniu nie ma bo kolejny już kotek ma wymioty, tym razem marmurkowy Tygrysek czyli już 4-ka z maluchów i tak na zmianę, a to rzygi a to biegunka i przed chwilą znowu wymiotował Morusek.
No masakra, jestem w panice i jeszcze mi tego było potrzeba. :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40408
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 19, 2015 8:26 Re: Nasza kocia rodzinka, Kubisia walczy o życie, maluchy ch

:(

Kciuki cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 19, 2015 10:23 Re: Nasza kocia rodzinka, Kubisia walczy o życie, maluchy ch

Byłyśmy z córką prawie 3 godziny w lecznicy z 5 kotów bo kolejny z maluchów Jacper też zaczął wymiotować, nie brałam Kubisi aby się nie stresowała w lecznicy. Koty wszystkie mają podłączone wenflony i dostały kroplówki dożylne Glukozy z Duphalatem. Po kroplówkach po 4 zastrzyki każdy.
Jest podejrzenie panleukopeni ale i po zmianie karmy.
Gdyby dalej było źle to wieczorem mam pojechać znowu, a jak nie to dopiero jutro.
Doznałam szoku jak usłyszałam cenę 190 złotych do zapłaty.

Pilnie proszę o pomoc bo to przerasta już moje jakiekolwiek możliwości finansowe, tym bardziej, że w tym miesiącu było więcej wizyt w lecznicy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40408
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 19, 2015 10:51 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Aniu - kciuki!
(a jakby się pogarszało, rozważcie podanie surowicy od ozdrowieńca lub szczepionego kota)
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon paź 19, 2015 12:31 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

viewtopic.php?f=20&t=169035

Zapraszam na bazarek, jest kilka firmówek w sprzedaży, w super stanie. Mozna negocjować.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon paź 19, 2015 13:54 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Aniu, z Funduszu Pokrzywkowego wysyłam pieniązki.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon paź 19, 2015 18:06 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Ja-Ba pisze:Aniu, z Funduszu Pokrzywkowego wysyłam pieniązki.


Bardzo dziękuję Funduszowi Pokrzywkowemu za pomoc dla kotków w kwocie 120złotych. :1luvu:

Wklejam rachunki
dzisiejszy
Obrazek

i kolejne
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Chorutki
Kubisia
Obrazek Obrazek Obrazek

Kubuś
Obrazek

Bisia
Obrazek Obrazek Obrazek

Kacperek
Obrazek Obrazek Obrazek

Morusek
Obrazek Obrazek Obrazek

Tygrysek
Obrazek Obrazek

Franuś
Obrazek Obrazek Obrazek

Jacperek
Obrazek Obrazek Obrazek

Kotki teraz śpią, po wypiciu trochę wody nie zwymiotowały...żeby im przeszło, żeby im przeszło, żeby im przeszło, żeby im przeszło....
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40408
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 19, 2015 18:12 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

trzymam mocno kciuki za chorutki. Widzę że też sama robisz kroplówki? Ja miałam w ostatnim czasie przyśpieszony kurs kroplówkowo-zastrzykowy gdy usiłowałam uratować mojego Felusia. Podczas zakładania pierwszej kroplówki połowa zawartości wylądowała na podłodze.....
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon paź 19, 2015 18:34 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Ja też mam problem z Kubusiem z kotkiem którego wzięłam w tamtym roku we wrześniu spod bloku,pisałam o tym tutaj...Wzięłam,wykastrowałam i ma już 5 raz zapalenie pęcherza...Ostatnio miał 15 września robił po kilka kropel później z krwią,było leczenia półtora tygodnia,badanie moczu nie wykazało kamieni i znowu ten sam problem...Cały czas zapobiegawczo podawaję mu żurawinę i skąd ten problem,podaję mu Furaginę,ale nie jest lepiej i znowu bez weterynarza się nie obejdzie...Jestem już tym zmęczona...Mam tez drugiego kotka który miał ten problem po kastracji 3 razy pod rząd zapalenie pęcherza i się uspokoiło odpukać ma już 7 lat...Może ktoś zna jakiś skuteczny sposób i posłuży mi radą i pomocą??

yolaantaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Śro lis 14, 2012 14:10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon paź 19, 2015 18:46 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

yolaantaa pisze:Ja też mam problem z Kubusiem z kotkiem którego wzięłam w tamtym roku we wrześniu spod bloku,pisałam o tym tutaj...Wzięłam,wykastrowałam i ma już 5 raz zapalenie pęcherza...Ostatnio miał 15 września robił po kilka kropel później z krwią,było leczenia półtora tygodnia,badanie moczu nie wykazało kamieni i znowu ten sam problem...Cały czas zapobiegawczo podawaję mu żurawinę i skąd ten problem,podaję mu Furaginę,ale nie jest lepiej i znowu bez weterynarza się nie obejdzie...Jestem już tym zmęczona...Mam tez drugiego kotka który miał ten problem po kastracji 3 razy pod rząd zapalenie pęcherza i się uspokoiło odpukać ma już 7 lat...Może ktoś zna jakiś skuteczny sposób i posłuży mi radą i pomocą??

Infekcje pęcherza leczy się antybiotykami czasem do 6 tygodni. Półtora tygodnia to za krótko.
Jeśli bakterie się nie poddają, trzeba zrobić posiew i dobrać antybiotyk.
Furaginę także trzeba podawać co najmniej dwa tygodnie, a i to w lżejszych przypadkach. W cięższych, trudno poddających się leczeniu - antybiotyki, furagin równolegle można także podawać (1/2 tabletki 2 razy na dzień).

Kciuki za chorujące kotki, szczególnie Kubisię i "młodzież" :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Pon paź 19, 2015 18:49 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 19, 2015 18:47 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Kciuki mocno zaciśnięte za wszystkie kotunie!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
People who love cats have some of the biggest hearts around.

Susan Easterly

catwwoman81

Avatar użytkownika
 
Posty: 145
Od: Nie wrz 20, 2015 16:10

Post » Pon paź 19, 2015 18:51 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Ode mnie składka u Pokrzywek poszła bezpośrednio na Twoje konto. :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24483
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon paź 19, 2015 20:42 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Półtora tygodnia był leczony,ale to nie ja go leczyłam na własną rękę tylko weterynarz,przez pierwsze dwa dni dostał zastrzyk po pierwszym zastrzyku już była poprawa i dostał do domu antybiotyk w tabletkach,to chyba on powinien wiedzieć ile się leczy zapalenie pęcherza,tym bardziej że to było już czwarte...No ręce opadają...

yolaantaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Od: Śro lis 14, 2012 14:10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon paź 19, 2015 20:58 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

meg11 pisze:Ode mnie składka u Pokrzywek poszła bezpośrednio na Twoje konto. :mrgreen:

Bardzo dziękuję. :1luvu:

Dałam chorutkom mokrego saszetkę conva ale nie cieszył się zbytnio powodzeniem.
Kacperek i Morusek nie chcą jeść. :(

Ja oczywiście dzisiaj nie byłam sama ze sobą na pilnych badaniach krwi, jutro pojadę, bo dzisiaj koty ważniejsze były.
Córka ma znowu przyjechać i mi pomoc w transporcie do lecznicy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40408
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Tundra i 84 gości