Hakera story 14!

[Hannah12]

Pralciu, mała duża mnie się pyta
Hakelku, jak się czujesz?
Hakelku popawimy się,
Hakelku chcesz łać myszke?
i tak dalej i tak dalej.
Haker

A u nas cała noc, chyba padało, o 4.45 zrobiłem dużym pobudkę.
Duża udawała, że śpi, nie reagowała, za to duży wstał
H

[MaryLux]

Ja też zrobiłam mojej @ pobudkę

[Hannah12]

To teraz zdradzę, moja duża w kwietniu podjęła wezwanie. ....I zrzuciła 12 kg, ma teraz rozmiar 38.
Do jej dawnego 34 trochę brakuje, ale mówi, że już chyba nie wróci do 34 ani 36. Spódnicę z 15 rocznicy ślubu przechowa na pamiątkę.
A to jest taka zwykła dżinsowa spódnica... tylko kupiona we Włoszech. Po w 95 roku duzi ze swoimi córkami w sierpniu wybrali się Polonezem ( z przyczepą) na kemping.
Zwiedzili trochę Włochy, nie w Rzymie nie byli, raczej Werona itp. i odpoczywali nad morzem śródziemnym, na takim urokliwym, tarasowo zbudowanym kampingu. Do morza i plaży mięli tak z 300 schodków.
Haker donoszący.
PS. wiem to wszystko, od dużej, która wspominała w weekend ten wyjazd.
Oglądała zdjęcia a ja siedziałem jej na kolanach.

[Kociara82]

ja tez powinnam nieco schudnac... niektore ciuchy juz kupuje rozmiar 44... nie wiem, czy przy mojej budowie ciala wogole dalabym rade dojsc do rozmiaru 38 nawet nie marze o tym, ale zeby spokojnie w 40 wejsc... tylko ze ja diete ze wzgledow zdrowotnych bede musiala nawet z kilkoma lekarzami skonsultowac...

[MaryLux]

Chciałabym schudnąć.

[Kociara82]

Chciałabym schudnąć.

chciec to i ja bym chciala ale jakos nie moge sie przemoc zeby sie za to wziac a wlasnie ten pierwszy krok jest najtrudniejszy

[Hannah12]

Chciałabym schudnąć.

chciec to i ja bym chciala ale jakos nie moge sie przemoc zeby sie za to wziac a wlasnie ten pierwszy krok jest najtrudniejszy

Pierwszy krok i konsekwencja po zmianie sposobu odżywiania, czyli ważenie produktów, spożywanie produktów o niskim indeksie glikemicznym itp.

[MaryLux]

Hmmm, muszę się z tym przespać

[MalgWroclaw]

Haksiu, moja duża by też chciała.
Może jeść chude chrupki.
Pralcia

[Hannah12]

Z pamiętnika Dużej.Jak część z Was wie moja duża zmieniła pracę i z wykładowcy zmieniła się w nauczyciela przedmiotów zawodowych
I oto do jakich wniosków doszła po tej zmianie,
za czasów dużej ( liceum robiła w połowie lat 70) ona przychodziła do szkoły bez makijażu i zrobionych paznokci, za to z odrobionym zadaniem domowym, wykutymi lekcjami, przeczytaną lekturą itp. Teraz uczniowie ( ma w większości chłopaków w wieku 18- 20 lat, bo to Technikum profil tech. informatyk) przychodzą bez zadań domowych, bez przeczytanych lektur, bez przygotowania na lekcję, za to obowiązkowo z wymodelowaną fryzują, w przypadku dziewczyn w pełnym makijażu i zrobionych paznokciach.
Takich spostrzeżeń moja duża ma sporo i myśli co ma dalej zrobić z sobą, jak dotrwać do emerytury.
Haker
PS. Uczelnia w której pracowała jeszcze nie została zlikwidowana i podobno zaczęła wypacać w miarę regularnie pensję. Tych zaległych nie wypłacili, podobno.

[Hannah12]

I jeszcze bardzo mi się podobają zastępstwa, teraz w moim okienku mam zastępstwo na j.angielskim.
Przerobiłam, już religię, biologię, historię, j.polski, Czekam z niecierpliwością na w-f, etykę, itp.

[MaryLux]

Jako uczennica (w tym samym czasie, kiedy uczennicą była też Duża Hakera) to ja musiałam się tłumaczyć z ocen niedostatecznych. Które dostawałam. Wiele lat później już jako belfer dalej musiałam się tłumaczyć z ocen niedostatecznych. Które wystawiałam. Zrezygnowałam.

[MalgWroclaw]

A ja ostatnio miałam takie wspomnienie: jako dziewczynka podbierałam mamie brązowe cienie (Cleo, w zestawie był brąz, zielony, niebieski i biały - pamięta ktoś?) i malowałam paznokcie w każdą sobotę, bezbarwnym lakierem. Od lat nie maluję się w ogóle, nie używam nawet kremów, a twarz myję tym, co podleci.

[Hannah12]

Jutro będzie dalsza część z pamiętnika belfra.
Cienie pamiętam. I pamiętam jak zdałam na studia i w październiku dostalam kd mam w prezencie puder w kamieniu z Pewexu. A w lipcu po ogłoszeniu wyników wymarzone spodznie dżinsowe. To były czasy.

[MalgWroclaw]

Puder musiałam sobie kupić, jak zarobiłam, a to późno było. Z wymarzonych rzeczy miałam chiński piórnik z zieloną i różową gumką (pachnące - hit).