Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Długą przerwę miałam.... Ale tak mi ostatnio przyszły do głowy psy z cmentarza. Co u nich?

Ujawniam się i ja :ok:

villemo5 pisze:Długą przerwę miałam.... Ale tak mi ostatnio przyszły do głowy psy z cmentarza. Co u nich?

Za długą

Bolek i Lolek zostali w dt na ds.
Szaleją dokładnie tak szalały ,urwisy nic się nie zmieniły ,chciała bym dodać niestety ale może to taki ich urok.
Świat już o nich zapomniał :lol:

Wcześnie pojechałam i wcześnie wróciłam ,wpadam do domu ,zaglądam do Was i lecę próbować capnąc małe sraluszki .
Byle nie padało :201494

Pewnie dziś tez postoję sobie zgrzytając ze złości ,ale muszę jakoś do nich dotrzeć ,nie mają szans na przeżycie. :cry:

Wczoraj w Al.Solidarności róg Żelazna siadła sygnalizacja świetlna ,policyja ruchem kierowała ,z przyjemnością
na nich patrzyłam ich ruchy ,ale też widziałam jak szybko bez świateł następuje dezorganizacja ,ludzie poruszali się jak dzieci we mgle :lol:

Pan który chce adoptować Kate dzwoni codziennie mówiąc jak za nią tęskni ,co może kupić ,co będzie lepsze ,co powinien itp.
Myślę ze to będzie dobry dom.

Wczoraj padał deszcz i były szare pysie ,dziś nie zobaczyłam nawet noska :cry:

dwie i pół godziny ze sznurkiem napiętym w łapie ,bo myślałam że upiekę dwie pieczenie przy jednym ...dupa ,zdrętwiałam .,wygło mnie w trzy ...strony :wink:

klatkę zostawiłam u ochroniarza i podlecę tam rano .
Niedziela nie czynne więc odpada.

Teraz gorąca kawka i odpoczynek.

Super ze domek Kate chce sie dobrze przygotowac na jej przybycie.
A o małą śliczną szylke ktoś pyta?
Szkoda małych dziczków z cmentarza

moze jutro sie pojawia.
A jak Oliwka, lepiej coś?

co Dorciu dobrego słychać? Ja już się polubiłam kompletnie w ilości Futerek szukających domku :oops:

kciuki za to zeby Szaraczki daly sie zlapac :ok:

zalatwilam domek dla naszych kotów osiedlowych urząd dzielnicy kupuje

Dorciu może i Was Urząd Dzielnicy tez ma na to środki i tam gdzie kociaki żyją na wolności można im sprawić domki, chociaż lepiej żeby Kociaki miały domki u ludzi u nas nie ma na to szans przy naszej ósemce
miłego dnia

Znowu nic tylko zmoklam

albo coś się stało albo są chore

Trzęsie mnie bo przemoklam ,mam nadzieję że w pracusi dostanę coś do ubrania.

żyjesz?

Ledwo

już nie chcę smęcić :oops:

Jak zadzwoniła Aga to miałam ochotę się rozpłakać ,przypomniałam sobie że miałyśmy jechać na Łopuszańską :strach:

na szczęście nie jedziemy ,pada .
Wiem podła jestem ,ale nie mam siły .
Cały tydzień praca ,łapanki ,Oliwka ,sterylka ,stres ,zimno i brak snu .
Rozumiem że jak się ma 18 lat to nic takiego ,ale ja mam już 19 :twisted:

Byłam dziś w lecznicy na Powstańców Śl. kupowałam Milbemax , suchą gastro i puszki dla adopcyjnej maltanki ,co zarobiłam prawie wydałam :placz:

ale Pan który mnie podliczał coś mało naliczył delikatnie i nieśmiało spytałam (z bólem serca ma się rozumieć :mrgreen:

) czy się nie pomylił ,a On spojrzał na mnie i palnął się w czoło .
Po czym z uśmiechem stwierdził że te puszki mam w prezencie ,bo uczciwość w cenie :wink:

Bo do Dobrych Ludzi Dobro wraca. :1luvu:

3 duże puszki Intenstinala to nie byle co

witam niedzielne Dorciu jak się masz Ty i Twoje i nie Twoje stadko?

Witam Kochani.nie mam netu a pisząc w tel.mogę bzdury wysłać więc poczekam.
Dom 3p.ja mieszkam na 1p.i znów mi się leje z sufitu : (

Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Kto przegląda forum