Koty Patmola

[jozefina1970]

a co masz w zapasie do czytania?

Wiem, że nie do mnie ale przypomniało mi się, że kupiłam książki tegorocznej laureatki nagrody. I dopiero, po wejściu do księgarni na półkę ze swoimi ebookami odkryłam, że mam tam jeszcze książki, które kiedyś kupiłam i zapomniałam o nich W d... się z dobrobytu ebookowego poprzewracało

[Patmol]

kupiłam książki tegorocznej laureatki nagrody

i jakie one są?

[jozefina1970]

kupiłam książki tegorocznej laureatki nagrody

i jakie one są?

Byłam w stanie przeczytać na razie tylko jedną, tę, którą miałam wcześniej
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/130712/c ... rzyszlosci
Pisze bardzo dosłownie, bez ozdobników, bezkompromisowo, przejmująco. Czytałam dosłownie po parę stron na raz więcej nie byłam w stanie. I czytałam (jak na mnie) bardzo długo przez to. A niektóre sceny zostały mi w głowie do dzisiaj.
Aha, miałam wcześniej też jej "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" , nawet nie zaczynałam czytać. Kupiłam książki teraz i czytnik pożyczyłam tacie, ja może kiedyś przeczytam. Mam na razie kolejność czytania, zostały mi jeszcze trzy papierowe.

[Patmol]

czyli straszne

[jozefina1970]

czyli straszne

Straszne. Szkoda, że nikt z "wielkich" tego nie czyta i nie robi nic, by zapobiegać kolejnym, bezsensownym tragediom.
Naprawdę, książka zrobiła na mnie wstrząsające wrażenie. Mało jest takich. Postaram się te inne też oczywiście przeczytać, na razie dałam tacie, poczekam, aż on przeczyta. Chociaż, kiedyś kupiłam książkę (papierową), pożyczyłam i tez nie dał rady jej przeczytać. Ja też jeszcze nie mam odwagi zacząć. Fragment z wikipedii: " Masakra nankińska, znana także jako gwałt nankiński – masakra ludności chińskiej w mieście Nankin (ówczesna stolica Republiki Chińskiej, rządzonej przez partię Kuomintang) w grudniu 1937 i styczniu 1938. Masakry dopuściła się Cesarska Armia Japońska, pod dowództwem generała Iwane Matsui. Była to jedna z największych zbrodni ludobójstwa, dokonanych przez wojska japońskie. Przypuszcza się, że śmierć poniosło wówczas od 50 tys.[1] do 400 tys. osób[2]."
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=m ... KrVFz6Sjyw

[morelowa]

kupiłam książki tegorocznej laureatki nagrody

i jakie one są?

Na 'czytelniczym' na forum nie mają najlepszej opinii tzn. zdaje się, dotyczy to tej nagrodzonej tylko. Albo coś kręcę

Czytam Ilion - Simmonsa, ale wolałam jego Hyperiona, Endymiona o Terrorze nie wspomniawszy - piękny.
Wieczną wojnę - Haldemana , klasyka SF; Koran; jakiegoś Łukjanienkę specjalnie kupionego mi przez koleżankę; wykłady buddyjskie, książkowe wydanie. Czekają powtórkowo tomy Wiedźmina Sapkowskiego - mogą czekać , przytargałam z Wro. I coś tam jeszcze leży koło fotela

Z kartofelków ugotowanych robi się pyszne i szybkie kotleciki - można do nich dodać wszystko, też ugotowaną, albo nie, ale posiekaną kapustę. Ja nie panieruję dla dodaję jajko albo mąkę z cieciorki.
Najgorsze w kartoflach jest to , że trzeba je przydźwigać

[morelowa]

http://www.herbiness.com/czarny-sloik/
Zrobiłam to.
Czarnuszka jest bardzo twarda do obróbki w moździerzu, co najbardziej lubię, więc zrobiłam bo podobno zdrowa na WSZYSTKO.
Smak jest ... zjadliwy ale nienajgorszy. Niestety się okazało, że albo mam jakieś podrażnione podniebienie, albo co, bo na długo mi zostało okropne drapanie przy przełykaniu - musiałam łagodzić.

[jozefina1970]

Na 'czytelniczym' na forum nie mają najlepszej opinii tzn. zdaje się, dotyczy to tej nagrodzonej tylko. Albo coś kręcę

Owszem, książki nie mają najlepszej opinii w niektórych kręgach. Pisze niewygodne rzeczy.

[Patmol]

a tak konkretniejszy przepis -to znaczy jakoś tak jaśniej co z czym mieszać, w jakich proporcjach i ile gotować
takie kluski w typie knedli?

wszystko trzeba przydźwigać marchew i dynie i mięso dla zwierzaków (2 kg dziennie )

morelowa -ambitnie i jaki ten koran?
wiedźmin to całkiem nie dla mnie
lubię SF, ale wiedźmin to takie Fantazy raczej -nie jest tego w stanie czytać

wieczna wojna brzmi interesująco

Józia -nie wiem czy ja dam radę

Czarnuszka jest bardzo twarda do obróbki w moździerzu, co najbardziej lubię, więc zrobiłam bo podobno zdrowa na WSZYSTKO.
Smak jest ... zjadliwy ale nienajgorszy. Niestety się okazało, że albo mam jakieś podrażnione podniebienie, albo co, bo na długo mi zostało okropne drapanie przy przełykaniu - musiałam łagodzić.

uwielbiam czarnuszkę i do wszystkiego bym dodawała, ale bardzo ją widać np pizzy czy w jasnych wyrobach
sypnęłam do placków z dyni
ja trochę ją tłukę w moździerzu, ale nie zawsze
może powinnam zawsze?

Młody potem pyta czy mrówek dorzuciłam do jedzenia

[jozefina1970]

Józia -nie wiem czy ja dam radę

Ano, też się zastanawiam, czy dam radę.
A czarnuszkę uwielbiam!
A ja cięższych zakupów nie dźwigam - zamawiam w tesco

[Patmol]

bardzo rozsądnie
ja chodzę często na zakupy , bo mam blisko do Tesco -i zawsze biorę plecak, a czasem dodatkowo Młodego z plecakiem

[jozefina1970]

A jeszcze mi się przypomniało...
To do książek. Za książkę "Cynkowi chłopcy" została pozwana bo obrażała honor żołnierza w niej. A ja kiedyś poznałam żołnierza ukraińskiego, który walczył w Afganistanie. Ale w zasadzie to była krótka znajomość, nawet nie dało rady dobrze porozmawiać, po rosyjsku nie chciał (to były czasy przełomu), chciał po ukraińsku lub po angielsku a ja w szkole miałam tylko rosyjski. Teraz już bym po angielsku trochę dała radę ale nie wtedy...

[Patmol]

popatrzyłam na nasz legnicki katalog i są jej 4 książki, ale mówione -w jakiś filiach
ale może zamówią więcej, jak dostała nagrodę

w empiku jakoś mało jest ksiażek takich normalnych, pełno gadżetów, garnków (z Muminkami -lubię Muminki ) dziwnych rzeczy
i ciężko coś poczytać, bo nawet jednego fotela nie ma
no i takie trudne książki źle się tam czyta

szukałam ostatnio w empiku tych bogiń -żeby zobaczyć jakim to językiem pisane
ale nie było
były następne tomy Stephany Plum (zabawne , ale w bibliotece nie ma tych nowszych tomów) ale za grube do czytania w empiku

ja kupuję po 1 zł książki anglojęzyczne w second handzie -wybór jest jaki jest ale żeby język troszkę poćwiczyć ( w miedzyczasie -brakujemy mi tego międzyczasu )

[jozefina1970]

popatrzyłam na nasz legnicki katalog i są jej 4 książki, ale mówione -w jakiś filiach
ale może zamówią więcej, jak dostała nagrodę

Chciałam kupić "Wojna nie ma w sobie..." też było mówione. Musiałam "zdobyć"
Wznowią na pewno, ja liczę bardzo na wznowienie "Urzeczeni śmiercią" bo tez nie do zdobycia. Jest jedna czy dwie na allegro ale bardzo droga.

[Patmol]

biblioteki tez się zaopatrzą
no czekam jak zwykle