Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

Dostał drugą część kolacji, bo pierwszą z ipakitine sprzątnął.
I dostał mysz od swojego brata Nosia, i tak się zachwycił prezentem

Oj, dobrze że żarty, bo moje ipakitine w żadnej postaci nie tknęły
Kuba piękniś :kotek:

Mały właśnie drapał swój nowy drapak, który dostał od Cioci mateosi i swojego brata. Taki sam, jak ma Pralcia (kartonowy, do leżenia, owalny).

normalnie Mikołaj Cię odwiedził, a własciwie Kubusia

Patmol pisze:normalnie Mikołaj Cię odwiedził, a własciwie Kubusia

Mikołaj chodzi raz w roku. Mateosia jest zawsze i zawsze można na Nią liczyć :1luvu:

Zjadł błyskawicznie porcję z ipakitine :ok:

dołożyłam resztę śniadania, dałam wodę, pogłaskałam :oops:

(po główce jeszcze nie, ale po boczku).
Sprzątanie kuwety jest smutne i trudne, bardzo dużo siusia

to źle?
znaczy że ma stan zapalny?

Patmol pisze:to źle?
znaczy że ma stan zapalny?

Oczywiście! Na pewno to nie jest dobrze. Dużo pije, dużo siusia, przy czym "dużo" jest określeniem delikatnym, bo to jest bardzo dużo. Ma chore nerki. Ipakitine ma usuwać fosfor z nerek.
Ciepły dom to szansa. Pominę milczeniem opinie ludzi uważających, że podwórko było dla niego najlepsze.

MalgWroclaw pisze:Dostał drugą część kolacji, bo pierwszą z ipakitine sprzątnął.
I dostał mysz od swojego brata Nosia, i tak się zachwycił prezentem

Kubuś z myszką!

Sabcia

ta mysz to przypomina raczej jaszczurkę

Gosia - "dużo pije - dużo siusia", po lekach i przy jego schorzeniu to akurat myślę, że dobrze. Im więcej pije, tym więcej siusia, im więcej siusia tym lepiej wypłukuje mocznik i kreatyninę. Tak że duże siku = dobre siku

MalgWroclaw pisze:
Patmol pisze:to źle?
znaczy że ma stan zapalny?

Oczywiście! Na pewno to nie jest dobrze. Dużo pije, dużo siusia, przy czym "dużo" jest określeniem delikatnym, bo to jest bardzo dużo. Ma chore nerki. Ipakitine ma usuwać fosfor z nerek.
Ciepły dom to szansa. Pominę milczeniem opinie ludzi uważających, że podwórko było dla niego najlepsze.

Jak duzo pije i duzo siusia to trzeba sprawdzic cukier

Ja w bzdury ,ktore opowiadaja ludzie nie wierze :roll:

I mam w nosie takie opinie :evil:

Cukier miał sprawdzany i cukrzycy nie ma, na szczęście.

Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

Kto przegląda forum