Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Byliśmy z Ciri (Mami) w Lupusie. Dostała zatrzyk. Ma dostawać Prokolin, Tolfinę (jutro i pojutrze), Gentamecynę do oczu, karmę gastro. We wtorek do kontroli. Wszystko wpisałam w kartę.
Nie ma już czystych kart.
Poprawiłam kartę dla Kalinki, teraz jest już jedna.

Mam w związku z tym pytanie - czy ktoś może podjechać we wtorek rano z Kalinką do schroniska? Wtedy ja wieczorem podjadę z Karolkiem i Ciri do kontroli. Nie jestem w stanie ogarnąć 2 miejsc, ani jechać i rano, i wieczorem, a nie chcę się umawiać z dr Hylą w Lupusie na konkretną godzinę.

ja niestety nie mam możliwości jechać do weta w tygodniu.

info z dyżuru.dwóm maluszkom dałam do picia mleko bardzo ładnie oba piły,wypiły dosyć dużo.leki podane.nie dałam rady zmierzyć temperatury Bożence bo nie znalazłam termometru.nie znalazłam też leku do uszu dla Kalinki,więc tylko wyczyściłam uszy. wszysko wszędzie ok.

Ktoś mi podrzucił kocie dziecko, kotka ok 5 miesięcy śliczna czarna z białymi łapkami i krawatkiem
Szybko musze znaleźć jej dom, bo chciałam od was zabrać kociaka w potrzebie, a tu los sprawił, ze mam młodzież w domu.....

bede jej jutro robić ogłoszenia....

To nie może Pani sobie jej zostawić? Też jest w potrzebie ;-)

Agnieszka2015 pisze:To nie może Pani sobie jej zostawić? Też jest w potrzebie

To jest młody kot, śliczny, zdrowy napewno szybko znajdzie dobry dom. A takie starsze, często chore koty maja dużo mniejsze szanse. Znajdę jej domek, a do siebie zabiorę starszego kota

no to też prawda ;-)

.pełno mamy takich,które kochamy i uwielbiamy a mają małe szanse na dom.
ma pani zdjęcia tego cuda?
chęnie umieszczę u siebie na stronie ;-)

Do dwóch małych czarnych wczoraj dołączył trzeci, to jest kociak z tego samego miotu. Maluszki są jeszcze dość nieporadne, bardzo piskają, z jedzeniem tak sobie, jeden bardziej podgryza miskę niż jedzonko. Dokarmiłam je mlekiem, ale boję się, ze połączenie mokrej karmy i mleka spowoduje biegunkę, kupy już są nieciekawe. Trzeba im kupić jakieś musiki dla maluszków.
Karol wrócił na zdrową.
Didi miała pełną miseczkę z suchym , chyba nic nie jadła. Nie dała mi się dotknąć

Tygrysek jest zapasiony, chowa się w szafce.
Arni jest bardzo przestraszony

Jeśli dobrze tego kociaka pamiętam, to on był wyadoptowany 3 lata temu. Wcześniej razem z siostrą Alfą trafili do koszmarnego domu i któregoś dnia facet pod nieobecność żony wywiózł Arniego do schroniska

Miał też komplikacje po kastracji ;-( Dużo kocurek już przeszedł.

The Szops pisze:Karol wrócił na zdrową.

Czy to było konsultowane z lekarzem? Dopiero we wtorek mam go wziąć do kontroli.
Pisałam o tym w piątek.

FElunia pisze:Karolek na razie nie może iść na zdrową. Ma dalej brać leki (zastrzyki do wtorku), we wtorek/środę do kontroli.

Ja poproszę jutro rano dyżur.

FElunia pisze:
The Szops pisze:Karol wrócił na zdrową.

Czy to było konsultowane z lekarzem? Dopiero we wtorek mam go wziąć do kontroli.
Pisałam o tym w piątek.
FElunia pisze:Karolek na razie nie może iść na zdrową. Ma dalej brać leki (zastrzyki do wtorku), we wtorek/środę do kontroli.

Nie doczytałam Twojego posta, trudno będzie na moją odpowiedzialność. A na co on choruje?

Tak do końca chyba nie wiadomo. Miał wysoką temperaturę i był apatyczny. Ale z jedzeniem i kupą było w porządku. Ja przez to wszystko zachodzę w głowę, czy w piątek uzupełniłam mu kartę o zastrzyki do wtorku? :20147

Bo już mi się wszystko miesza. Ale z tego co pamiętam, do dziś miała mieć zastrzyki Bożenka, dzisiaj i jutro Ciri (Mami), a do wtorku Karolek, wszystko było w woreczkach w witrynce.

Pisalam sms do Patrycji i go zamknie .

Karol miał zapisane zastrzyki wczoraj na pewno.

Jak wygląda grafik dyżurów?

Grafik od 12.10-18.10.
12.10. pon. rano Tajron wiecz. brak
13.10. wtorek rano brak wiecz. brak
14.10. środa rano brak wiecz. brak
15.10. czwartek rano brak wiecz. brak
16.10. piątek rano brak wiecz. brak
17.10. sobota rano brak wiecz. brak
18.10. niedziela rano brak wiecz. brak[/quote]

Kocia Chatka zaprasza - juz 33 odsłona

Kto przegląda forum