Kreciki i Mrowka - puenta str. 21

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 21, 2005 22:58

OT: KasiuD, ale masz imponujący podpis :) Wreszcie mogę zobaczyć wszystkie Twoje koty :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon mar 21, 2005 22:58

Kasia D. pisze:Liwia, ja tak miałam z Georgią w listopadzie: trzech braci jadło i rosło jak na drożdżach a ona była znaczenie słabsza i mniejsza.
I gdy przyplatało się zapalenie płuc to organizm nie poradził sobie :(

Wet musi zobaczyc malutką jak najszybciej. Byc moze trzeba będzie dokarmiac butelką...


Aha, czym przemywasz te oczka?
Moze kup Mibalin w aptece i tym spróbuj. Bardzo ładnie dezynfekuje.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon mar 21, 2005 22:59

kordonia pisze:OT: KasiuD, ale masz imponujący podpis :) Wreszcie mogę zobaczyć wszystkie Twoje koty :)

Dzięki.
To robota madee 8)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon mar 21, 2005 23:02

Kasku, pierwszy wet powiedzial - RUMIANEK, forum potepilo rumianek :)
Forum poradzilo HERBATE - potem Ryska napisala ze herbata chyba nie bardzo :):):) Wiec zglupialam i przemywam letnia woda przegotowana i kropie gentamecyna. Jutro bede w aptece i kupie swietlik - czy to co polecasz mam stosowac jako trzeci lek?

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15780
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon mar 21, 2005 23:21

Liwia pisze:Kasku, pierwszy wet powiedzial - RUMIANEK, forum potepilo rumianek :)
Forum poradzilo HERBATE - potem Ryska napisala ze herbata chyba nie bardzo :):):) Wiec zglupialam i przemywam letnia woda przegotowana i kropie gentamecyna. Jutro bede w aptece i kupie swietlik - czy to co polecasz mam stosowac jako trzeci lek?

Mibalin to krople , które służa do przemywania i dezynfekcji. I trzeba stosowac je PRZED kroplami zawierającymi antybiotyk (genta).
Sa niebieskie i po nich kot wyglada jak ofiara przemocy domowej ale działają bardzo skutecznie.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto mar 22, 2005 1:17

Gdybys musiala dokarmiac, to takie maluchy dobrze karmi sie zakraplaczem.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 22, 2005 1:18

Kasiu D, podpis super :D I koty też superanckie :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 22, 2005 8:59

Aha, przypomniało mi się: mój wet-okulista zawsze mówi: najpierw przemyć oczy przegotowaną wodą albo solą fizjologiczną, potem Mibalin a potem konkretne krople z antybiotykiem.
Czasem jeszcze przed Mibalinem zaleca atropinę ale po niej koty strasznie sie slinią. :roll:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto mar 22, 2005 9:49

To co teraz tu wklejam napisalam w innym watku ale chcialabym zeby tu tez sie znalazlo wiec wybaczcie powielenie :)
Wsrod Krecikow sa dwa kocurki wyjatkowo duze (trzy kociaki waza po ok. 10 dkg, te dwa "maluszki" - 15 dkg :) Sa na tle rodzenstwa wyraznie lepiej rozwiniete, mimo mlodego wieku juz im cos w glowkach na ksztalt myslenia sie placze :) Kiedy widza moje dlonie wlozone do klatki to zaraz "pedza" zeby wlezc mi na polar ktory z jakis niezrozumialych dla mnie wzgledow uwielbiaja. Patrza juz chlopaki trzezwiej na swiat, z czarnej masy kociat najczesciej widac ich wystawione jak peryskopy lebki uwaznie obserwujace czy polar jest w poblizu :)
Kocurki sa mlodziutkie, maja ok. dwa tygodnie, teraz na tle rodzenstwa sa duze, garna sie do czlowieka. Sa zdrowe, beda dopieszczone maksymalnie :)
Kocieta sa czarne ale raczej beda dymne lub posrebrzane jak stwierdzil wet. Ojciec oczywiscie nieznany a mama Mrowka jest wielka przylepa, strzela baranki i nalezy (mimo bolesnych doswiadczen z czlowiekiem) do kotow kochajacych. Na szczescie uszka jej sie goja, juz nie sa krwawa masa. Mrowka malo je, przynajmniej mnie sie wydaje ze malo. Zreszta - wydaje mi sie ze wszystkie koty malo jedza, moze dlatego ze moim punktem odniesienia jest doberman i labradory i ich miski :):):)
Postanowilam ze bede raz dziennie dawala jej czyste mieso lub podroby, wciaz ma dostep do suchego dla kociat a raz dostaje ta obrzydliwie zdrowa mieszanke miesno-jarzynowo-ryzowa :)
Moge dawac jej zoltko? I jak czesto? Czy nabial (ser, smietana,jogurt) codziennie (jogurt stale w misce) sa dobrym pomyslem? Ona jest tak potwornie chuda ze az mi sie serce kraje....

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15780
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto mar 22, 2005 13:39

Pewnie Kasia poirytuje sie, ze mieszam w jej tamacie. Jednak zdarzylo sie cos, co dla mnie osobiscie jest bardzo dobrym znakiem. A nawet trzema niezaleznymi znakami :). Po piersze Mrowka zjadla w ciagu 2,5 h wiecej niz wyglodnialy Maks, ktory nota bene wraca do siebie takze z iloscia jedzenia czyli duuuuzo :). Po drugie, dziewczynka Krecik -Japoneczka po ponad dwoch godzinach od czyszczenia i zakraplania miala tylko lekko zaropiale niebieskie oczeta. Dalej widziala otaczajacy ja swiat :D . A trzeci - Krecik z jednym oczkiem w leczeniu nie zostal przez mnie zidentyfikowany, tzn nie odkrylam ropy w oku u zadnego osobnika poza Japoneczka. Oby tak dalej :).

Kara

 
Posty: 10
Od: Nie lut 13, 2005 0:13

Post » Wto mar 22, 2005 13:44

No to super, że kociaki już zdrowieją. Pod taką dobrą opieką i mamusia szybciutko dojdzie do siebie.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto mar 22, 2005 14:17

Trzymam kciuki mocno za zdrówko!!
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 22, 2005 14:32

Doczytalam krecikowy watek :D Probuje sobie wyobrazic te 2,5 kg czarnych kotow, ale jakos mi nie idzie :lol: Przypomina mi sie inwazja czarnuszkow u ryśki, to było jakoś jesienią, prawda?

Liwio, życzę Ci dużo siły. Wszystkiego dobrego :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Wto mar 22, 2005 14:39

Ylva pisze:Doczytalam krecikowy watek :D Probuje sobie wyobrazic te 2,5 kg czarnych kotow, ale jakos mi nie idzie :lol: Przypomina mi sie inwazja czarnuszkow u ryśki, to było jakoś jesienią, prawda?

Liwio, życzę Ci dużo siły. Wszystkiego dobrego :ok: :ok: :ok:


Wkleje piewrszy watek ktory zawazyl na losach Krecikow:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=25574&start=0
Na trzeciej stronie jest zdjecie pt "Czrano to widze" :lol:

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15780
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto mar 22, 2005 14:46

Liwia pisze:
Ylva pisze:Doczytalam krecikowy watek :D Probuje sobie wyobrazic te 2,5 kg czarnych kotow, ale jakos mi nie idzie :lol: Przypomina mi sie inwazja czarnuszkow u ryśki, to było jakoś jesienią, prawda?

Liwio, życzę Ci dużo siły. Wszystkiego dobrego :ok: :ok: :ok:


Wkleje piewrszy watek ktory zawazyl na losach Krecikow:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=25574&start=0
Na trzeciej stronie jest zdjecie pt "Czrano to widze" :lol:


No tak, przy tych ustawieniach monitora widze tylko zarys kici i duze zolte oczy, a poza tym jedynie czerń :lol: Ale wierze na slowo ze tam sa :lol:
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 73 gości