Sara z Palucha juz w swoim domku u Fraszki:))))))

[RenataCw]

Fraszko piekne są te Twoje koty. Wyglądają razem na bardzo szczęśliwe. Niesamowice do siebie pasują - taka idealna para.

[MariaD]

A ja na jednym ze zdjęć widziałam zabawę w tarmoszenie - czyli Lady in Red uległa figlarnemu nastrojowi Filipa i dała sie wciągnąć w małe tarzanko/podgryzanko na dywanie

[MariaD]

Miało być Lady in Blue, ale nie moge zmienic postu

[Fraszka]

Mario, tarmoszą się czasem, ale niegroźnie. Filip zaleca się, jak wyrostek, który chcąc zwrócić na siebie uwagę upatrzonej dziewczynki ciągnie ją za warkocze. Sara niby niechętna i kładzie się na boku wystawiając łapki, ale jak tylko Filip pobiegnie do drugiego pokoju, to ona biegnie za nim. Coraz więcej ciekawych obrazów będę mogła zarejestrować, musze tylko nauczyć się robić to dobrze.
Najbardziej cieszę się, że Sara zaczyna się do mnie przekonywać i sama już przychodzi do mnie na kanapę, a jak jej Filip zazdrośnik nie ubiegnie, to wchodzi mi na kolana. Mam nadzieję, że kiedyś zaniesie Ciebie do Bydgoszczy i nie zapomnisz nas odwiedzić.
Katarek powoli mija, już nie furczy jej tak w nosku, bo zaczynałam się obawiać, żeby nie przerodziło się w coś gorszego, no i Filip żeby nie podchwycił.

Emanko, Renato, moje koty się coraz bardziej zaprzyjaźniają. Sara już nie obawia się zadziornego Filipa, a jak ją za bardzo molestuje, to wzrokiem szuka we mnie pomocy, a ja Filipowi wtedy prawię morały, jak należy traktować delikatną Lady in Blue.

Kicorku, aparat kupiłam razem z wyposażeniem (kartą pamięci 256 MB, akumulatorami, ładowarką i pokrowcem) w sklepie internetowym Agito, ale już widzę, że ten zestaw podrożał do 995 zł, a ja w czwartek kupiłam za 985 + 15 zł koszty transportu. W piątek mi dostarczono. Podaję Ci link do tego sklepu, bo jest duży wybór i sporo informacji: http://www.agito.pl/index.php?cid=12&pr ... %5B1%5D=84

Pozdrawiam
Fraszka

[Fraszka]

A, i czy wszystkie robiłaś z lampą błyskową, czy Sara ma czerwone źrenice od czegoś innego?

Zdjęcia robiłam przy świetle dziennym, ale Sara ma źrenice tak ukrwione, takie ciemnoczerwone. Podobno (wiem od Mirki_t) jest to normalne przy jasno-niebieskich oczach. Wyszły takie, gdy patrzyła prosto w obiektyw.

[zosia&ziemowit]

A, i czy wszystkie robiłaś z lampą błyskową, czy Sara ma czerwone źrenice od czegoś innego?

Zdjęcia robiłam przy świetle dziennym, ale Sara ma źrenice tak ukrwione, takie ciemnoczerwone. Podobno (wiem od Mirki_t) jest to normalne przy jasno-niebieskich oczach. Wyszły takie, gdy patrzyła prosto w obiektyw.

Zanam ten problem!
Kiciuchy piękniaste.

[Majorka]

http://upload.miau.pl/1/6571.jpg

[MariaD]

http://upload.miau.pl/1/6571.jpg

taaak, ten władczy wzrok i poza Filipa, i te skromnie spuszczone oczęta Sary...

[Majorka]

[ciach/, i te skromnie spuszczone oczęta Sary...

Raczej spojrzenie badawcze - w kwestii ewentualnej rywalki w pobliżu. Jej spojrzenie nie pozostawia wątpliwości, kto tu rządzi. Wyglądają jak Mistrz Ildefons i jego Natalia

[Fraszka]

Obie macie rację. Sara to takie kokieteryjne niewiniątko, powoli owija sobie Filipa wokół pazurka.

[Tika]

:D Obie macie rację. Sara to takie kokieteryjne niewiniątko, powoli owija sobie Filipa wokół pazurka.

Mądra dziewczyna !

[dakota]

Śliczne kociamberki masz Fraszko!

[Kasieńka]

Fraszko!! 13 stycznia adoptowałam współlokatorkę Sary z Palucha - Pusię, która obecnie jest już Roxi Ponad dwa miesiące Roxi i jej grzybica mieszkają z nami. Jesteśmy przeszczęśliwi, ponieważ jest wyjątkowym kociakiem i już zdążyliśmy pokochać się nad życie. Przesyłamy miziaczki dla Twoich kociaczków i całuski od Roxi dla współlokatorki
P.S.Chętnie zamieściłabym zdjęcia Roxanki, ale ni epotrafię

[Fraszka]

Fraszko!! 13 stycznia adoptowałam współlokatorkę Sary z Palucha - Pusię, która obecnie jest już Roxi Ponad dwa miesiące Roxi i jej grzybica mieszkają z nami. Jesteśmy przeszczęśliwi, ponieważ jest wyjątkowym kociakiem i już zdążyliśmy pokochać się nad życie. Przesyłamy miziaczki dla Twoich kociaczków i całuski od Roxi dla współlokatorki
P.S.Chętnie zamieściłabym zdjęcia Roxanki, ale ni epotrafię

Kasieńko, bardzo się cieszę... już powiedziałam to Sarze.
Czekamy na fotki, łatwo się je zamieszcza po zmniejszeniu z komputera na http://upload.miau.pl/, ale jeśli nadal będziesz miała problemy chętnie Ci pomogę, przyślij zdjęcia na mój adres basiak49@tlen.pl.

Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i Roxi
Fraszka

[Fraszka]

Ponad dwa miesiące Roxi i jej grzybica mieszkają z nami.

Kasieńko, a jak leczysz grzybicę u Roxanki?