Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Leczymy Coco, ZDJECIA str 60

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2015 19:37 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Ja mam ten luksus posiadania ekspresu cisnieniowego, ktory sam mieli kawe tuz przed zaparzeniem. Wiec juz od blisko 3 lat jade na ziarnach kawy, o rozpuszczalnej zapomnialam. PIje tylko okazjonalnie u mojej mamy. Nie ma porownania.

No powiem wam ze dla mnie to takie no kurde krępujace... nawet przez przypadek widziec d*psko sąsiadki... :|

O panowie zaczeli ukladac panele.... maz zasnal o godzinie 17 obudzil sie przed 20... kosmos.
Choc ja tez sobie drzemke popoludniu ucielam. Urlop rozleniwia :D

Ale jestem dumna, wylaczylam wszelkie kanaly komunikacji z praca. Wylaczylam synchronizacje emaila, skypa i slacka. Jestem wolna :D
Jak mialam biznes do kolegi z roboty to tylko z prywatnego maila pisalam zeby nie dostac tego spamu...

Jak dlugo pracuje... a pracuje juz 4 lata w tej branzy... pierwszy raz podczas urlopu nie zagladam na maila, nie kontroluje co sie dzieje... nie wiem nic i jestem wolnym czlowiekiem i jak mi z tym dobrze;D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw paź 08, 2015 9:50 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

PixieDixie pisze:Ja mam ten luksus posiadania ekspresu cisnieniowego, ktory sam mieli kawe tuz przed zaparzeniem. Wiec juz od blisko 3 lat jade na ziarnach kawy, o rozpuszczalnej zapomnialam. PIje tylko okazjonalnie u mojej mamy. Nie ma porownania.

No powiem wam ze dla mnie to takie no kurde krępujace... nawet przez przypadek widziec d*psko sąsiadki... :|

O panowie zaczeli ukladac panele.... maz zasnal o godzinie 17 obudzil sie przed 20... kosmos.
Choc ja tez sobie drzemke popoludniu ucielam. Urlop rozleniwia :D

Ale jestem dumna, wylaczylam wszelkie kanaly komunikacji z praca. Wylaczylam synchronizacje emaila, skypa i slacka. Jestem wolna :D
Jak mialam biznes do kolegi z roboty to tylko z prywatnego maila pisalam zeby nie dostac tego spamu...

Jak dlugo pracuje... a pracuje juz 4 lata w tej branzy... pierwszy raz podczas urlopu nie zagladam na maila, nie kontroluje co sie dzieje... nie wiem nic i jestem wolnym czlowiekiem i jak mi z tym dobrze;D

I to jest prawidłowe podejście do sprawy :ok:
Fajnie że praca jest ale żeby się zregenerować potrzebna jest całkowita izolacja od niej by później znów z zapałem do niej przystąpić.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2015 12:28 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Też lubię izolacje :)
Nieźle masz z tymi sąsiadami - mi też tu może ktoś zajrzeć ale jak się wysili, ale to moja wina, bo mam krótkie firanki. Ale w sumie to ja nigdy nic nie widziałam, mam nadzieję, że nas też nie wiedzili, bo było by nieróżowo ;p
Ekspres ciśnieniowy moje marzenie, a teraz nie miałabym gdzie postawić nawet :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 08, 2015 12:37 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Ja mam Caffissimo. Dostałam na parapetówkę używany, ale sprawny. Na razie stoi jako atrapa, bo ładnie wygląda :mrgreen: W przeszłości niestety rzadko kawy z niego piłam. Nie wiem dlaczego. Pewnie spory wpływ miała na to dostępność kapsułek :roll: No i taką specjalną kawkę, to najlepiej z przyjaciółmi...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 08, 2015 16:55 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

No tu raptem moze 10 -20 m mam nastepny bok. Wiec no okna w okna.

Ja w kuchni mam rolete rzymska aktualnie podciagnieta tak na 2/3 okna. Wiec sporo widac... ale ... to kuchnia to se moga widziec ;)

Ja nie mam na kapsulki tylko na ziarenka no i regularnie pije kawke zniego. W szczegolnosci jak teraz jestem w domu.

No obiad zrobiony, po obiedzie posprzatane, myje sie i mam ochote dolaczyc do kotow i sie drzemnac tak jak one.

Przez ten remont kociaki maja brzydkie skurzone niefajen futerko. Nawet NIcia ktora ma bardzo ladne futerko przez ten kurz ma takie niefajne a co dopiero Pixior. Mam ochote go mokra scierka potraktowac. \

Dzisiaj biegalismy znowu po sklepach, potem ja gotowalam M. wycieral wszystkie kurze...

No dzis czesc gratow zostanie wyniesiona z mieszkania ... :D Jutro dechy na szkkielet szafy beda do odebrania... :)Powoli do przodu a w sobote mam wychodne :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw paź 08, 2015 17:01 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

PixieDixie pisze: Mam ochote go mokra scierka potraktowac. \


Może to dobry pomysł? Jeśli się oczywiście dadzą. To przynajmniej nie będą zlizywać tego pyłu (jeśli to np kurz po wierceniu w ścianach)

Poleniuchujcie. Nic lepszego na wieczór nie wymyślisz :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 08, 2015 17:21 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Picie, bierzz odkurzacz i przejdź nim futerka :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 08, 2015 17:27 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

cos ty.... bede zdrapana i wszystko w kolo... panicznie sie boja odkurzacza
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw paź 08, 2015 17:31 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Moje tez :D za każdym razem jak koty są w kuchni a ja włączam odkurzacz to coś zostaje potluczone w trakcie ucieczki :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 08, 2015 17:33 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Panic mode i tyle.

Potraktuje scierka... i tyle zobaczymy.

W nocy Pixior mnie obudzil namizianie... rozlozl to na dwie tury... ale nie mialam serca mu odmowic... tylko o 2:30 drapalam za uszami a w ramach podziekowania dostalam siarczyscie pare razy z dynki <3 <3 <3 Moj Pixus

Uruchomili mi dzisiaj kaloryfery ... :D Momentalnie sie zrobilo goraco w calym mieszkaniu :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob paź 10, 2015 15:27 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Hej ja ciagle w biegu a jak nie w biegu to ze sciera i mopem.

Dzis rano zakupy, kupilam se botki ^^potem jeszcze bytom, zgrzalam obiad, piore wszystko co sie da bo w koncu kupilam suszarke na pranie... .

Kociarnia buszuje :) Dzis troche wiercenia to czujne ale spoko.

Pixie... powiem wam ze przeprowadzka to bylo najlepsze co moglo sie trafic, pixior sie tu czuje lepiej niz tam bez dixiego... serio... wrocila mu chec do zabawy... buszowania... miziania... nie ten kot.

cos jeszcze mialam pisac ale zapomnialam... moze potem se przypomne
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob paź 10, 2015 15:33 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

O a jakie botki kupilas? Ja botki mam z tamtego sezonu, w dość dobrym stanie. Wymienilam tylko fleki :) ale za to z nowej pensji kupuje nowa kurtkę :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 10, 2015 15:42 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Ja lubie buty kupowac :D Swego czasu mialam ponad 30 par :) Ostatnie 2 lata staram sie hamowac :)
Cos podobnego do tego : http://lb5.dstatic.pl/images/20674152/I1280x1280.jpg
Jutro mam rodzinne spotkanie to ladne buciki spodniczka gorzej z bluzka ale cos pochytam ;)

Przysypiam a jak panowie pojada do castoramy znowu to ja amiast sie byczyc bede wszystko znowu wycierac i zamiatac ehhh :(
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob paź 10, 2015 16:45 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

O jak ja Ci zazdroszczę, ja nawet jakbym na siłę chciała kupować, to nie znalazłabym dla siebie 30 par butów. Nie znoszę kupowania ich, tak samo jak i spodni :x Wszystko mnie obciera, albo nie mogę chodzić, albo nie utrzymuje się na nodze... komedia. Znajome się już ze mnie śmieją, jak mówię że idę kupić buty - niczym telenowela brazylijska, wartkie zmiany wątków, zaskoczenia, dramaty i miliony odcinków :mrgreen:

Super, ze Pixie się cieszy :) Nowe terytorium, nowe zapachy, nowe wrażenia, więcej miejsca, a kto wie, jakie zwierzęta mają wspomnienia związane ze swoimi zmarłymi kolegami? No i Wy na pewno macie inny humor niż na starych "śmieciach" :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob paź 10, 2015 16:51 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Hmm Aia ja wbrew pozorom tez mam mega problem z kupnem butow - bo mam rozmiar damski uwaga 35. Kupic damskie buty na ten rozmiar to jest rzeznia.

Znaczy Pixie dobrze tu sie czuje ... a co do humoru to Ci powiem tu nic specjalnie nie przypomina Dixiego poza jego obrazem... ale dzisiaj bedac w Bytomiu sie poryczalam... wzielam tez jego "urne" tzn mam takie pudelko gdzie mam jego sznurek ktory uwielbial i jego zachomikowany zafoliowany wlos i siersc. (Wiem moge isc i sie puknac w czolo ze takie cos trzymam ale... )

Wczoraj bedac nad jego "grobkiem" tez sie poryczelismy... tak dzisiaj gadalismy ze minely dopiero 4 miesiace a wydaje sie nam jak by minelo w cholere czasu.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości