Wyrok ...trzy uratowane .. Fawiś (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2015 19:17 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Kciuki za badania i za całokształt :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie paź 04, 2015 20:07 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Nie bój nic Zjawka, możecie przyjeżdżać planowo.

Kciuki za badania footer. Jak w ogóle zniosły podróż?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 04, 2015 20:39 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Ufff :)
Generalnie zniosły dobrze...czasem się odzywały - Gribbo delikatnym głosikiem jak to panienka, Faworek blekotał jak kocur w marcu :lol: Ponadto Faworek - przez kratkę - zdołał wciągnąć do kontenerka taki kłąb ręcznika papierowego . Na szybkiego z rolki kawał odwinęłam, byle jak w kulę - sporą!- zwinęłam i do woreczka foliowego wrzuciłam - i on to łapką sięgnął i wciągnął sobie ... trochę poszarpawszy..

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Nie paź 04, 2015 21:43 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Bawić się dziecię chciało;)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 04, 2015 22:04 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

No raczej wydrapać na wolność :wink:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Pon paź 05, 2015 19:38 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Cieszę się, że koty już są bezpieczne! :ok:
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.

Karena

 
Posty: 4729
Od: Czw wrz 20, 2007 20:09
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 05, 2015 20:47 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Wieści z lecznicy ( wet zadzwonił ) - nie jest źle :)
testy FIV i FELV - u obu ujemne ( tego się spodziewałam - koty z tamtego stada raczej nie chorowały - czasem trochę któreś się rozkichało, ale- bez leczenia- zbierały się do kupy..
Badanie ogólne i z krwi - nic niepokojącego..
U Gribbo usunięto dwa trzonowce, będzie na antybiotyku..
Faworek, ku mojemu zdziwieniu, zęby ok - chyba dlatego, że ich nie ma :roll: tj - wiem, że kieł jeden sterczy, a co z resztą to nie wiem... ale nic nie było do robienia, i może być szczepiony...
Biedaki pewnie zestresowane w tych klatkach, nie wiedzą co się dzieje...

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Pon paź 05, 2015 23:39 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Ech, super że dobre wieści.

Mniej super, że stresulce :( Póki co będą też musiały u mnie w klatce siedzieć. Co prawda to klatka na słonia i nawet drapak się zmieści i domek, itd. ale to wciąż klatka na początek.
Zobaczymy jak będzie jak przyjadą:)

Myślę nad karmą dla nich, myślisz ze suchy orijen z mięsem jako dodatek będzie ok. ?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2015 7:30 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Myślę nad karmą dla nich, myślisz ze suchy orijen z mięsem jako dodatek będzie ok. ?

One były karmione karmą z Lidla ( suche) + (ostatnio) puszki z Biedronki. Bywało w poprzednich latach, że codziennie dostawały też to co było gotowane dla psów - kasza na rosole z kurzych korpusów z nawrzucanymi obierkami warzyw i jakimś zielskiem- no niby zdrowym, takim jak pokrzywy ( bo tam się ekologicznie i wegetariańsko starają odżywiać). Tyle ,że te korpusy to psy żarły a koty kaszę. Tłumaczyłam, że więcej złego niż dobrego ta kasza robi. Ostatnio nie widziałam , by gotowano, ale to może też kwestia tego, że nie miał kto tego robić.
Oczywiście mogły sobie dietę urozmaicać tym co upolowały, a teren do polowań super. Nie wiem,czy rudy polował, Gribbo- bardzo.

Generalnie chyba wolą puszki, ale oczywiste,że suche też będą jadły, mięsko pewnie też.
Ja zawoziłam tam suche Josicat... było pyyyszne 8)
Więc nie wiem.. może na początek ten Josicat mieszany z orijenem, jako faza przejściowa - nie są przyzwyczajone do tak treściwej karmy.
Może podpowiedzą coś inne osoby , z doświadczeniem w przestawianiu kotów karmionych byle jak na dobra karmę :?:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro paź 07, 2015 12:33 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Kiedy przeprowadzka?
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

Post » Śro paź 07, 2015 20:22 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Przeprowadzka na razie odbyła się z wetowskich klatek na moją działkę. Mają do dyspozycji miniszopkę i wolierę. Gribbo sprawdza które legowisko jest najfajniejsze..
U weta zdobyły najwyższe notowania za charakter - mruczące na sam widok człowieka, bez problemu w obsłudze. Byłam przy szczepieniu Faworka - doktórka wbijała igłę, a on mruczał i udeptywał stolik...

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro paź 07, 2015 21:51 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

:):):)

Myślisz już kiedy się do nas wybierzecie? Karmę będę zamawiała w poniedziałek. Zgodnie z Twoją sugestią kupię mniej starej i więcej nowej:)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 07, 2015 22:16 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Myślisz już kiedy się do nas wybierzecie?

Nie tylko myślę ale organizuję i spinam różne wątki . Wyjazd -17.10. z nadzieją, że jeszcze tego samego dnia dotrę na miejsce ( potrzebuję więc info - gdzie jest TO miejsce ale to na pw :wink: ) Towarzystwo/ zmienniczkę do kierowania mam, GPS zapożyczyłam ( jako kierowca krótkodystansowy poruszający się po znanych trasach wcześniej nie potrzebowałam).
We wtorek szczepienie Gribbo.

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro paź 07, 2015 22:19 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Cool! Wysyłam PW z adresem:)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 16, 2015 21:28 Re: Wyrok zatwierdzony -rozszarpanie przez psy....

Uprzejmie uprasza się o kciuków trzymanie, coby podróż daleka przebiegła jak najprzyjemniej a dostojni pasażerowie nie zestresowali się za bardzo 8)

Jutro Faworek i Gribbo przeprowadzają się do Maddie!

A przy okazji do samochodu zaplanowała się wcisnąć banda małolatów... i NA STOLYCĘ :mrgreen:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości