Nim..VIII-SchrŁódź- BiBi, zepsuta biała królewna str.23

Ok. W czwartek mogę dp południa, mogę zadzwonić do schronu i dopytać kiedy będzie. Imię wystarczy? Bo może nazwisko by sie przydało?

casica pisze:Ok. W czwartek mogę dp południa, mogę zadzwonić do schronu i dopytać kiedy będzie. Imię wystarczy? Bo może nazwisko by sie przydało?

Dr.Agnieszka Najder- Kurman, od kotów :wink:

Na pewno będzie od rana.

Dzięki

edit: to chyba moja sąsiadka

tzn moich rodziców

Fiołek po operacji, już się wybudził, oko póki co uratowane. Wszystko przebiegło planowo i bez komplikacji. Kotek może zostać odebrany jutro wieczorem. :ok:

Niechaj Fiołeczek dobrzeje teraz -zdrówka życzymy :ok:

Denerwowałam się dzisiaj jak diabli :evil:

Za zdrówko Fiołeczka i jego nowe, lepsze życie :ok:

Oj tak, trzymamy z całej siły :ok:

TeŻ myślę o Fiołku cały czas, aż się nie chce wierzyc, że takie oczko było do uratowania. Oby szybko doszedł do siebie.

U anmajo z pewnością szybko wróci do zdrowia :ok:

mam wiadomość, że Pan Fiołeczek już u Maćka :ok:

Fiołeczek w Aniołowie

mamamariana pisze:
casica pisze:Jak bardzo złe?
W razie "w" mogę dać mu ornipural

Nie wiem na ile jest źle i czy ten lek się przyda. Trzeba zadzwonić do gabinetu i zapytać. Na razie bierze Essentiale Forte- widziałam na drzwiach wisiało.

Rozmawiałam z dr Agnieszką. Jesteśmy w kontakcie w kwestii ornipuralu, teraz nie jest konieczny, a Duduś zaczął jeść

Okazało się, że dr Agnieszka to moja sąsiadka i mamy kontakt również przez moją mamę, a teraz też bezpośredni. Tak więc w razie "w" zadziałamy niezwlocznie i bezproblemowo

A czy może został Duduś u dr. Agnieszki czy musiał wrócić biedaczek do schronu?

Jeszcze jest u p. doktor. Zaczął jeść samodzielnie.

Dobra wiadomość :ok:

Nim..VIII-SchrŁódź- BiBi, zepsuta biała królewna str.23

Kto przegląda forum