CatAngel pisze:Boks na górze wolny
Na razie jest tam Karolek.
Z wizyty w Lupusie/Schronisku (bo sobie dzisiaj popodróżowałam):
BOŻENKA
- w sumie dobrze. Dalej dostaje antybiotyk do piątku, w piątek do kontroli. Do tego nadal Prokolin. Dałam jej jeszcze karmę a/d, potem jak się skończy ma dostawać gastro. Wzięłam więc wagonik mokrej gastro dla Bożenki i Kalinki.
Trzeba jej kontrolować temperaturę i nadal dogrzewać termoforem- może nawet przez 2-3 tygodnie. Na razie po zważeniu ma nieco więcej - było 500g, jest 520g

Obserwować kupę - jeśli będzie rzadsza, to należy wziąć od badania. Ponieważ w piątek wieczorem wezmę Bożenkę do kontroli, to bardzo proszę o obserwowanie kupy w piątek rano - jeśli będzie rzadsza, to proszę zebrać do pojemniczka i zawiozę do badania.
KAROLEK
- ma pobraną krew do badania. Miał temperaturę 40,20st.

Dostał zastrzyki.
Jutro do kontroli - czy ktoś może z nim pojechać do południa? Ja nie dam rady, mogę z nim podjechać najwcześniej pod wieczór, byłoby fajnie, gdyby trafił wcześniej do lekarza. Na razie musi być izolowany od innych kotów!
KALINKA
- nadal ma brać Galastop - nieco więcej - 0,3ml. Do tego pół tabletki Provery raz dziennie. W czwartek antybiotyk (strzykawka w witrynce). Fungiderm na nos, aczkolwiek niby nie ma grzyba, ale wymagałoby to dalszych badań (posiew).
Co do cycuszków - nie jest to zapalenie (prawdopodobnie kwestia hormonalna, rozrost włóknisto-nabłonkowy?). W każdym razie po lekkim uspokojeniu stanu przez podawanie Galastopu+Provery trzeba będzie pewnie zrobić sterylizację, bo alternatywą jest drogie leczenie.
Na pewno ma być do kontroli za tydzień, może wcześniej.
Na razie troszkę więcej waży - jest cięższa o 400g

Jaki ma być dalszy los Kalinki? Ona jest do adopcji, czy do wypuszczenia w miejsce bytowania?
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam, wszystko rozpisałam w kartach.
Dałam Kalince niecałe pół saszetki gastro, reszta jest w lodówce.