Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 05, 2015 14:13 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Za udany :piwa: :piwa: :piwa: :piwa: :piwa:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon paź 05, 2015 16:28 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

W środę sunia ma sterylizację i całą resztę ,już się denerwuję .Niesamowicie miły pies ,.
Dwa tygodnie kupuję sól ,albo i dłużej :oops: i znów nie kupiłam ,no w mordeczkę co ze mnie za tłuk :evil:
Straszą że od następnego łikendu :wink: będą przymrozki ,a ja nawet na 5 min. w lesie nie byłam ,grzybka nie wąchałam :placz:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2015 17:46 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
A od soli to nerki lecą :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon paź 05, 2015 18:04 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Na grzybki to raczej nie ma co w tym roku liczyć :(
Koleżanka grzybiara w weekend szukała, nawet na cienką zupke nie znalazła :roll:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon paź 05, 2015 19:47 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

U mnie z pracy jeżdżą na grzyby i też szału nie ma :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon paź 05, 2015 19:53 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

ale chociaż pochodzić po lesie ... :oops:

Zawiozłyśmy facetowi drapak i karmę i troszkę zabawek.
Musiał oczywiście podpisać że dostał i będzie o to dbał.
Koty na naszym wikcie przytyły :ok:
Zrobiłam troszkę zdjęć ,ale tak mnie boli głowa i kark że chyba się położę :oops: już łyknęłam leki ale jeszcze nie działają .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2015 20:10 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Ja się pogubilam :( komu zawiozłyscie?
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 05, 2015 20:35 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Mam z Agą i Ewą takiego faceta pod opieką który ma 10 kotów ,kupujemy jedzenie itp.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2015 23:29 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

8O Aaa, nie wiedziałam. Matko Dorotko ile Wy macie zwierzątek pod opieka :201461
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 06, 2015 7:38 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Witam z rana .
Dziś nie pracuję i bardzo nad tym ubolewam ,żyje z tego co zarobię na bieżąco .
Jutro sterylka suni ,aż się boję co powie chirurg jak ją obejrzy :strach:
Szukam dla niej domu ,takiego najlepszego ,który niestety będzie musiał zwrócić mi koszta zabiegu :oops:

Kalai pisze:8O Aaa, nie wiedziałam. Matko Dorotko ile Wy macie zwierzątek pod opieka :201461

Dałam się wkręcić ,ale przyznaję że nie lubię tego człowieka :oops: robię to tylko dla kotów które były głodne ,zapchlone i niewysterylizowane :idea:
To był koszmar .
Pomogła Fundacja wszystko zrobiłyśmy ,te koty to dzikusy ,uciekają na nasz widok gdzie pieprz rośnie :cry:
Nigdy nie miały zabawek ,tam nic nie ma ,szafki ,stół ,pusto .....
Leżały w gołych skrzyniach ,po szafkach :cry:
Dostały od nas koce ,czerwone ,śliczne skrzyneczki ,miski ,karmę co miesiąc.
Ktos podarował polary ,pytam Go wczoraj czemu tylko w 4 skrzynkach są koce ,bo tyle dostałem ,a gdzie polary dla kotów które dałam ?a jeszcze jest ciepło :twisted:
Jest roszczeniowy ,dajcie ,załatwcie ,żadne tłumaczenie nie dociera że to są nasze ciężko zarobione pieniądze :?
Tam w tym pokoju nie ma światła ,nie ma ogrzewania ...nawet w zimie,. :|
Mieszkanie jest duże ,piękne tz. było by piękne gdyby mieszkał tam normalny człowiek ,ale On całkiem normalny nie
jest .
W pomieszczeniach gdzie żyją koty jest b.czysto :idea:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2015 7:41 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Taki drapaczek to nic ,tam trzeba jeszcze coś ,ale jest jedna bariera ..pieniądze.
Facet ma iść do szpitala ,będziemy tam chodziły na zmianę ,jestem szczęśliwa jak cholera :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2015 9:43 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

:strach: O matko jakie bidulki, bez ogrzewania i swiatła:( Dobrze ze sie wysterylizowac udało. Dorotko chciałam wymienić moim miśka legowiska, jak wreszcie mi się to oda chętnie wyśle dla kotów faceta. One są niezniszczone. Szkoda ze dxikusy w raxie czego trudno bedzie o domy. On tych kotow nie probował oswajac?
Prosimy o zdjęcie suni :D
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 06, 2015 9:52 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

On tych kotów już nie chce oddać .
Jak wymienisz to chętnie dla Niego wezmę .
Jak kotunia? zdrowa już ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2015 9:58 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Mam znajomą chętną na kotka. Mogę dojechać i odebrać. Ktoś coś?

kordoba63

 
Posty: 5
Od: Wto paź 06, 2015 9:22

Post » Wto paź 06, 2015 10:08 Re: Tytek kot nad koty i Syjamowate dzikuski szukają dmków !

Już jest dobrze, je i pije sama ( przy jedzeniu dziwaczy strasznie, conva juz nie, pasztetow nie :strach: )dalej jeździmy codziennie ale ma juz odstawione kroplowki wczoraj dostała ostatnie zastrzyki na odporność i przeciwbólowy. Zostałyby antybiotyki, dzisiaj będzie doktor prowadząca ja i jeśli stwierdzi ze jest już dobrze z paszcza to ma dbać antybiotyk do podawania w domu.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 217 gości