» Sob sty 14, 2017 9:54
Re: POMOCY! Anemia - fip, hemobartoneloza czy cos innego?
No i niestety:( Juz 3 raz mamy nawrot anemii, za pierwszym razem w kwietniu 2015 hct około 23, lizanie betonu, blade sluzówki, samopoczucie ok, choc mniej sie bawił. Znaleziono w rozmazie hemobartonelle, zastosowalismy unidox 4 tyg i encortolon dokladnie nie pamietam jak dlugo. Było dobrze, ale w lipcu 2015 znów nawrót - apatia, lizanie scian i kamieni, bladość -hct18, znow czenie, po trzech dniach hct 11... transfuzja.. hemo nie wykryto we krwi, ale krwinki sie zlepialy, autoagresja... Po transfuzji hct 23 i ladnie rosl, kot na unidoxie i encortolonie konskiej dawce (w watku szczegóły). Stopniowo odstawilismy steryd i antybiotyk, co tydzien mial kontrole, parametry czerwonokrwinkowe ladnie rosly. W pazdzierniku 2015 kot mial hct 42. Było dobrze. W styczniu 2016 zaczął nam przez dwa dni lizac beton - szybko do weta bo to byl zawsze pierwszy objaw. Ale anemii nie było, dostał na wszelki wypadek unidox na 10 dni. Wszystko ok, nos czerwony. No i ponad rok było dobrze. Az dochodzimy do teraz, 23.12.2016 kot zaczął lizać tynki i beton. Wlaczylismy unidox na wszelki wypadek na 10dni, 30.12 bylismy na kontroli u naszej wetki, ale wyniki w normie, hct 30 , erytrocyty 6,5 co prawda wszytsko w dolnej granicy, ale anemii nie miał. W rozmazie wszystko było ładnie...Hemobartonelli nie widac. Kot zachowywal sie normalnie, jadł, przebadałam mu nerki, watrobe, kupale, mocz, wszytsko ok, ale nadal lizal beton, coraz bardziej. 7.01 znow zrobilismy kontrole wynikow - bo nam kot zbladł i troszke osłabł - ale wyniki dalej stały w miejscu. Dostał suplementy z witaminami i wapniem. Jednak z kazdym dniem lizał beton coraz bardziej. 3.01 odstawilismy antybiotyk, miałam wrazenie, ze od 5.01 szło coraz gorzej..Od 2 dni kot już był apatyczny, apetyt mniejszy,całe dni śpi. Blady jak ściana nosek.. Wczoraj znów pojechaliśmy zbadać mu krew. No i tym razem rozmaz tragiczny, mnóstwo pobudzonych limfocytów, juz jest konkretna anemia, hct 19, krwinki czerwone 4.... 7.01 było jeszcze dobrze, a po tygodniu strasznie juz mu sie zlepiają krwinki. Dziś mamy 14.01, kot wczoraj dostał pierwsza dawkę encortolonu znów i unidox. Ja jestem cała w nerwach, bo jestem w 9 miesiacu ciaży, w srodę mam miec cesarkę, mąż ma problem by mu podac tabletki, a ja w szpitalu bede około tygodnia.. Eh, na razie do środy będę uczyc meża z tymi tabletkami. Mam tylko nadzieje, ze nam kot zaskoczy znów. To jest teraz anemia z autoagresji... Kot przez prawie rok był na beta glukanie, było dobrze... Jesli chodzi o test pcr, to jego wynik powie nam tylko, czy hemo dalej jest czy nie, prawdopodobnie tak i nie da sie jej calkiem wytepic. A jego uklad odpornosciowy juz tak autoagresywnie reaguje, gdy cos sie dzieje...