Fasolka [*] Pralcia zaprasza

[jou]

To naprawde cos wielkiego, ze sprawujesz opieke nad mieszkancami podworka i ich dogladasz. No z TOZami to roznie bywa, faktycznie

[MalgWroclaw]

A tam wielkiego. Robię to dla siebie, bo nie mogę patrzeć na głodne i chore koty. Nie wiem, jak ktoś (jak moja sąsiadka L.) może mieć np. coś przeciw sterylizacjom, widząc (a L. widziała) zaropiałe, umierające kociaki. Boli mnie żołądek na samą myśl o tym. Czyli: robię to dla własnego żołądka, żeby mnie nie bolał.

[Moli25]

To my sie cieszymy wszyscy ze robisz dla siebie to wszystko, bardzo nam zależy na Twoim zdrowiu i dziękujemy ze tak dbasz o siebie
Dla Ciebie

[Hannah12]

Pralciu, jak Ty ładnie opiekujesz się Dużą.
Ja dzisiaj też spałem z dużymi i im mruczałem.
Haker

Małgosiu, jesteś Wielka, dokarmiać 11 kotów to jest wyzwanie.

[MaryLux]

[MalgWroclaw]

Miau. Duża już dawno wróciła. Dziś trochę cieplej (+ 5 stopni), ale i tak zimno. I mało kotów było. A jedna kocia spała, dopiero duża musiała ją obudzić.
Pralcia

Spała kocina, a powinna być czujna. Dobrze, że to ja byłam obok

[jolabuk5]

Miau. Duża już dawno wróciła. Dziś trochę cieplej (+ 5 stopni), ale i tak zimno. I mało kotów było. A jedna kocia spała, dopiero duża musiała ją obudzić.
Pralcia

Spała kocina, a powinna być czujna. Dobrze, że to ja byłam obok

Czasem nawet kot musi mocno-mocno zasnąć. Ale dla bezdomnych to niebezpieczne - muszą być wiecznie czujne
Pralciu
Sabcia

[bagheera]

To my sie cieszymy wszyscy ze robisz dla siebie to wszystko, bardzo nam zależy na Twoim zdrowiu i dziękujemy ze tak dbasz o siebie
Dla Ciebie

: o właśnie

[MaryLux]

Miaudoberek

[MB&Ofelia]

Pralcia. Jak dobrze że twoja Duża obudziła tą kotkę. I jeszcze dała jej amciu.
Moja Duża dziś się martwiła o jedmnego kota co łazi koło bloku Dziatka i Bapci. Bo ten kot nie wygląda dobrze. I zadzwoniła to takowej jedmnej Cioci co się tam zajmnuje kotami. I ta Ciocia powiedziała, że ten kot to niezły kąbinator i całkiem dobrze sobie radzi, ino że stary.
Książniczka Ofelja

Tak, przejęłam się biednym chorym kotkiem, a podobno biedny chory kotek to niezły aparat, połazi, pomiauczy, popłacze, tu nakarmią, tam nakarmią... I jeszcze wdaje się w bójki z innymi kotami.
Mają go złapać na przegląd u weta, na wszelki wypadek. Domu raczej szukać nie będą, ale schronienie na zimę będzie miał, pod balkonami są budki.

[MalgWroclaw]

Miau. Duża już dawno wróciła. Trochę kotów zjadło śniadanie, ale mało ich było. Spałam z dużą, a potem przeniosłam się na fotel.
Pralcia
MB&Ofelia. jak ja lubię takich kocich kombinatorów, co potrafią załatwić sobie dodatkowe porcje
a wykastrowany jest? Te bójki niepokoją.

Kurka
przed chwilą zadzwoniła pani Jola, że przyplątał się do Niej kot - to Mycek, ma napisane na obróżce. On już raz zginął i się znalazł. Mam, owszem numer tel., jak ów Mycek zginął w maju 2013 roku, ale teraz mi mówi automat, że nie ma takiego numeru.

[jolabuk5]

Noże tym razem nie zginął, tylko się go pozbyli...

Pralciu ode mnie
Sabcia na emigracji naszafnej z powodu Rakiety Pershing (podstępnie nazwanej Gwiazdeczką )

[Ewa L.]

Hej Pralciu !
Życzymy miłego niedzielnego dzionka tobie , dużej i Miziakowi.
I jak badania bo wczoraj chyba mieliście robić ?

[anulka111]

Witaj Pralciu
U nas słonko-wygrzewam się na parapecie.
Gucio

[MalgWroclaw]

Hej Pralciu !
Życzymy miłego niedzielnego dzionka tobie , dużej i Miziakowi.
I jak badania bo wczoraj chyba mieliście robić ?

Wyniki Miziaka będą w poniedziałek
Pralcia