Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Leczymy Coco, ZDJECIA str 60

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 30, 2015 19:58 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Musze jechac. Firma wybulila kase na ta konfe.

W kuwetach tylko siuski. Wiec spokojnie. Nic nie "rusza" a to chyba tez dobry znak bo ostatnio po 2/3 h byla kuweta...

zapomnialam ze jeszcze musze pranie wywiesic ehhh.... :|
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro wrz 30, 2015 20:14 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Szkoda ze to tak się zbiegło w czasie. Konferencja, choroba i przeprowadzka :(
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 30, 2015 20:23 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Mam all in one :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro wrz 30, 2015 20:24 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Ależ sie cieszę z lepszej kupki, rób tak jak napisałaś, powinno pomoc, u nas zawsze skutkuje. Nie próbowałam z ziemniakami...? Pierwsze słyszę choc Fuks bardzo lubi jeść z moim mezem z talerza wlasnie pyry :mrgreen: Pija wode przy tym??
Życzę zdrowia :D
Gdzie masz konferencje?
Ja mam w październiku w ostatnim tygodniu, 2 dni. Kiedys powiedzieli ile taka konferencja kosztuje. Oczywiscie wszystko w zależności od liczy osób które bedą na konferencji. :strach:
Ale tak nawiazując do pieniedzy, dzis zdawałam gotówkę do konwoju, to pytam sie konwojenta ile najwiecej miał kasy :strach:
1.800000
Nie wiem czy dobrze 0 nastawiałam ale prawie 2 miliony odbierał z jakiegos banku raz :strach: :strach: :strach: :strach:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw paź 01, 2015 8:41 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

A slyszalyscie historie o tym konwojencie, ktory ukradl iles tam milionow? Wszystko robil w rekawiczkach wiec nie zostawil zadnych odciskow, podal wszedzie falszywe dane itd. Spryciarz jak nie wiem. Kbicuje mu :D Mam nadzieje, ze mu sie uda gdzies czmychnac :D:D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 01, 2015 10:27 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Nie słyszałam. Tylko o tym sprzed kilku miesięcy, ale go złapali.

Myślałam, że skończyłam wczoraj malowanie, rano patrzę, nierówno pokryło :placz: muszę machnąć jeszcze raz. A już myślałam, że będę sprzątać...
1 października.. Myślałam, że remoncik pójdzie szybciutko, 2-3 dni i wsio. A tu drugi tydzień :roll:

Ciekawe jak Janina na konferencji. Oby organizm się spiął w sobie i ozdrowiała.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 01, 2015 10:29 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Hej :) Jak się trzymasz?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 01, 2015 14:07 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Hej dziewczyny

Jak miło że o mnie pamiętacie:)

Siedzę na wykładach... Mogliby być lepiej jeśli chodzi o samopoczucie ale nie ma tragedii. Walcze kroplami do nosa i lekami przeciwzapalnymi. I żyje. Dziś do 18tej... Jutro do 17.

W sumiev fajne bo był koleś od skyscannera teraz od spotify ale mózg już mi się lasuje po ,5h non stop po angielsku... Nie lubię takich maratonów.

Rano w kuwecie nie było kupaczow. Dostali suche... Marek ma im jeszcze ugotowac na kolację kurczaka ale zobaczymy. Ma mi Dax znać co jestv teraz popołudniu w kuwecie. Chciałabym by było wszystko ok.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw paź 01, 2015 14:20 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Ojej i wszystko rozumiesz? Super! ja to praktycznie nic ;p raz się dostałam na wykład z amerykańskim fotografem i miał być tłumacz a ta baba zamiast tłumaczyć to sama gadała po angielsku. Wszyscy wcześniej mówili, że angielskiego nie umieją a potem każdy się prześcigał, żeby coś gadać - w przerwie uciekłam i tyle mnie widzieli ;p

Jak się jest chorym to najlepiej iść do ludzi i sprzedać im chorobę ;p Tak gadał mój szwagier i przyznam, że to działa ;p

U mnie cyrki z jedzeniem - już dziś otwarłam 4 saszetki + gotowany kurczak :/ I Tosia darła się niemiłosiernie, więc w końcu otwarłam Feliksa i objadła się jak bąk, bo zjadła go z tym kurczakiem i poszła spać ;p Kitusia też zjadła i przestała marudzić za jedzeniem, a specjalnie dla niej otwarłam i RC i Hills urinary :/

:) Trzymaj się tam!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 01, 2015 14:33 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Heh cała moja delegacja jest pociagajaca. Zamiast iść na after party idziemy spać.

Rozumiem większość bo angielskiego używam jako jezyk służbowy. Teraz koles z facebooka będzie opowiadał. Ale już mnie dzisiaj męczy

Z tą Tosia to masz.... Nie wiem co . Jest we tych felixach ale koty maja bzika. Może ccm ten cukier...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw paź 01, 2015 14:43 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Nie wiem, my nie mieliśmy Feliksa bardzo długo już, miesiąc może i więcej. Dlatego zaś dla tych moich to nowość ;) Przestałam kupować feliksa bo kiedyś się objadły i już nie chciały. A teraz znowu smakuje. Tosia nie wybrzydza zazwyczaj, ale dziś widocznie miała taki dzień że sama nie wiedziała czego chce :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 01, 2015 21:28 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Hej

Ja juz w hotelowym łôżeczku. Wywiad zrobiony. Czytam jeszcze książkę i chyba za chwilę idę spać.

Pixie steskniony jak m wrócił do domu. Kupy w kuwecie przypominają kupy...mąż dziś im odpuścił bo nie zdąży skoczyć do sklepu... Zobaczę jak wrócę co będzie w kuwecie. Jak będzie ok to odpuszczę jak będzie bieguna to mają kurczaka na kolację.

Dziwnie mi tu samej... Bez m. Bez kotów. Nie lubię wyjeżdzać bez nIego. uzależnienie czy co?
Jutro nadrobie zaległości. W sobotę wielki dzień i dla nas i dla kotów mam nadzieję że dobrze to zniosą

Wczoraj ustaliliśmy że przewiezimy w sobote tylko niezbędne rzeczy. Resztę zwieziemy jak będzie szafa.

Ciekawe co koty na to wszystko...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw paź 01, 2015 21:38 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

A ja bym tak chciała jak Ty :) kupiłbym sobie winko i rozkoszowalabym się hotelem, nocą, wyjazdem i rozłąka :)))
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 01, 2015 21:48 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Dobry wieczor!
Wiesz ze ja tez nie lubie wyjazdów służbowych? Chyba juz za duzo tego wszystkiego. Wole ciepło domowe, męża mieć przy sobie (mam takiego męża z którym nawet sie nie kłócimy :P wiec mam spokojna głowę) i co najważniejsze koty! :1luvu: :mrgreen: np teraz leze w lozku, maż juz spi odwrócony w druga strone a Fuks z mezem na misia spi. Wiesz jak sie spi na misie??
Dupa przy Dupie i spi sie :mrgreen:
Uwielbiam ten widok :1luvu:
Chciałabym tak biegle po angielsku, ja rozmawiać rozmawiam, służbowo tez, ale duże mam luki w wyrazach. Często zastępuje jakimiś innymi ale to nie wychodzi dokładnie to co chciałam powiedzieć :lol:

Ja wlasnie zakupiłam bilety do Warszawy na konferencje... Mam 22-23 październik. Jeszcze udało mi sie kupic za 19 zł i za 59 powrotny :mrgreen:
Niby jest bus, podstawiony, ale ja sie kończę dosłownie po 9 godzinach jazdy busem :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw paź 01, 2015 22:34 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka cz.2

Klaudia winko super opcja i pewnie bym sie pocieszala ale żre takie ilości lekarstw by być na chodzie że nie mam odwagi połączyć tego z alkoholem.

Marta co to za konferencja?? 9h?! Wcale Ci się nie dziwię.

Co do angielskiego to głównie słownictwo branżowe... Gadania unikam jak ognia, ale rozumieć rozumiem... . W pracy głównie pisze i czytam po angielsku ni chyba ze muszę mieć bezpośredni kontakt z klientem to wtedy muszę gadać... Ale bardzo nie lubię. Wiem że powinnam się poduczyc ale... Ostatnio brak checi i motywacji po ostatnim roku... A ostatnie pół roku to już całkiem.... Same wiecie dlaczego. Póki co muszę się przygotować do kolejnego egzaminu, by dostać certyfikat powiedzmy testera zaawansowanego. Kniga 300str oczywiście po angielsku.... I egzamin też. Bleeee.

Ciężki był ten rok... Dobrze że już bliżej niż dalej ogólnie 2013 był **** 2015 też... Oby 2016 był lepszy.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9843
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 88 gości