(2005) Maleństwo do adopcji - (2020) Żegnaj, Zajączku [*]

» Pon mar 14, 2005 16:44

Marzanna pisze:Mam osobę chętną na kociaka. Odbierz priva!

Marzanno, ponieważ od rana rozmawiam na temat malucha z Kameo, zaczekam na decyzję jej kolegi.

» Pon mar 14, 2005 16:46

No proszę, po malucha ustawia sie kolejka :lol:

» Pon mar 14, 2005 21:10

Nie dziwota :lol:

- taka pieknota!

» Pon mar 14, 2005 21:26

Maluszek jest tak niesamowicie mniamusny, ze mozna go az schrumpac

» Pon mar 14, 2005 21:32

Archiesa pisze:Maluszek jest tak niesamowicie mniamusny, ze mozna go az schrumpac

Mniamuśny, mniamuśny, ale jaki drapiący :roll:

» Wto mar 15, 2005 9:02

Zrób mu jeszcze parę fotek, zanim się ludziska o niego pobiją :wink:

plizzzzzz

» Wto mar 15, 2005 10:03

eela pisze:Zrób mu jeszcze parę fotek, zanim się ludziska o niego pobiją plizzzzzz

No zrooobię, zrooobię, tylko żeby on się trochę wolniej ruszał :roll:

.
Wczoraj byliśmy u pana doktora, bo miałam wrażenie, że mały ma troszkę wilgotny nosek - rzeczywiście są początki początków infekcji (a w schronisku był TYLKO godzinę!!!), ale dostał leki i myślę, że w ciągu paru dni będzie OK. On sam nie wykazuje zmniejszonej aktywności :twisted:

, a ja wolę nie myśleć, jak się będzie cieszył, gdy zacznę mu wciskać gorzkie tabletki do pyszczka

» Czw mar 17, 2005 19:05

Otóż kocurek nawet nie zauważa, gdy mu podaję tabletki do pyszczka - na razie wychodzi z założenia, że jak do jedzenia, to musi być dobre

. Już nie jest takim dzidziusiem, jak tydzień temu, mniej śpi, biega, skacze, dokazuje....DRAPIE auuććć!!! Ogólnie rzecz biorąc wie, co to kuweta, ale czasem w zabawie mu "SIĘ" zapomina :twisted:

A tu świeżutkie zdjęcia :-)

http://upload.miau.pl/1/6390.jpg

http://upload.miau.pl/1/6391.jpg

» Czw mar 17, 2005 20:13

Gdyby nikt nie chciał maleństwa to jest domek dla niego w Sosnowcu.

» Czw mar 17, 2005 20:50

Mysia pisze:A tu świeżutkie zdjęcia

http://upload.miau.pl/1/6390.jpg

http://upload.miau.pl/1/6391.jpg

Cudooooo!

Ciekawe czy taki szkrab też zbiłby moją wyjątkowo ciapkowatą kotkę :wink:

» Czw mar 17, 2005 23:07

Mysiu on jest przecudny. Jestes wspaniał ze z tego schorniska go zabrałas. :lol:

Halo kto chce o bóstwo :wink:

» Czw mar 17, 2005 23:17

Corn pisze:Mysiu on jest przecudny. Jestes wspaniał ze z tego schorniska go zabrałas.

Halo kto chce o bóstwo

Nad tym "bóstwem" myślą przyjaciele Kameo, a jeśli nie oni, to mam tu na miejscu kogoś równie w nim zakochanego

» Pt mar 18, 2005 11:43

http://upload.miau.pl/1/6454.jpg .... oto dzielny wojownik...

http://upload.miau.pl/1/6455.jpg .... który nadchodzi....

http://upload.miau.pl/1/6456.jpg .... by zmierzyć się...

http://upload.miau.pl/1/6457.jpg .... z wielkim, łaciatym...

http://upload.miau.pl/1/6458.jpg .... POTWOREM!!!!

» Nie mar 20, 2005 18:44

Ekhem...to słodkie, śliczne, puchate maleństwo parę minut temu zrobiło równie piękną, lekko płynną (skończyło mi się mleko dla kociąt, musiałam mu dać NAN) kupę prosto w kable komputerowe :twisted:

. Czy ktoś może mi powiedzieć, co on się tak uparł na te kable? Na potajemne sikanie też tam gania :roll:

.

» Nie mar 20, 2005 20:21

Z tego co udało mi się zaobserwować to norma. Kable maja w sobie coś magicznego i suuper sie na nie robi siuu... Dyzio miał taki krótki epizod że siuu do kuwety ale kupala leciał za meble na kable właśnie. Zakleiłam przjscie i przeszło . Jednak gdy spotykam się u kogoś z problemem siusiu nie tam gdzie trzeba to najcześciej sa to kable itp.
Najskuteczniej i najprościej jest odciąć dostęp to nie kusi.

(2005) Maleństwo do adopcji - (2020) Żegnaj, Zajączku [*]

Kto przegląda forum