Czarkoty,Burkoty. Egzorcysta poszukiwany

[jej siostra]

zwłaszcza kiedy się w tym zanurzasz

[czarno-czarni]

Lola. Gnuśna kocica moich rodziców. Dzięki niej mają : nieprzemakalne prześcieradło a do tego materac cały owinięty folią do remontów...
Leje... jak nie wstaną rano tylko pośpią. Jak ma za mało żwirku w kuwecie. Jak ją denerwują goście. Albo coś innego.

[morelowa]

Oj, nie lubię jak wsiąka
U mnie nikt nie leje , ale Migdał rzyga i prawie zawsze tam gdzie jest wykładzina dywanowa

[jej siostra]

Spałam z Murzynem


a właściwie Murzyn spał ze mną

[morelowa]

Jakieś komentarze mi się cisną..Ale się powstrzymam..

[jej siostra]

Jakieś komentarze mi się cisną..Ale się powstrzymam..

dlaczego?
jezdem dumna

[jej siostra]

żeby nie powiedzieć brzydko:
jutro jadę do Warszawy. Przygotowałam se dużą torebkę na wyjazd, postawiłam na podłodze, bo zadzwonił telefon. Reklama, więc rozmowa krótka. Po drodze nikogo nie widziałam, w pokoju pusto, torba podlana jak trza.
Pytanie: KTÓRY TO CZARNUCH???!!!

[czarno-czarni]

kurna no, żeby zaraz czarnuch.
A może to jakiś człowiek Ci robił? Nie kot?
Ludzie też leją. Powaga.
M.

[jej siostra]

kurna no, żeby zaraz czarnuch.
A może to jakiś człowiek Ci robił? Nie kot?
Ludzie też leją. Powaga.
M.

Hmm z ludziów to do wyboru ja (nie było mje w pokoju w trakcie ekspozycji) i mój Tata, dżentelmen (który poza tym był w łazience). Paw u siebie, więc naprawdę zostają tylko czarne lejki.

[czarno-czarni]

może ktoś kropelkuje,tylko krople ma wjększe.

[jej siostra]

Dobrze, że torebka do prania. I że dzisiaj - Malinka zrobiła mi tak numer przy wyjeździe na zieloną szkołe, torebka i buty. Torebkę wyczułam w domu, buty po drodze...

[morelowa]

To nie jest śmieszne... Prawda??

[jej siostra]

Fcale

[paw]

nie chcą żebyś jechała do warszawy - proste

[Annazoo]

Ja bym nie jechała, skoro kot odradza