Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

[Moli25]

I chciałam sie zapytać kto wsadził kota na karnisz

[jou]

Ehh mam ochote napic sie wina i miec w 4 literach te wszystkie prochy Ale chyba odpada .. poczekam moze do soboty

haha ja to zawsze ignoruje. Przewaznie jak mam antybiotyk to sobie wypije piwo, albo wino. No ale nie powinno sie, wiadomo

Jak sie dzisiaj czujesz?

[PixieDixie]

Moli ojj moge ci jakos pomoc? Kiedys siedzialam w tych kobiecych tematach
Ps. Nikt nie wsadzil kota na karnisz - sam wlazl z witryny....

Ja roznie... ostatnio tego pilnuje... sama pic nie bede od lustra;P
Dzisiaj mysle co se ugotowac jak sama jestem do nocy wiec teoretycznie moge ugotowac cos czego moj maz nie lubi - np lazanki... albo se zrobic uczte i zamowic sushi Albo skonczy sie jak zawsze - pizza na telefon
Ale jeszcze zobacze...

Czuje sie znosnie... szalu nie ma ale tragedii tez nie ma, glowa tylko od tych zatok boli ale to juz wczoraj bolala ...
Dzis chyba pojde po walizke na strych i popakuje moje letnie rzeczy i przygotuje do wywiezienia. + Mam tone rzeczy do prasowania ... i conajmniej 2 prania do zrobienia.

[jou]

JA mam tak malo ciuchow ostatnimi czasy, ze nawet nie potrzebuje ich przepakowywac ze wzgledu na pore roku. Musze isc na jakies zakupy zeby wygladac jak czlowiek :/
Oj zjadlabym pizze, ale ostatnio tyle smieci jadlam. Musze sie jakos ogarnac

[PixieDixie]

Ja juz chce isc na swoje by wrocic do normalnego trybu gotowania.
Przez ostatnie pol roku wszystko szybko szybko bo m musi jechac do mieszkainia po pracy i tez odbija sie to na tym co jemy i jak jemy.
A ja tez jestem juz taka zmeczona tym wszystkm ze nie mam weny. teraz wyzeramy resztki z zamrazarki.

[jou]

No my ostatnio stolujemy sie gotowcami z biedry. Znaczy ja bo Maciek sobie gotuje pod silownie.

[PixieDixie]

Ja mialam jakies mieso, sos do spagetti zamrozony, botwinke, rybe, mieso na rosol... pierogi ... wszystko pomrozone i no nie bede tego przewozic. Trzeba to zjesc. Juz 3/4 zezarslimy. Zrobilam zupe z botwinki wczoraj. Dzisiaj w ramach sniadania dojadam jej resztki.

Zaraz musze isc kotom zrobic w kuwetach. I przeciepnac pixiora do nowej.
Tak mi sie dzisiaj nie chce robic, jeszcze mnie reka boli ...

[PixieDixie]

Wrzucam wieksze foty:


I chcialam fotke sypialni ale jak zna zlosc mam tylko taka, bo resta u meza na telefonie:
I oczywiscie obrocona

Z nasza fikusna lampa. Jak wydobede od M. zdjecia to wrzuce bo sypialnia tez jest gotowa.

[jou]

Ja w pracy mam zablokowany poglad wiec obejrze w domu, a chetnie bym sobie poogladala W ogole troche sie musze nagimnastykwoac, zeby moc z internetu korzystac

[PixieDixie]

w pracy? robia wam problemy ?

Uhuhu u mnie to leci co popadnie i nikt nie robi problemow. Ludzie legalnie graja na konsolach zeby sie odstresowac itp.

U mnie jakies rozluznienie w projekcie. A potem urlop^^ łiii

Zrobilam sobie jajecznice bo glodna jestem jak wilk. Potem kawa a po pracy musze ruszyc dupsko chyba z lozka...

[Aia]

Zdjęcia niestety trzeba obracać na komputerze, bo Zapodaj tego nie robi.
Nie przepadam za żyrandolami... żaden mi się nie podoba
Do wczoraj, aż natknęłam się na zdjęcia tej lampy: http://www.boredpanda.com/moon-lamp-lun ... BPFacebook
Chciałabym by mi taka pełnia świeciła w mieszkaniu

[jou]

nie, to nie jest tak. My mamy po prostu zamkniety problem z zamknieta siecia. Kwesti bezpieczenstwa bo obslugujemy serwery bankowe.
Tak ogolnie moze i nie robi problemow, ale ja sie z tym nie lubie obnosic. Jakos tak mnie nauczono, ze w pracy sie pracuje

[PixieDixie]

wooow fikusna mega.. tylko chyba dosyc ciemno swieci

Ta nasza jest taka fikusna, splaszczona kula i sklada sie z takich metalowych rurek.
W malym pokoju, tam gdzie bedzie szafa i biurko bedzie taka skladajaca sie z 3 szklancyh duzych zarowek

Jou ja tez poczatkowo tylko 8h pracowalam, tym vardziej ze pracowalam kiedys na umowe zlecenie w panstwowce ... i wiem jak jest, ale teraz czasem trzeba cos zrobic poza nie wiem wlasnie wejsc na forum albo cos bo gryze. Ja mam dosyc mocno stresogenna robote, terminy deadliny za wszystkie bledy w aplikacji odpowiedzialnosc spada na mnie jesli cos przepuszcze i pojdzie live. A jak sie cos robi non stop to czlowiek traci focus, skupienie nad tym i latwo cos przepuscic.
A tez wiadomo nikt nie lubi jak sie mu bledy wytyka, a ja niestety to musze robic - zwracac programistom robote ze cos zle zakodzili albo o czyms nie pomysleli.
I czasem tak iskrzy na tej linii zee...

[jou]

U nas to zalezy od dnia jesli chodzi o stres, ale faktycznie przy 12h dniu pracy trzeba czasami odwrocic wzrok i zajac sie czyms innym
Pixie glosuj na kociaki w konkursie bo jeszcze mozna! Moje paszczaki nie startuja, ale duzo pieknosci jest. I to czanych !

[PixieDixie]

Jou ale ja juz glosowalam. Jakos krotko po Tobie :D:D
W przyszlym mc jestem sponsorem 3go miejsca

Kurde ale rozlazla jestem... koty szczesliwe ze ktos jest. Pixior spi na kocyku na oparciu rogowki, COco na drapaku a nicia w nogach lozka
A mnie glowa zaczyna bolec... o matko niech juz bedzie ta 15ta...