Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 22, 2015 13:18 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

:1luvu: :201494 :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 23, 2015 8:36 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Witam Kochani .
Dzikawka wróciła do klatki ,no żebym ja nie mogła kota pogłaskać bo zwiewa 8O koniec kropka ,w klatce wywala brzuszek żeby tylko dotknąć....musi się oswoić nie tylko klatkowo bo jak pójdzie do adopcji :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 23, 2015 9:20 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Witaj Dorciu,trzymam kciuki za wszystko :ok: :ok: :ok:

Tyły mam kosmiczne ,więc tylko tak na szybko
reszte mam nadzieje doczytac jakos :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro wrz 23, 2015 9:40 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

dorcia44 pisze:Dzikawka wróciła do klatki ,no żebym ja nie mogła kota pogłaskać bo zwiewa 8O :cry:


Mam ten sam problem z 4mcznym kociakiem. Jak już złapię to łagodny,nie atakuje,choć chce uciekać i tylko patrzy jak czmychnać,kiedy zwolnię uścisk.Ale sam nie podchodzi i złapać się nie daje.Co robić? Jakieś sprawdzone pomysły? Fakt,że mnie źle kojarzy,bo zalewałam krople do oczek długo.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24


Post » Śro wrz 23, 2015 11:02 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Nie wypuszczaj jej z klatki. Tylko na kolanka i tyle. Tak osowiłam moje ostatnie, 4-miesięczne koty. Karmicielka nie współpracowała. Miałam do wyboru ciachnąć dzieci i wypuścić lub ... Nie jest to miłe bo kota żal bardzo. Jak wypuszczałam to tylko na przedpkój z zamkniętymi wszystkimi drzwiami tak ,że spitolić nie mogły. Ale nastąpiło to wtedy gdy już mruczały na mój widok.
Choć Maczek nadal jest "ostrożny" w uczuciach. Maciejka to mega przylepa.A dwie już w domku.
Kciuki wielkie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro wrz 23, 2015 16:17 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

W klatce miziak nieziemski ,wzięłam na ręce ,zesztywniała ,a po chwili pełen luz i mruczenie .
Uległam gadzinie i puściłam na popas :wink:

Klatka to jednak dobry wynalazek :ok:

Czy wiecie że Tytuś skończył 8 lat ? a Kopka 9 ? jak ten czas nieubłaganie gna przed siebie :roll:
tabo10 pisze:
dorcia44 pisze:Dzikawka wróciła do klatki ,no żebym ja nie mogła kota pogłaskać bo zwiewa 8O :cry:


Mam ten sam problem z 4mcznym kociakiem. Jak już złapię to łagodny,nie atakuje,choć chce uciekać i tylko patrzy jak czmychnać,kiedy zwolnię uścisk.Ale sam nie podchodzi i złapać się nie daje.Co robić? Jakieś sprawdzone pomysły? Fakt,że mnie źle kojarzy,bo zalewałam krople do oczek długo.

Niestety ,tu pomoże tycie pomieszczenie lub klatka ,do której i moja wróciła :(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 23, 2015 22:06 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Wypuściłyśmy dziś dwie kotki ,mam nadzieję że będą zdrowe i poradzą sobie .
Niebieski podobno mam mieć dom ,jutro dopytam u kogo itp.
Do lecznicy nie weszłam ,nie dałam rady.
Mam dziś dzień że lepiej do mnie bez kija nie podchodzić ,nie wiem dlaczego :oops: a może wiem tylko udaję że nie wiem :oops:
Gadzina też oberwał ,jak wszyscy to wszyscy :twisted:
Czas zabrać się za łóżko ,a jeszcze tyle do ogarnięcia ,znów pierwsza mnie zastanie ,a potem zdziwiona czemu taka senna :twisted:

Na dworzu na studzience zbiera mi się coraz większa ilość kotów ,noce coraz chłodniejsze ,jeść się chce coraz więcej .

Martwię się kotem z cmentarza ,nie wiem czy karmicielce udaje się podawać antybiotyk ,czy on w ogóle je :?

chandra mnie łapie razem z anginą .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 24, 2015 5:57 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Miłego dnia Dorciu!
:ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw wrz 24, 2015 8:04 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Wstawaj Dorciu i napisz, co z Twoim gardłem? Jak się czujesz? Gorączkę masz?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw wrz 24, 2015 9:16 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Dzień dobry :) wstalam o świcie ,jak zawsze tylko smierdziele nie dały dojść do kompa .
Jestem w pracy za która codziennie dziękuję .
Gardło? Aaa gardło ;) jest
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 24, 2015 9:32 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

dzień dobry - oczywiście od rana podczytuję :)
jestem ciekaw jak dom dla niebieskiego?

a na gardło może domowym sposobem - płukanie wodą z solą?

miłego dnia :)
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2222
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Czw wrz 24, 2015 15:39 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Wpadam na chwilkę żeby napisać że wczoraj mało nie doszło do bicia tz. ja chciałam skopać chudy zad Agnieszki ,prawie że płakała bo wyszykowała łazienkę dla niebieściucha ,a tu dom się objawił.
Czekamy na rozwój wydarzeń :wink: ,lepszy ds niż dt ,chociaż nieraz bywa odwrotnie.
Dziś jeszcze zostanie zaczipowany .
Niestety nie ma darmowych ,a w lecznicy życzą sobie 90 zł :twisted: trudno.
W przyszłym tygodniu umawiam fachowca do gazowego ,bo mi psy brudem zarosną ,ja to kąpiułki uskuteczniam po ludziach :mrgreen:
Gardło boli ,ale to już tradycyjnie będzie stan zapalny nosogardzieli ,ropa itp. podobne przyjemności. :|
Zatoki męczą mnie całe życie ,kiedyś mówili że przez te zatoki mam astmę :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 24, 2015 17:47 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Cieszę się ze dom dla niebieskiego tak szybko się znalazł, oby wszystko poszło dobrze. Przykro mi ze chorubsko Cię bierze :(
Noce na cmentarzu też zrobiły swoje, teraz już zimno.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 24, 2015 17:48 Re: Niebieskobiały ok.10m. dt lub ds inaczej muszę wypuścić

Dorciu, może idź do lekarza, choćby wieczorem na dyżur na Czumy. NPL jest bez zapisów, a teraz jeszcze nie ma tam tłumów. Bo jeśli to byłaby na przykład angina, to musowo trzeba zjeść antybiotyk, bo paciorkowce uszkadzają stawy oraz liżą zastawki. Nie ma z tym żartów.
Przed chwilą weszłam tu:
http://bip.warszawa.pl/Menu_przedmiotow ... owanie.htm
Na Bemowie, na Szwankowskiego, w lecznicy TOMVET są dostępne darmowe czipy z programu. Wiem, bo przed chwilą tam dzwoniłam. To wtedy dziewięćdziesiąt złotych mogłabyś wydać np na kocie spożycie.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 87 gości