Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 24, 2015 6:25 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

Jak Aster się dzisiaj czuje? Może dać mu parafinę, skoro na laktulozę nie reaguje?
Trzymam kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw wrz 24, 2015 7:08 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

lilianaj pisze:Jak Aster się dzisiaj czuje? Może dać mu parafinę, skoro na laktulozę nie reaguje?
Trzymam kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dostal juz wieczorem i nic :(
Dzisiaj bedziemy nalegac na lewatywe.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 24, 2015 7:21 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

To może dać mu więcej tej parafiny?
Mój Maurycy kiedyś połknął 40 cm wstążki od kwiatka. Przez dwa i pół dnia był na kroplówkach, lekach przeciwwymiotnych i... parafinie. A potem zrobił najbardziej wyczekiwaną, wstążkową kupę na świecie. Ale każdy kot jest inny...
A ja do dziś od razu wywalam wstążki od kwiatków.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw wrz 24, 2015 7:26 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

Parafine podalam wbrew woli pani wet, ona chciala sie ograniczyc do laktulozy, ale ja tez swoje wiem.
Ewentualnie powtórze dzisiaj wieczór.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 24, 2015 7:40 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

Spokojnie, zrobi na pewno.
Mój Biszkopcik ,zanim zrobił kupkę po laktulozie , minęło wiele godzin. Byłam przekonana,że pójdzie szybko i aż się bałam co to będzie, bo to było 1-wszy raz, jak podałam ten/taki syrop.
Okazało się,że tak szybko, jakbym się tego obawiała, to nie nastąpiło.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw wrz 24, 2015 9:12 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

U mnie normalnie bylo po góra 5 godzinach, a u Kikura to wrecz ekspresowo po 2 godzinkach.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 24, 2015 17:13 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

I dalej nic :( Dostal w gabinecie laktuloze i czopek glicerynowy, wieczorem powtórzę. Do lewatywy trzeba znieczulać, więc ewentualnie jutro. Ale oby nie!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 24, 2015 17:20 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

O masz... Miszelino, u mnie to trwało długo, zanim się w końcu wykupkał, ale ( sorry, muszę ) była to tak cudna , najpiękniejsza jaką do tej pory zrobił qpka :mrgreen:
Pomasuj mu brzusio, może jakiś okład ciepły z termoforka , na boczek ?
Zrobi, nie martw się.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Czw wrz 24, 2015 17:46 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

Trzymamy niezmiennie

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 24, 2015 17:50 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

Też czekam... I trzymam mocne kciuki. Oby się udało. :ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw wrz 24, 2015 19:14 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

Jeeeeeest!!!! Nareszcie!
Teraz żeby jeszcze jeść normalnie zaczął
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 24, 2015 19:21 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

Aż bym chętnie zobaczyła zdjęcie wyczekiwanego obiektu. :lol: Ale zrozumiem, jeśli nie zostanie ono na tym wątku zamieszczone.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw wrz 24, 2015 19:26 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

lilianaj pisze:Aż bym chętnie zobaczyła zdjęcie wyczekiwanego obiektu. :lol: Ale zrozumiem, jeśli nie zostanie ono na tym wątku zamieszczone.

Fotki nie mam, ale obiekt był spory i niestety bardzo twardy. Bez tej gliceryny chyba by nie poszło.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 24, 2015 19:31 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

To może należy rozważyć, czy by nie włączyć Asterowi jakiegoś Bezopeta na przykład. Profilaktycznie i systematycznie, skoro raczył się zakłaczyć...

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Czw wrz 24, 2015 19:33 Re: Czterej Muszkieterowie - powolutku do przodu

lilianaj pisze:To może należy rozważyć, czy by nie włączyć Asterowi jakiegoś Bezopeta na przykład. Profilaktycznie i systematycznie, skoro raczył się zakłaczyć...

Ale on dostaje w miarę regularnie, dwa razy w tygodniu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 14 gości