
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Właśnie wróciłyśmy, czekałyśmy, udało się mateosi zapisać nas na godz. 16 (byłyśmy tam przed 14), ale wszystko się spóźniało i trwało.
Fasolka nie może pisać, jest zbyt słaba i chora. Badania krwi zrobione, wyniki są tragiczne. Wszystko ma bardzo chore - wątrobę, nerki, trzustkę oczywiście także, być może ma cukrzycę. Temperaturę 40 st. od razu zbili jej zastrzykiem do niecałych 38, dostała wenflon, kroplówkę dożylną i kroplówkę podskórną, chyba ze cztery różne zastrzyki.
Ostatnie badania krwi, kiedy to nerki i wątroba były w porządku, miała robione 11 września.
Rozsypała się przez nieco ponad tydzień.
Boję się, że jest u kresu życia.
Hannah12 pisze:O jejku, Fasolko walcz.
Małgosiu przytulam mocno.
MB&Ofelia pisze:Jestem z wami i mocno trzymam kciuki.
Cukrzyca podobno często bywa powikłaniem w chorobach trzustki. Jak dobrze pamiętam, to chodziło o węglowodany.
Może by spróbować diety bezwęglowodanowej u Fasolki, jak tylko ją wyprowadzą na prostą?
Fasolko, trzymaj się i walcz! Wszyscy w ciebie wierzą!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 54 gości