Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

[miszelina]

Drabiczek dzisiaj zachwycony nowa fontanna sporo sie z niej napil. A Asterek fontanny sie boi, ale on tak zawsze ma z nowosciami.

[mahob]

Oj Aster... Ale u nas niektórzy też tak mają Trzeba się oswajać ze strasznym, nowym potworem przez jakiś czas...

[miszelina]

Oj Aster... Ale u nas niektórzy też tak mają Trzeba się oswajać ze strasznym, nowym potworem przez jakiś czas...

Wczoraj wieczorem już pił

[miszelina]

Aster znowu się zatkał

[gatiko]

Jak się czuje Aster ?

[miszelina]

Dzisiaj siuraczek nie boli już, kociak był od rana dwa razy w kuwecie (i z sukcesem), nie lata jak przysłowiowy kot z pęcherzem. Apetyt dopisuje, urinary stress smakuje.
Szkoda tyko, że mokrego nie chce jeść, bo mam problem z podaniem nospy, muszę dawać w maltpaście.

[gatiko]

Biedactwo
No ale skoro już jest lepiej, to tylko się cieszyć. Swoją drogą, mają uparciuchy z tym mokrym jedzeniem coś... Człowieku spinaj się ile wlezie,a matołki nie chcą jeśc.
A jak reszta słodziaków się miewa ?

[miszelina]

Biedactwo
No ale skoro już jest lepiej, to tylko się cieszyć. Swoją drogą, mają uparciuchy z tym mokrym jedzeniem coś... Człowieku spinaj się ile wlezie,a matołki nie chcą jeśc.
A jak reszta słodziaków się miewa ?

Reszta ok, co prawda bardziej senne niż zwykle, ale przy jej pogodzie ja też ziewam jak smok. Felisiek zakopał się w pościeli, Drabcio śpi na swym posłanku, a Kikur sam nie wie, czy spać na parapecie, czy jednak obserwować ptaszki, chociaż powieki taaaakie ciężkie, że same opadają.

[gatiko]

Kikur chciałby jednocześnie robić 2 rzeczy na raz , jeno że się nie da
To dobrze,że mają się dobrze. Moje też śpią jak susły. Od wczoraj tak. Pogoda się zrobiła deszczowa, wiec.... wczoraj chyba caly praktycznie dzień, przespały. I dzisiaj jest powtórka z rozrywki.

[mahob]

......a Kikur sam nie wie, czy spać na parapecie, czy jednak obserwować ptaszki, chociaż powieki taaaakie ciężkie, że same opadają.

To jest bardzo zabawne, kiedy kot tak walczy z sennością. Bardzo by chciał ale oczy same się zamykają

Kciuki dla Asterka

[miszelina]

Kciuki dla Asterka

Oj potrzebne, potrzebne Dzisiaj nic nie chcial jesc, nawet przysmaczków ani exigenta. Na szczescie siusia.

[jej siostra]

Cały czas mocno zaciśnięte

[gatiko]

Asterku, jak sie czujesz ?

[miszelina]

Asterku, jak sie czujesz ?

Sprawdzimy dopiero wieczorem, mam nadzieje, ze nie bedzie zle.
Wczoraj wieczor apetyt jeszcze dopisywal, w nocy spal jak zwykle przytulony, moze to chwilowy spadek formy.

[gatiko]

Pewnie chwilowy. Zmiany temperatur , na pewno nie pomagają. Czekam na dobre wieści