Koty Patmola

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 16, 2015 21:37 Re: Koty w ziołach

Mam pytanie do psowiedzących - ile jogurtu (naturalnego) może zjeść pies wielkości Toperka bez przykrych konsekwencji zdrowotnych? Bo dziś zjadł swoje i jeszcze po kotach wyjadł, wylizując póki nie znikły ostatnie ślady i posmak...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw wrz 17, 2015 6:18 Re: Koty w ziołach

morelowa pisze:Może by osiatkować od wewnątrz? Tzn jakąś taką sieć rozciągnąć po całości...

strych ma ponad 20 m2 podłogi i spadzisty dach przy oknie, i normalną wysokość ścian na większości i belki - to musiałoby być naprawdę dużo metrów dobrej siarki i czegoś do jej przymocowania
lepiej byłoby od razu kupić jakąś wełnę do ocieplenia i normalne takie coś do izolacji -nie pamiętam jak to się nazywa -bo finansowo by na to samo wyszło, a efekt by był lepszy


Alienor nie wiem
to pewnie zależy od psa
ja latem dawałam codziennie około południa dwa duże kubki jogurtu na całe towarzystwo, czyli pół kubka na psa 19 kg =to było na dwa mlaśnięcia językiem
na pewno mogłyby zjeśc więcej, ale jakby psy dostały więcej, to i koty też 8)

ja przeliczam towarzystwo na kilogramy, jak daje jedzenie
psy ważą ok 40 kg (razem)
i koty też ok 40 (razem)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 17, 2015 6:35 Re: Koty w ziołach

Dziś są w Lidlu takie małe kozie jogurciki w promocji. I sądzę, że taki kubeczek, a nawet pół, wystarczy psiurkowi, nawet jak ma ochotę na więcej. chyba, że wiesz z doświadczenia, że mu nie szkodzi tzn. nie ma żadnych efektów trawiennych.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26179
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 17, 2015 6:40 Re: Koty w ziołach

to ma tez pewnie związek z jedzeniem
ja czasem daje psom łapki z kurczaka -one je uwielbiają (według mnie są obrzydliwe ale jednak bardzo tanie jako przysmak dla psów -2.99 za kg)
a po jakimś czasie (po kilku godzinach) daje im duży jogurt naturalny na pół ( czyli pół jogurtu na psa) bo po samych łapkach koopy są zadziwiające 8) jakby sie piasek sypał z psa
a jak zjedzą jogurt to sytuacja się poprawia

i to głownie o Sweetie chodzi, bo Sweetie jak je łapy to nie chce nic innego
ja im na misce kładę trochę łap i dodatkowo żołądki i serca z kurczaka, ale Sweetie serca to najwyżej nosi i zakopuje w legowisku :roll:

edit
widzieliście to? http://www.darmowapomocprawna.ms.gov.pl ... rawna.html
darmowa pomoc prawna dla obywateli od 1 stycznia 2016 r.
dużo szumu, ustawa i w ogóle
ale praktycznie niewiele osób ma prawo skorzystać, a zakres pomocy jest bardzo, bardzo ograniczony :roll:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 17, 2015 10:01 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:trzykolorowy Ryjek i rudy Garfie
Obrazek

Jakie piękne, ciepłe zdjęcie "jesiennych" kotów i książek! :P

W sumie 80 kg zwierza do codziennego wykarmienia 8)
U mnie podobnie, po zsumowaniu kotów domowych i działkowych (a nawet trochę więcej).
Człek nie zdaje sobie sprawy, póki nie podliczy :mrgreen:
Obrazek

violet

 
Posty: 4633
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw wrz 17, 2015 10:45 Re: Koty w ziołach

Ryjek bardzo lubi spać na książkach, albo przy książkach. Naukowiec
Zorro woli na kimś albo na czyimś ubraniu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 17, 2015 10:55 Re: Koty w ziołach

U mnie jakiś kot książek nie lubi i wywala z półek :twisted:
Niestety, nie wiem który :roll:
Obrazek

violet

 
Posty: 4633
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw wrz 17, 2015 10:57 Re: Koty w ziołach

jakiś analfabeta po prostu, nie kot
u mnie koty lubią książki, ale Ryjonek uwielbia je po prostu
ale ja tak układam ksiąski na półkach, żeby i kot się zmieścił
może u Ciebie za mało miejsca dla kota na półce?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 17, 2015 11:40 Re: Koty w ziołach

Całkiem możliwe (że analfabeta i że potrzebuje więcej miejsca) :mrgreen:
To zawęża krąg podejrzanych 8)
Obrazek

violet

 
Posty: 4633
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw wrz 17, 2015 11:49 Re: Koty w ziołach

czytam sobie różne regulaminy porządku w miastach na Dolnym Śląsku
w niektórych radni wymyślili
zakaz wprowadzania zwierząt do parku 8)

czy z tego wynika, że właściciele powinni je wnosić?
nie ma zakazu przebywania zwierząt w parku, ale właśnie jest zakaz wprowadzania

na koniu to by trzeba wjechać, bo wjechanie nie jest przecież wprowadzaniem
dobrze, że u nas nie ma nikt takich pomysłów
'
chociaż
moje psy ważą po 19 kg -jakoś bym dała radę je przenieść przez wejście czy bramę

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 17, 2015 12:25 Re: Koty w ziołach

Bo koty bardzo pasują do książek. Albo odwrotnie. I do kwiatów i też odwrotnie.
Ale w tym wypadku to te koty , które kwiatów nie jedzą.

Och, 80 kg..
Jeden poważny facet. A kotom nie trzeba gotować , wystarczy rzucić na podłogę tę ćwiartkę [kurczaka!] . Spróbowałabyś temu facetowi :mrgreen:
Tylko kogo taniej karmić...?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26179
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 17, 2015 12:48 Re: Koty w ziołach

Czy to znaczy, że koty wywalające notorycznie moje majtki I układające się na nich lub na skarpetkach (w szufladzie poniżej) to co są erotomani-fetyszyści?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw wrz 17, 2015 13:11 Re: Koty w ziołach

Może samo 'fetyszyści' wystarczy.. :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26179
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 17, 2015 13:40 Re: Koty w ziołach

Alienor pisze:Czy to znaczy, że koty wywalające notorycznie moje majtki I układające się na nich lub na skarpetkach (w szufladzie poniżej) to co są erotomani-fetyszyści?

nie
to znaczy, że masz źle zamontowaną szufladę w której masz majtki

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29066
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw wrz 17, 2015 14:50 Re: Koty w ziołach

Majtki to lepiej chować, bo potem kocie kłaki swędzą :twisted:
Koty uwielbiają czyste wyprane ciuchy, a już poskładane firanki to u mnie hicior :roll:

Ale się zrobiło dziś upalnie ! Kto to widział taki letni wrzesień 8O
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 388 gości