Witam. Tydzień temu doznałam szoku kiedy zobaczyłam na podwórku kocią mamę i jej 4 maluchy

Cała rodzina została zabrana do domu, kocia mama nie jest zadowolona, ale maluchy już tak. Początkowo były nieufne i płochliwe, ale po intensywnym procesie socjalizacji jest coraz lepiej

Mają około 8 tygodni, samodzielnie piją, jedzą, korzystają z kuwety. Jak to koty na przemian jedzą, rozrabiają i śpią. Czekają na nowy, kochający i odpowiedzialny domek. Zainteresowane osoby, które poszukują towarzysza zapraszam do kontaktu, jeśli znacie kogoś kto chętnie weźmie do siebie malucha również proszę o informacje

można pisać na mejla :
justi.300@wp.plOd lewej- kotka, czarne łaty-kocur, pręgowany-kotka i kocurek

