Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!UWAGA POZNAŃ!

[ewar]

Klara jest malutką kotką i taka już będzie.Jest śliczna i miziasta, ale czy kociolubna? Nie lubi Guci, Beni też nie za bardzo, Melę i Bohuna toleruje, ale Kocha maluchy, Malwę, a Fredek jest najlepszym kumplem do zabawy

[ewar]

Klarcia nie umiała się bawić, a teraz owszem Nawet sama morduje swoją ulubioną niebieską myszkę.

Klara jest wredna w stosunku do Guci i Beni, ale kocha pozostałe koty.Zawsze pakuje się między maluchy, wylizuje je, wtula się w nie, a najbardziej kocha Monię.Monia jest trzymiesięczną kotką, normalnych rozmiarów, a Klara jest dorosła.Na zdjęciach chyba widać, że jest malutka i chyba taka już będzie.Ma apetyt, je dużo, ale nie jest zapasiona, jest bardzo zgrabna.

Jeżeli ktoś chce mieć kota, który jest wręcz namolny, uwielbia ludzkie towarzystwo i koniecznie musi spać w łóżku to Klara jest takim właśnie kotem

[ewar]

Klara dzisiaj całą noc spała ze mną, miałam ją w objęciach.Fredzio gdzieś się ulokował na kołdrze obok moich nóg.Biedna Gucia, bo dla niej nie było już miejsca.Ona teraz przychodzi poprzytulać się, kiedy pozostałe śpią.Potrzeba tym kotom ciepła, mizianek, jak dzieciom, naprawdę.
Klara bardzo czule opiekuje się maluchami.Najczęściej Monią.

[Amika6]

Klara z Monią wyglądają jak siostry.

Śliczne stadko

[ewar]

Dziękuję To naprawdę miłe, dobre kotki.Klara tylko jest charakterna, potrafi dziabnąć pazurem, albo ugryźć, to chyba pozostałość po pobycie w domu z okropnymi dzieciakami.Musiała się bronić.Jest malutka, prawdopodobnie nie dostawała dobrze jeść, a była wcześnie bardzo zabrana od matki.Jest jednak zdrowa, u niej z kuwetką jest wszystko w porządku.Jest bardzo zgrabniutka, taka jak powinna być, chociaż je dużo.To bardzo mądra kotka, najmądrzejsza z całego stada.Wydaje mi się, że ona rozumie co do niej mówię, a na "Klara, chodź" przybiega natychmiast.No i nie ma mowy, aby nie spała ze mną w łóżku.To się jeszcze nie zdarzyło.

[agamalaga]

....witam....Czy Klarcia jest kotkiem do adopcji ?czy juz ma domek?......Milego dnia....pozdrawiam .

[ewar]

Jest do adopcji, jak i pozostałe sześć moich tymczasów.Nie ma jeszcze ogłoszeń.

[agamalaga]

Jest do adopcji, jak i pozostałe sześć moich tymczasów.Nie ma jeszcze ogłoszeń.

...sześć kociaków...Ona siódma.... ...hmm....no siedem na stałe troche ...dużo troche .....ale wszystkie są CUDOWNIASTE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Proszę mi powiedziec czy jakiś inny kontakt do Pani jest prócz mailowego????

[ewar]

Klarcia jest kotką zdrowiutką, malutką, ale o sercu lwa.Niczego się nie boi.Nawet odkurzacza Cieszę się, że nareszcie jest normalnym kotem, który wpasował się w stado, nauczył bawić się kocimi zabawkami.Miziasta do bólu była zawsze i taka pozostaje.Nadal szuka mojego towarzystwa, jest wręcz namolna, ale to w sumie bardzo miłe.
Tutaj dzisiejsze zdjęcie z Fredziem na balkonie.

[ewar]

Chyba jednak źle oceniłam Klarę, uważałam, że to ona jest winna konfliktowi z Gucią Fakt, Klara nie da sobie w kaszę dmuchać, jest zadziorna, ale jeśli Gucia nie reaguje nerwowo to Klara kładzie się koło niej i leży spokojnie.Pozostałymi kotami Klarcia się nawet opiekuje, zwłaszcza małą Monią, ale nie tylko.Powinnam zmienić kocyk na kanapie, to znaczy zmieniam, bo mam dwa takie same, ale chodzi mi o kolor, bo trochę mdło to wychodzi.Nieważne, chcę pokazać, że naprawdę konfiguracje kotowe są różne

A tu Klarcia ze swoja ulubioną myszką

Klarcia jest malutka, wygląda jak kociątko i chyba taka już pozostanie.Do tej pory miałam jednego takiego mikrokotka, Maniusię, mieszka u Conchity w towarzystwie sporych kocic, zabawnie to wygląda, ale Maniusia nie ma kompleksów.Myślę, że Klarze też się wydaje, że jest duża

[ewar]

Bardzo dziwnie tutaj Klara wygląda

[agamalaga]

Bardzo dziwnie tutaj Klara wygląda

śliczna ,,dziewuszka,,z niej........

[ewar]

W realu chyba ładniejsza, jest taka filigranowa.Przede wszystkim ma cudowny charakter, jest przymilna, cały czas pokazuje, że chce być blisko człowieka, potrzebuje tej bliskości jak powietrza.Jest bardzo mądra, no i zdrowa, na szczęście.

[agamalaga]

W realu chyba ładniejsza, jest taka filigranowa.Przede wszystkim ma cudowny charakter, jest przymilna, cały czas pokazuje, że chce być blisko człowieka, potrzebuje tej bliskości jak powietrza.Jest bardzo mądra, no i zdrowa, na szczęście.

to prawda...najważniejsze że zdrowa...ale niepodważalnym jest to że jest śliczna .... urocze jest to że jest milusińska musi Pani bardzo ufać!...jak była malutka nie zaznała ciepła i miłości teraz nadrabia miała szczęście że trafiła na Panią! ja szukałam problemu i go znalazłam oddając ot tak kontrolnie mocz Kotka do zbadanie....dwie próbki...dwa inne wyniki ....odczekam jeszcze ,,chwile,,i pójde raz jeszcze.......Przeczytałam że Pani Kocurek Bohun zachorował na kaliciwiroze...czy to nie jest zarazliwe? ......Dziś jak mi się uda to podjade z moim Kocurkiem i zrobie to badanie krwi o którym Pani wspominała....

[ewar]

Kaliciwiroza jest zaraźliwa, ale już to przerabiałam dwukrotnie i żaden inny kot się nie zaraził, były już odporne.