Fasolka [*]

[bagheera]

Biedna Fasol
A może Małgosi nerwy odchorowuje???

[MaryLux]

Oby to było tylko to...

[Alyaa]

Och, Fasoleczko biedna Wracaj Kochana do zdrowia
A jak Pralcia? I jak Ty się czujesz Małgosiu?

[MalgWroclaw]

Mam zapalenie trzustki
Fasolka

Nosek jakby mniej gorący. Dobrze, że jest diagnoza. A poza tym to koszmar.

Z innych spraw: jakby ktoś myślał, że furtka do śmieci jest przeszkodą dla grzebiących w śmieciach... wracam do domu, za zamkniętą furtką (bez żadnych poziomych elementów) grzebie pan. Pytam więc, jak się tam dostał. Górą. A to są bardzo wysokie furtki.

[anulka111]

Rety dobrze ze jest diagnoza,ale jak to sie leczy?

[MalgWroclaw]

Rety dobrze ze jest diagnoza,ale jak to sie leczy?

Dostała antybiotyk i kroplówkę. Jutro powtórka.

[felin]

Rety dobrze ze jest diagnoza,ale jak to sie leczy?

Dostała antybiotyk i kroplówkę. Jutro powtórka.

Powinna też dostać steryd.

[MalgWroclaw]

Rety dobrze ze jest diagnoza,ale jak to sie leczy?

Dostała antybiotyk i kroplówkę. Jutro powtórka.

Powinna też dostać steryd.

Ona jest na sterydzie. O wszystkim decyduje lekarz, a właściwie dwóch, Fasolka jest pod opieką.

[jolabuk5]

Fasolko kochana, mogę tylko trzymać kciuki - a Sabcia trzyma łapki z całych sił za Twoje zdrówko! Obie strasznie się martwimy i wysyłamy dobre myśli. Dobrze, że chociaż wiadomo, co ci jest...

[anulka111]

Trzymam kciuki za zdrowie w tym watku szczegolnie.

[Hannah12]

Biedulki iFasolka i jej Duża.
Buziaki wam przesyłamy.
Haker z dużą

[MalgWroclaw]

No i widzicie
Jesteśmy w kontakcie z Panem Profesorem Fasolkowym i z Panią Doktor z uczelni też (Pani Doktor jest na urlopie i piszę do Niej wiadomości). Nie ma to jak czujność opiekuna – przecież normalny człowiek nie uwierzyłby w scenariusz: opiekun leci do lekarza, bo kotka dała się wziąć na ręce.To się kwalifikuje do popukania w czoło. I nawet Pan Adam, mąż Pani Krysi (mają koty i bardzo o nie dbają), śmiał się ze mnie, bo powiedział, że nie ma się co martwić, kotom się zmienia znienacka i widocznie Fasolka nagle się zmieniła.

[MalgWroclaw]

Miau. Duża wróciła z podwórka, ale najpierw oczywiście dała jeść Miziakowi.
Nie dostałam jedzenia od wczorajszego rana. Jestem głodna
Duża kroiła mięso dla bezdomnych, przyszłam do kuchni i prosiłam, żeby mi dała choć troszkę, ale mi nie dała nawet kawałeczka, wszystko zaniosła na podwórko.
Fasolka

Chyba trochę lepiej się czuje, nosek nie jest gorący, ale żeby był zdecydowanie zimny i mokry, to nie. Dom jest obozem dla uchodźców na kwarantannie i szpitalem. W jednym pokoju Miziak, on dostaje normalne jedzenie, jest zamknięty. Pralcia dostała miski w drugim pomieszczeniu, zamknęłam ją. Zjadła. Fasolka przyszła teraz i szuka jedzenia, a jedzenie jest schowane.
I jeszcze przed chwilą rozmawiałam z mateosią, która naukowo przekopała net w poszukiwaniu wiadomości o zapaleniu trzustki. Wyszło nam, że dr Kanzawa jest mądry, bo wiedział, czego szukać za pomocą dodatkowego (istniejącego zaledwie od kilku lat) testu krwi.
Na podwórku bardzo mało kotów, nie było antybiotykowej.

[Moli25]

Biedna Fasolinka
Ale juz Ci lepiej ślicznotko?
Moli tez chora, ma zapalenie gardła, tzn miała bo dzis juz normalnie z nami rozmawia, tak ładnie odpowiada na pytania "jak sie czujesz kochanie" "miauuuuuuu". A charczało to moje dziecię jak stary traktorek

Miłego dni kochani

[Hannah12]

Dobrz, że już jest diagnoza. Teraz najważniejsze aby Fasolka szybko zareagowała na leczenie.
Fasolko miziam ciebie po główce
Haker