Koty Patmola

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 08, 2015 7:12 Re: Koty w ziołach

nie lubię Lidla i nie wchodzę do niego :oops: ale może pójdę zobaczyć ten serek, brzmi kusząco
Młoda lubi serek fetę -więc fetę dodaję do sałatki

masz garnek do gotowania na parze? czy nakładasz coś na zwykły garnek?
w czasach studenckich owijaliśmy garnek gazą i gotowaliśmy na gazie, pod przykrywką -ale to nie jest dobre rozwiązanie -bo trzeba pilnować, żeby się gaza nie zapaliła
nie wiem jaki garnek kupić - chyba nie jest drogi?

majonez kupuje kielecki - on ma dobry skład , jak na kupny majonez http://www.wspspolem.com.pl/nasze-produ ... -kielecki/
Skład: olej rzepakowy rafinowany, musztarda (woda, ocet, gorczyca, cukier, sól, przyprawy), woda, żółtka jaj kurzych (7,0%).
takiego domowego majonezu (że ja zrobię 8) ) moje dzieci nie chcą jeść -jeszcze nie ten etap (powoli, powoli zmieniam ich przyzwyczajenia żywieniowe)

wczoraj kupiłam taką broszurkę z przepisami na chleb i bułki -rożne, od normalnych po słodkie i dziwne
większość do pieczenia w piekarniku - sa przepisy na kajzerki i grahamki i pite i drożdżówki z serem i na chleb na zakwasie
będę próbować 8) -męczy mnie czytanie składu na wszystkim ( a i tak na większości chlebów poza piekarnią jest napisane pod składem "produkt głęboko mrożony")

znowu robiłam pizzę -do ciasta na pizzę dodaje świeże liście bazylii i szpinaku -całą garść, i dużo suszonego oregano,
fajne w smaku wychodzi i ładne kolorystycznie, bo ciasto jest trochę zielone

Ryjonek wiernie mi towarzyszy w każdej czynności w domu, zawsze się blisko usadowi i w skupieniu mnie obserwuje, a ja mu daję różne rzeczy do badania
Ryjonek jest badaczem; bada liść szpinaku i liść bazylii w wielkim skupienie, a potem pieczarkę

a Ali baba zaczął jakby gadać -niewiele, ale jednak
Łapa lubi Alibabę -i kladzie koło niego, wtula się w niego

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 8:31 Re: Koty w ziołach

Chyba bym tę Twoją pizzę zjadła :D
Mam garnek do parowania. Ale taki stary , emaliowany [to akurat dobrze] , nie za duży, choć na mnie powinien wystarczyć , ale czasem chcę więcej np. pęczek duży marchewki, ileś kartofelków i juz kalafior się nie zmieści, i trzeba osobno.
Bywają promocje na parowary i wtedy masz cały obiad dla rodziny. Ale jakbym znalazla po prostu większy garnek czyli tak jak mam - garnek, a na tym dopasowany drugi z dziurami, to bym wolała.

A ja lubię Lidla najbardziej z sieciówek. Mają produkty bio i rózne takie. Serki kozie i jogurty są od niedawna, tzn były ale inne, a te są w kubeczkach i nie wyczuwa się koziego smaku, choć mnie nie przeszkadzałby. A wiele osób chwali sobie inne produkty mleczne marki najbardziej obecnej w Lidlu. Ja nie używam więc nie wiem. A, używam masła - jest OK.
Feta jest pyszna - szczególnie prawdziwa owcza czy kozia. U nas praktycznie nie osiągalna. Podobnie jak 'czysta' bryndza.

Bardzo mało gotowałam przez lato - większość surowa, albo tylko z dodatkami tych warzyw z pary + trochę jakiejś kaszy. Ale robi się chłodno... jakie chłodno.. Zimno!!! dziś o 7.00 było 8 st. :strach: - i już czuję potrzebę innego jedzenia.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 08, 2015 8:49 Re: Koty w ziołach

morelowa pisze:Ale jakbym znalazła po prostu większy garnek czyli tak jak mam - garnek, a na tym dopasowany drugi z dziurami, to bym wolała.

da się kupić garnek z dziurami? czy samemu te dziury robić? i jakaś pokrywka na to chyba potrzebna?

parowary, które mnie się wyświetlają-jak wpiszę w google "parowar" to są jakieś dziwne urządzenia, chyba elektryczne
a ja bym chciała taki parowar -czyli dwa garnki +pokrywka -do postawienia na gazie
może takich juz nie ma?
kiedyś były takie sitka, chyba metalowe, kładło się na garnek z wodą, na to drugi garnek do góry dnem -i był parowar 8)
kluski parowe mogłabym robić , nie tylko warzywa
może po prostu poszukam dwóch pasujących garnków i sitka w środek?
emaliowane lepsze?

edit znalazłam
takie? http://www.euro.com.pl/garnki/florina-d ... towy.bhtml

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 8:52 Re: Koty w ziołach

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 8:55 Re: Koty w ziołach

fajne
i z ceną tez rozsądną 8)
to który kupić?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 9:01 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:fajne
i z ceną tez rozsądną 8)
to który kupić?

Masz sporą rodzinę to pewnie potrójny.
Odkąd mam parowar nie gotuję normalnych obiadów. Albo z parowara albo z kuchni Pawlikowskiej coś gotuję.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 9:07 Re: Koty w ziołach

a jaki masz?
potrójny czyli trzy garnki?

nie mam sporej rodziny -tylko dwójkę dzieci wspólnie z TŻ , to chyba jest średnia krajowa
we wrześnio to i tak nie kupię, bo wrzesień jest fatalny - sam angielski-podręcznik i ćwiczenia dla Młodego kosztował 94 zł, a nie dało się odkupić od poprzednich - bo mają wybrane nowe podręczniki do angielskiego, świeżo wydane (nie wiem dlaczego starsze wersje sa gorsze), a Młoda jeszcze chorowała (chorowanie we wrześniu jest niedopuszczalne) :twisted:
ale w październiku sprawa jest do przemyślenia, bo cena nie jest zaporowa

czy można w nim gotować buraki?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 9:10 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:nie mam sporej rodziny -tylko dwójkę dzieci wspólnie z TŻ

No dla mnie spora bo ja sama jestem.
Mam parowar
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=p ... 2582,d.bGg
Na prąd. Mały ale dla mnie wystarcza. Dostałam na urodziny. Jestem fanką gotowania na parze.
Patmol pisze:czy można w nim gotować buraki?

A dlaczego nie? Można.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 9:15 Re: Koty w ziołach

Ten mi się podoba, tzn ten na obrazku, bo na dole wymienione są jakieś inne.. http://www.rtvagd.net/garnek-do-gotowania-na-parze/
i te z 'czerwonej maszyny'. Ale nie wiem jaka cena.
W sumie można się szarpnąć w razie potrzeby..

Zmierzyłam moj
ma średnicę 17 cm i wys. 9. Weź pod uwagę - dla mnie jednej często za mały.
Ale józefina ma rację - duża rodzina [4 osoby to jest duża rodzina dość :mrgreen: ]i pełne obiady np. z mięsem to dobry byłby potrójny.

Wszystko można gotować oczywiście.
Dorzucam buraki, albo samą botwinę..
A fasolka szparagowa była pyszna..
I bez przypraw wszystko jest pyszne - prawdziwe.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 08, 2015 9:16 Re: Koty w ziołach

morelowa pisze:A fasolka szparagowa była pyszna..

O tak!
Ja całe lato przeżyłam na ziemniakach z kurkumą bądź curry z serkiem wiejskim i maślanką :-P

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 9:18 Re: Koty w ziołach

fajny
lepszy taki na prąd?
czy on jest malutki? taki na jedną osobę? szybko się nagrzewa?

ja wole garnki, bo jak kot zrzuci, to podniosę
a wszelki takie delikatne urządzenia :roll: trzeba gdzieś chować głęboko

morelowa -ładny , cena ok 50 zł
17 cm średnica za mały, po prostu pójdę sobie w sklepie pooglądać -zawsze to łatwiej, niż sobie te średnice wyobrażać

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 9:30 Re: Koty w ziołach

:mrgreen: średnicy nie trzeba sobie wyobrażać , wystarczy wyjąć jakiś garnek i zmierzyć...

Ja i tak mam kuchenkę na prąd więc mi jedno :lol: , ale wolę taki normalny garnek niż z urządzeniem prądowym na dole w komplecie. Jeśli masz gaz to on jest tańszy do gotowania niż prąd.
Są też takie dla zupełnych ekologów :D
http://www.garneczki.pl/produkt/parowni ... cgodDVwJMw
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 08, 2015 9:32 Re: Koty w ziołach

mam gazowa kuchenkę
i wole takie normalne ganki niż bambusy -wygląda, że nie jestem ekologiem

żeby zmierzyć trzeba mieś garnek i centymetr
chwilowo nie mam ani jednego ani drugiego

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 9:33 Re: Koty w ziołach

Patmol pisze:lepszy taki na prąd?

Nie wiem bo takiego bez prądu nigdy nie miałam. Same wartości odżywcze pozostają pewnie takie same, na prąd jest o tyle lepiej, że sam się wyłącza.
Gotowanie jest bardzo tanie w nim, tym się nie martwię.
Patmol pisze:czy on jest malutki? taki na jedną osobę?

siostra używa go na trzy osoby. Dwie dorosłe i dziecko.
Patmol pisze:szybko się nagrzewa?

Bardzo.
Patmol pisze:trzeba gdzieś chować głęboko

Mój stoi na wierzchu, nie chowam go bo praktycznie codziennie używam.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 08, 2015 9:33 Re: Koty w ziołach

Nie, tych bambusowych nie kupuj, lepiej sprawdzi się zwykły garnek.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 1056 gości