Koteczki nie chodzą już naburmuszone,

Moderator: Estraven
A Pusienka sie nie przejmuj, błędów nie popelnilas
Moja Lola tez dzikusek jest, od wczoraj kiedy jest Mauryś oberwałam z tysiąc razy tak jest zła i tez uciekała przede mną
Ale na siłę tą moją warczącą małpkę brałam, całowałam i dzisiaj juz śpi ze mną w łóżku 
sistersy25 pisze:Cześć Gosia![]()
Koteczki miało prawo być obrażoneA Pusienka sie nie przejmuj, błędów nie popelnilas
Moja Lola tez dzikusek jest, od wczoraj kiedy jest Mauryś oberwałam z tysiąc razy tak jest zła i tez uciekała przede mną
Ale na siłę tą moją warczącą małpkę brałam, całowałam i dzisiaj juz śpi ze mną w łóżku

barbarados pisze:Nie wiem , gdzie mam fotki , ale miałam wszyskie parapety w kwiatkach . W kuchni na szafce też doniczki z kaktusami .
Po pojawieniu się Czesia , no cóż . Mam zielistkę i sansewerię .



Użytkownicy przeglądający ten dział: Alfanel, Baidu [Spider] i 19 gości