InkaPigulinka - teraz ja :) 42

Nie wiem . Ale i tak mi przykro

barbarados pisze:Nie wiem . Ale i tak mi przykro

Mi też

To już jesteśmy dwie . :roll:

Pewnie znalazłoby się nas więcej...

Na pewno ! A w towarzystwie , to już nie jest tak przykro :wink:

A propos łapówek - w jednym z "bratnich" urzędów parę lat temu ludziska poubierali się w koszulki z napisem "zarabiam ... (tu kwota), skorumpuj mnie". I wywalczyli podwyżki

Co prawda, w co niektórych urzędach zarabia się wcale nie rewelacyjnie

Inna sprawa, że za przyjęcie kawy czy czekoladek (nawet nie jako łapówkę, ale podziękowanie za sprawne rozpatrzenie sprawy) można mieć nieliche problemy :strach:

U nas wszystko jest na granicy absurdu :roll:

Ja jak dostanę majonez to musze to zgłosić do firmy, a po co a dlaczego, a dlaczego akurat ja... Wszystko ma swoja procedurę, wszystko trzeba zapisać i trzymać do kontroli :roll:

żałosne

MB&Ofelia pisze:A propos łapówek - w jednym z "bratnich" urzędów parę lat temu ludziska poubierali się w koszulki z napisem "zarabiam ... (tu kwota), skorumpuj mnie". I wywalczyli podwyżki
Co prawda, w co niektórych urzędach zarabia się wcale nie rewelacyjnie
Inna sprawa, że za przyjęcie kawy czy czekoladek (nawet nie jako łapówkę, ale podziękowanie za sprawne rozpatrzenie sprawy) można mieć nieliche problemy

Hmmm, może ja sobie zamówię taką koszulkę?

barbarados pisze:U nas wszystko jest na granicy absurdu

Albo i poza tą granicą

Moli25 pisze:Ja jak dostanę majonez to musze to zgłosić do firmy, a po co a dlaczego, a dlaczego akurat ja... Wszystko ma swoja procedurę, wszystko trzeba zapisać i trzymać do kontroli żałosne

klaudiafj pisze::1luvu:

InkaPigulinka - teraz ja :) 42

Kto przegląda forum