Rysiu odszedl, Batman&Nixon(wszystkie kociaki w DS)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto wrz 01, 2015 20:48 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Hehehehe, wiesz ja dzis miałam słabość do piwa :oops: wypiłam jedna butelkę, ale po takim upalnym dniu należało mi sie, tak sobie to tłumacze :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto wrz 01, 2015 21:10 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Ja tez mam piwo w lodowce z browaru Czarny Kot :D maja super etykiety :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 01, 2015 21:19 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Faktycznie fajne sa te etykiety :mrgreen:
My te koty to byśmy zjadły, wypiły i nie wiem co jeszcze zrobiły tak je kochamy :mrgreen: :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto wrz 01, 2015 21:21 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Ładnie ładnie czyli zakupy udane :)
Jutro wolne??

No cos jest w powietrzu bo u mnie też wszyscy śpią.
U Moli z tego co wiem to też.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 01, 2015 21:25 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

U nas tak wieje ze zaraz mi firanki zerwie :strach: ale powietrze fantastyczne.

Nie uwierzycie, moj maż wkręca sie w serial na TVN :ryk: słyszę z pokoju obok jak sie cieszy durnowaty :ryk:
A to ponoć kobiety tylko seriale oglądają :twisted:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro wrz 02, 2015 9:30 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

To cos co bylo "az po sufit"?:d

My wczoraj tez to ogladalismy :D pierwszy odcinek byl i na poczatku stwierdzilismy ze nieeee masakra co to ma byc a potem sami sie usmialismy i turlalismy po kanapie ze smiechu :P
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Śro wrz 02, 2015 12:11 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Hej Kiruś :)
Też mam sokowirówkę od lat i tylko raz użyłam :oops: a powinnam używać... nawkładałam kiedyś owoców - se myślę - będzie super sok - odpaliłam maszynę i wszystko wylądowało na blacie :ryk: Ja mam taką się okazało, że prosto w kubek sok się leję, ale kubek sam się nie podstawi :)
A co za seriale oglądacie?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 02, 2015 18:26 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Doczytałam o zakupach, gratuluję nowych sprzętów :mrgreen: bardzo fajne rzeczy. Mi się marzy robot kuchenny, ale taki za kilka tys zł (ze 2 tys min :roll: ), żeby był juz do wszystkiego. I do ciasta, i do szatkowania, i mielenia i oczywiście koktajle oraz sokowirówka/wyciskarka :1luvu: Nawet nie wiecie (ale Wam powiem :mrgreen: ), jak uwielbiam świeżo wyciśnięty sok z marchwi :1luvu: Mogłabym pić litrami!

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro wrz 02, 2015 20:08 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Hej Kira!
Jak minął dzien? :mrgreen:

Ja uwielbiam marchewkę, nie koniecznie sok, ale cała tak schrupać, pycha! :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Śro wrz 02, 2015 20:30 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Aia to bedziesz pomaranczowa! Dzisiaj 12h w pracy, potem godzina na silowni a teraz sobie poje koktajl z ananasa, gruszki, banana i selera. Pyszny! I smieszna sytuacja, do pracy pojechalam autem bo padalo, a wrocilam piechota z chlopakiem bo zapomnial, ze jestem autem :ryk:. Jutro musze po nie isc :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 02, 2015 20:34 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Hahahaha! :ryk: dobry numer :lol:

Jak sie nie ma w głowie to sie ma w nogach :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw wrz 03, 2015 9:11 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Dziewczyny potrzebuje porady! Otoz nie wiem czy juz to wspominałam, ale Batman ma koło 10-11 lat i ma paskudne, oblesne zeby. Zostało to zaniedbane przez moich rodzicow, bo jego brat Ptys mial czyszczone zeby, usuneli mu prawie wszystkie, przez co ten zaczał gorzej jesc i wychudł. Z Batmanem ze wzgledow finansowych rodzice to odkladali i tak odlozyli, ze Batman jest z nami i dalej nic nie zostalo zrobione. Rysio zaczał chorowac, wiec wszystkie pieniadze i caly czas byl skierowany na Rysia, ale teraz trzeba zajac sie Batmanem. Boje sie po pierwsze tego, ze kto przy czyszczeniu lub usuwaniu bedzie pod narkoza. Same wiecie czemu sie boje. Boje sie, ze bedzie bezzebny i bedzie sie do konca zycia meczyl. Teraz poki co oczywiscie, je normalnie. Suche chrupie z apetytem. Sama po sobie wiem, ze zaniedbane zeby to rozne choroby. Dlatego prosze Was o wasze doswiadczenia i porady. Aia, nie ukrywam, ze Twoje doswiadczenie z Kajem tez jest tutaj wazne.
Po smierci Rysia nadal nie wybralismy stalego weterynarza. Nie wiem czy nie wybierzemy tego w SCC bo ma dosc dobre opinie, dobry sprzet i jest blisko w razie naglych sytuacji. Teraz organizuja nawet jakies akcje badania uzebienia i wszystkiego u seniorow. Dostalismy namiary do weta w Czeladzi, ktory dobrze zajal sie zebami suczki znajomego, ale w necie sa srednie opinie, a zeby psie to nie kocie...
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 03, 2015 9:35 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Jou, jak czytałaś Kajowy wątek, to mniej więcej wiesz, jak to się u mnie odbywało.
Teraz powtórzyłabym dokładnie te same kroki.
Badania krwi i moczu (weci rozszerzyli je też na przeciwciała tarczycy - dobrze zrobić pełen pakiet skoro jest ku temu okazja, bo i tak dużo drożej nie będzie, tzn i tak wydacie dużo kasy :roll: ).
Narkoza wziewna (Kaj w całym swoim życiu miał zarówno tą i tą, i zdecydowanie lepiej się wybudzał po wziewnej)
Nie masz co się obawiać bezzębia, kotu do niczego one nie są potrzebne :wink: Ja miałam straszne dylematy, bo jednak Kaj to pies. Jedna z ostatnich przyjemności, jaka Mu wtedy została, to gryzienie kostek, czego bez zębów nie mógłby już robić :( U kotów ten problem odpada, a z każdym, normalnym jedzeniem dają sobie świetnie radę (widziałam nawet, jak bezzębna kotka memlała upolowaną ćmę :wink: ) Na kajowym wątku dziewczyny opisywały swoje koty po zabiegach, poczytaj czego można się spodziewać i jakie były efekty zabiegu.
U Nas był to jakiś koszmarny pech... Nie potrafię dociec, co zawiniło. W którym momencie został popełniony błąd.
Od czasu ostatniego czyszczenia (wtedy wetka nie chciała Mu wyrwać wszystkich zębów) miał bardzo regularnie, codziennie myte, dostawał Orozyme (które absolutnie się nie sprawdziło), podobno (wiem z kilku niezależnych źródeł) dobre jest Plague-off.
Kaj miał przed narkozą jeszcze echo serca, bo mnie ono niepokoiło i chciałam to sprawdzić.
Zrobienie zębów jest ważne. Sama po sobie pewnie wiesz, jakie to uczucie, gdy boli, nie można normalnie funkcjonować. Zwierzęta dyskomfort czy ból potrafią nieźle ukrywać. Poza tym popsute zęby bardzo mogą wpływać na zdrowie zwierzęcia (np rozwalić nerki i być przyczyną pnn)

Dlaczego Batman to Batman?
I dlaczego ma brata Ptysia, a nie Robina :mrgreen: ?

Co do wybrania kliniki, przeglądałaś Wetów polecanych?

PS
zapomniałam dodać, że Kaj źle znosił narkozy, nie "chciało" Mu się oddychać, miał długie przerwy pomiędzy wydychaniem, a nabieraniem powietrza, więc było zagrożenie, że przestanie oddychać. Wziewna narkoza dawała, to że w razie komplikacji można było Go natychmiast wybudzić

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw wrz 03, 2015 9:43 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Przeglądałam, smartvet w Silesii tez gdzies tam sie przwija. Ale musze tez pod uwage wziac jedna rzecz. Musze miec w miare dobrego weterynarza, ale w miare blisko. w razie gdybym ja byla w pracy, zeby chlopak mogl podejsc ekspresowo z trabsporterem. Tam mamy bardzo blisko. To jest taka klinika w centrum handlowym, z ambulansem i podobno nowymi sprzetami wszystkimi. Batman mial niedawno robione badania krwi. W lipcu zdaje sie i akurat pod tym wzgledem jest ok. Oczywiscie badania krwi przed jakim kolwiek zabiegiem obowiazkowo.

Batman jest Batmanem bo ja mu tak wymyslilam. Wtedy czytalam komiksy z Batmanem. A Ptys trafil do rodzicow jako pierwszy. Wszystkie byly kotami podworkowymi. Mizial sie tak, ze matka dala mu na imie Ptys i tak zostalo :D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 03, 2015 9:54 Re: Mój Rysiu odszedl, a do Batmana dołączył kot Nixon ♡

Tak, odległość od kliniki też bierzcie pod uwagę.
U Nas niestety było dość daleko :( Zrujnowałam się na taksówki, Kaj nie powinien był doświadczać dyskomfortu związanego z taką podróżą, a przebijanie się przez korki z cierpiącym psem... :cry:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, Paula05 i 16 gości