
Moderator: Estraven
mir.ka pisze:agusialublin pisze:Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:Słonecznie i wcale nie za słonecznie. Za to kichająco.
Katar mam, znaczy się.
Pojęcia nie mam, jak można się przeziębić w czasie upałuAle ponoć nie ma rzeczy niemożliwych.
Ineczko, złap kotolota i przylataj do nas wieczorem. Będą ciemy.
Książniczka Ofelja
Można i ja jestem tego przykładem. Przeziębiłam się w sierpniu.
ja na antybiotykach dożylnych dwa razy dziennie jadę![]()
znowu mam rzut choroby i jak buldog wyglądam![]()
![]()
a ten zabieg co miałaś nic nie dał?
barbarados pisze:Jesteście
mir.ka pisze:MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:Słonecznie i wcale nie za słonecznie. Za to kichająco.
Katar mam, znaczy się.
Pojęcia nie mam, jak można się przeziębić w czasie upałuAle ponoć nie ma rzeczy niemożliwych.
Ineczko, złap kotolota i przylataj do nas wieczorem. Będą ciemy.
Książniczka Ofelja
Można i ja jestem tego przykładem. Przeziębiłam się w sierpniu.
Dlatego ja latem lodów (prawie) nie jadam
dobrze, że napisałaś "prawie"
, bo mam dowód , że jesz![]()
a ja sobie zamówiłam w Almie 2 litry lodów, dostawa jutro i do końca tygodnia chyba ich nie będzie
agusialublin pisze:Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:Słonecznie i wcale nie za słonecznie. Za to kichająco.
Katar mam, znaczy się.
Pojęcia nie mam, jak można się przeziębić w czasie upałuAle ponoć nie ma rzeczy niemożliwych.
Ineczko, złap kotolota i przylataj do nas wieczorem. Będą ciemy.
Książniczka Ofelja
Można i ja jestem tego przykładem. Przeziębiłam się w sierpniu.
ja na antybiotykach dożylnych dwa razy dziennie jadę![]()
znowu mam rzut choroby i jak buldog wyglądam![]()
![]()
anulka111 pisze:Kolega z pracy zlapal wredne zapalenie lewego pluca- leczyli go dwoma antybiotykami.....ma podejrzenia jak zlapal,bylo goraco, pojechal na rowerze na wycieczce i dopadl go zimny deszcz i kompletnie przemoczyl
agusialublin pisze:mir.ka pisze:agusialublin pisze:Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:Słonecznie i wcale nie za słonecznie. Za to kichająco.
Katar mam, znaczy się.
Pojęcia nie mam, jak można się przeziębić w czasie upałuAle ponoć nie ma rzeczy niemożliwych.
Ineczko, złap kotolota i przylataj do nas wieczorem. Będą ciemy.
Książniczka Ofelja
Można i ja jestem tego przykładem. Przeziębiłam się w sierpniu.
ja na antybiotykach dożylnych dwa razy dziennie jadę![]()
znowu mam rzut choroby i jak buldog wyglądam![]()
![]()
a ten zabieg co miałaś nic nie dał?
niby tak ale przez ten czas warga znowu mi przyrosła i trzeba będzie znowu wyciąća teraz i tak nie mam kiedy do doktorka skoczyć
MB&Ofelia pisze:Mnie w tym roku burza przemoczyła do gaci (dosłownie), w butach chlupotało, i nic, nie przeziębiłam się. Lody jadłam nie raz, nie w jakichś wielkich ilościach. Katar złapał mnie dopiero teraz, kiedy ani nie przemokłam, ani nie obżerałam się jakoś strasznie lodami![]()
Najgorsze, że muszę się podkurować do piątku, bo niewykluczone, że czeka mnie wyjazd piątkowo-sobotni w plener. Chyba, że będzie odwołany z powodu pogody (ma się ochłodzić). No to łykam modafen, rutynę z wit. C, zaraz będzie grzaniec z imbirem, cynamonem i miodem.
Ineczko. Co to są chocholele???![]()
Książniczka Ofelja
MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Mnie w tym roku burza przemoczyła do gaci (dosłownie), w butach chlupotało, i nic, nie przeziębiłam się. Lody jadłam nie raz, nie w jakichś wielkich ilościach. Katar złapał mnie dopiero teraz, kiedy ani nie przemokłam, ani nie obżerałam się jakoś strasznie lodami![]()
Najgorsze, że muszę się podkurować do piątku, bo niewykluczone, że czeka mnie wyjazd piątkowo-sobotni w plener. Chyba, że będzie odwołany z powodu pogody (ma się ochłodzić). No to łykam modafen, rutynę z wit. C, zaraz będzie grzaniec z imbirem, cynamonem i miodem.
Ineczko. Co to są chocholele???![]()
Książniczka Ofelja
A ja ani razu się nie przeziębiłam![]()
![]()
![]()
chocholele = choleracholera minus rara
agusialublin pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Mnie w tym roku burza przemoczyła do gaci (dosłownie), w butach chlupotało, i nic, nie przeziębiłam się. Lody jadłam nie raz, nie w jakichś wielkich ilościach. Katar złapał mnie dopiero teraz, kiedy ani nie przemokłam, ani nie obżerałam się jakoś strasznie lodami![]()
Najgorsze, że muszę się podkurować do piątku, bo niewykluczone, że czeka mnie wyjazd piątkowo-sobotni w plener. Chyba, że będzie odwołany z powodu pogody (ma się ochłodzić). No to łykam modafen, rutynę z wit. C, zaraz będzie grzaniec z imbirem, cynamonem i miodem.
Ineczko. Co to są chocholele???![]()
Książniczka Ofelja
A ja ani razu się nie przeziębiłam![]()
![]()
![]()
chocholele = choleracholera minus rara
o a co brałaś
barbarados pisze:Przeziębienie to raczej nie . Ale na gardło narzekam . To jeszcze od lodowatej wody w pracy![]()
Mnie też nikt nie chce dać łapówki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 247 gości