Wrocław - Gdańsk. Miziak jest we Wrocławiu.

**Adopcje: 12 >>**

Zaglądam, kciuki trzymam ciągle. Na fb milcze bo co pisać o " znawcach kociej psychiki" . Tyle lat nimi się zajmuję i nie uważam się za takową. Ale o wyborach swiadomych :roll:

kota powiem tylko jedno WIERUTNA BZDURA.
Dziecko nie chce jeść to znawcy go nie karmią. Samo wybrało.
Chore dziecko broni się przed badaniem to znawcy odpuszczają? Samo wybrało.
....
Jak kot może sam " wolność " wybrać. Muziak w tym nieszczęściu miał szczęście bo trafił tam gdzie michy pełne.
Odważe się o jedno wymadrzenie. Zeby pasujące się są z reguły wierzchołkiem góry zdrowotnej kota. Z reguły są skutkiem choroby . Choć nie leczone mogą bardzo kotu rozwalić zdrowie. Wypadniecie tego jednego nie uleczylo kota.
Miziaczku daj się złapać :ok:

Miziak jest czyjś. Nie jest bezdomny!!!

Kciuk cały czas!

Hannah12 pisze:Caly czas neustajace kcuki. A na kiedy planowana jest lapanka.

Oby jak najszybciej! :ok:

Tak strasznie przykro się czyta, jak niektórzy uważają, że kotu na wolności jest lepiej. I to ludzie którzy sami ponoć pomagają kotom. Jak może być kot bezdomny szczęśliwszy od kota który ma swój dom??? Nigdy tego nie zrozumiem...
bo Miziak jest teraz kotem bezdomnym, co z tego że ma opiekunkę, jak mieszka na ulicy. Faktycznie jest mu tam wspaniale :evil:

a w zimie będzie mu jeszcze wspanialej :evil:

Trzymam mocne kciuki za złapanie Miziaka :ok:

Małgosiu trzymaj się :ok:

Po prostu trzymamy kciuki, łapki i ogonki,by wrócił do Małgosi :kotek:

czekam

Miziaku

Pani Aniu: :1luvu:

Kompletna cisza: w moim telefonie, na fb i tu.
Nie chciałam dzwonić do nikogo, bo nie chciałam przeszkadzać w żadnej akcji. Trzymałam telefon i czekałam.
Pani Ania pytała mnie sms-em, czy coś słychać. Nic.

Ciężko tak, przytulamy

gisha pisze:"Dobrze w przyszłym tygodniu (prawdopodobnie wtorek) pożyczę siatkę i mam nadzieję, że go złapię. Umieszczę go na kilka dni w klinice wet, zlecę komplet badań krwi i żeby sprawdzili stan jamy ustnej. O wynikach i opiniach weterynarzy napiszę tu. Potem do 15.09 może być u mnie, potem proszę Małgorzata o odbiór lub znalezienie innego DT/hotelu dla kotów lub decyzję o wypuszczeniu na Piastowskiej 90. 15.09 wyjeżdżam i i tak już mam duży problem ze zorganizowaniem opieki nad 35 kotami."

skopiowane z wpisu Moniki P. z fb

Zrozumiałam,że Miziak będzie łapany jutro. Trzymam kciuki za powodzenie akcji i szczęśliwy powrót Miziaka do Małgosi!!! :ok:

Dwie inne osoby miały łapać wczoraj (w niedzielę). Wiem, że wszystkie trzy są w kontakcie ze sobą i może ustaliły coś, o czym nie wiem. Dziś zobaczę, co się dzieje.

Straszne takie oczekiwanie. Ale może rzeczywiście plany są na wtorek. Oby! :ok:

Miziaku daj się złapać :ok:

Wrocław - Gdańsk. Miziak jest we Wrocławiu.

Kto przegląda forum