Moderator: Estraven
klaudiafj pisze:Hej![]()
Wczoraj miałam istny kabaret w domu na wieczór. Wszyscy gdzieś biegali. A Tosia łapała swoją pierwszą w życiu muchę - podskakiwala przy tym jak krasnal na grzybie

mir.ka pisze:klaudiafj pisze:Hej![]()
Wczoraj miałam istny kabaret w domu na wieczór. Wszyscy gdzieś biegali. A Tosia łapała swoją pierwszą w życiu muchę - podskakiwala przy tym jak krasnal na grzybie
polowanie z konsumpcją?



klaudiafj pisze:Hej![]()
Szczęście, że mucha trafiła do jedynego okna uchylonego, w którym nie ma moskitiery, a uchylone było tylko chwilę
Cieś Ciocie, cytam katalok ikeja![]()
Nie słapalam móchy, bo była za wyśoko![]()
A tak spałam dziś. Teras pempuszka wciągnęłam i bende brykać do nocy![]()

klaudiafj pisze:Hej
Dziś Tosia nie spała ze mną całą nocOdkryła budkę na drapaku i tam spała - czy to znak, że potrzebuje już własnego pokoju? buu...
Kitusia i Marysia dobrze. Kituś większość czasu spędza w przedpokoju na ławeczce w budce, skąd ma widok na dwie strony mieszkania, a Marysia śpi na szafie, gdzie ułożyłam jej nowe posłanko i korzysta

klaudiafj pisze:Hej![]()
Szczęście, że mucha trafiła do jedynego okna uchylonego, w którym nie ma moskitiery, a uchylone było tylko chwilę
Cieś Ciocie, cytam katalok ikeja![]()
[
[
piekarnik wcale nie jest zepsuty tylko go używała blondynka.
używałam złej funkcji i ciasta nie miały prawa się udać. Używałam funkcji z kreseczką na dole, a powinnam z dwoma kreseczkami :/ Dwie kreseczki oznaczają pieczenie standardowe ciast tak jak jest wg przepisów.
Ile ja ciast zmarnowałam i nerwów

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 614 gości