UWAGA- IKA6 TO ANGALIA! Wątek ostrzegawczy, zły dt na Śląsku

[justyna8585]

U nas w mieście kotów pod dostatkiem, wystarczy przejść się,żeby zobaczyć takie,które na już potrzebowałyby DT.Ostatnio najwięcej kotów w najgorszym stanie trafia właśnie z dzielnicy,gdzie mieszka Ika.Nie sztuką jest brać koty dla poklasku z całej Polski,a obok siebie olewać.To powinno dać ludziom do myślenia...

Ika przegięła totalnie,mnie już się nie chce nawet tłumaczyć ludziom na fb, mają tyle dowodów,a mimo tego nadal dostaje koty i to podobno,mając raka wątroby.Teraz mysle,ze to ściema była...Jednak na pewno Zofia Sadowska brała koty od Iki,chyba 16,bo ona ledwo żyła,a schron pożyczał transportery.

[kocia_mendka]

A gdyby tak #tematdlauwagi? Z tego co się orientuję mimo wszystko czasem potrafią coś zrobić z sensem... A w końcu telewizja ma zasięg ogólnokrajowy...

[justyna8585]

Nie ma sensu, dowody są sprzed paru lat, nie da się przemówić tym os. na fb i ja już to olewam...będą same sobie winne,w końcu przekonają się.Może teraz chociaż poprowadzą same adopcje i nie będziemy zbierać następnych kotów z ulicy

[CatAngel]

A gdyby tak #tematdlauwagi? Z tego co się orientuję mimo wszystko czasem potrafią coś zrobić z sensem... A w końcu telewizja ma zasięg ogólnokrajowy...

Dla mnie to ma sens. Info o maratonczyku zostalo oznaczone #tematdlauwagi. I sie udalo naglosnic. Jak wiele innych spraw nawet starych.

[bodzia_56]

Miałam ją kiedyś w znajomych i usunęłam. a szkoda, bo tam też były ciekawe zdjęcia Nawet na obu profilach jest to samo zdjęcie kota CARLO w typie persa. Wiem, że to też jej profil
https://www.facebook.com/krystyna.kowalska.52?fref=ts

[kocia_mendka]

U siebie na fejsie dołożyłam link do wątku z #tematdlauwagi. Jestem mocno ciekawa, czy coś z tego będzie i tutaj prośba do Was dziewczyny, kto tam ma tego fejsa niech też podrzuci z tym znaczkiem #. Może jak pojawi się kilka czy kilkanaście wpisów coś się ruszy? Bo jak będziemy siedzieć i marudzić na forum to ta franca ( bodajby jej smród nogi powykręcał ) będzie sobie radośnie działać dalej a koty będą umierać. No to jak będzie? Pomożecie?

[anulka111]

Nie widze tam takiego postu

[kocia_mendka]

https://www.facebook.com/profile.php?id ... 89&fref=nf Nie wiem czy dobrze, ja z fejsem dopiero zaczynam....

[anulka111]

Udostepnilam tego linka,ktorego dajesz

[kocia_mendka]

Dzięki Czym więcej nas będzie tym większa szansa,że jednak się uda. Temu maratończykowi z bożej łaski jak widać udało się dołożyć. A głównie o to chodzi tak mi się wydaje. Żeby coś zrobić.

[anulka111]

A Ika niestety wprawnie czysci swoj profil i tego nie da sie do niej dopiac

[myamya]

Nie ma sensu, dowody są sprzed paru lat, nie da się przemówić tym os. na fb i ja już to olewam...będą same sobie winne,w końcu przekonają się.Może teraz chociaż poprowadzą same adopcje i nie będziemy zbierać następnych kotów z ulicy

No, czytam, i ręce mi opadają.
Super DT, a reszta to zawistni krytykanci co tylko bezczynnie klepią w klawiaturę i co oni tam wiedzą o kotach.

Zastanawiam się, jak często wolontariusze mają takie podejście do kotów, którym pomagają?

Bo jak się czyta to zawsze wszystko super i cudnie, bohaterscy wolontariusze, świetne DT, cudowne adopcje do wspaniałych DS - aż mi się zimno robi na myśl, że rzeczywistość może wyglądać tak, że kot ląduje na DT u jakiejś zbieraczki-kłamczuszki, a "super adopcja" to w rzeczywistości wyjazd za TM albo wywalenie na działki albo oddanie przypadkowej osobie... Mam nadzieję, że jednak takie sytuacje nie zdarzają się często...

[iwaka]

Czy Krystyna Kaczmarczyk to jej prawdziwe imię i nazwisko, jeśli nie to można zgłosić na fb, że nie używa prawdziwych danych , oni wtedy blokują takie konto .

[Norma0204]

A kotka Łatka nadal jest u Krystyny K. Jak się tam czuje? Jest tak zestresowana, że atakuje własny ogon.

http://olx.pl/oferta/tricoloreczka-koch ... anHbT.html

Jak można się dowiedzieć z ogłoszenia, kotka została zgarnięta spod bloku w Częstochowie. Zastanawiam się czy to miało sens, jeśli w efekcie kotka się męczy oraz samookalecza i na razie końca tej sytuacji nie widać.

Skoro wiadomo już było w pierwszym dt, że to jedynaczka to jaki sens ( o ile komuś przyświeca dobro kota) przekazywać go dalej do dt Krystyny K. gdzie jest pełno kotów. I po co Krystyna K. w ogóle tę kotkę brała? Przecież mogła się domyślić, że będą problemy chociażby tylko z tego powodu, że ona nie dysponuje warunkami, żeby Łatkę od innych kotów odizolować.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że szybko znajdzie się ds w odpowiedzi na to ogłoszenie na olx , bo inaczej kot się wykończy zupełnie psychicznie, a w ślad za tym siądzie mu odporność. A potem to już koniec będzie.

[myamya]

Powiem tak: miałam w domu kotkę-jedynaczkę, zabraną ze schronu jako kot 15-letni, który prawdopodobnie od kocięctwa nie miał kontaktu z żadnym innym kotem. Mam teraz inną kotkę, w podobnym wieku, która innych kotów nie cierpi. Agresywnie nie cierpi.

Da się takiego kota wprowadzić do stada (na pewno nie zawsze, ale czasami się da). Ale, kurna, nie poprzez wrzucenie kota do stada innych kotów... U mnie stopniowe zapoznawanie kotów trwało w przypadku pierwszej prawie trzy miesiące, w przypadku drugiej - minęło wiele tygodni zanim mogła zostawać sama bez nadzoru z innymi kotami.