
Niki do tego nie jest typową burasią. Ona ma srebrzystą posypkę

Ale burasie są dla mnie najpiękniejsze (nie umniejszam innym kotom), to mój typ i takiego koteczka sobie wymarzyłam i mam

Chłodzę się...


Nauczyłam się nowej rzeczy.
Bardzo często ja ćwiczę - codziennie, rano i wieczorem.
Ta czynność to plucie na odległość kapsułkami i tabletkami.
Potrafię to robić kilka razy pod rząd.
Duża mówi, że sprawdzi, czy na najbliższej olimpiadzie będzie taka dyscyplina.
Jak będzie, to mnie do niej zgłosi.
I mówi, że na pewno medal przywiozę...
Nie znam się, ale skoro duża mówi, to ja jej wierzę

Niki