Zaginione-znalezione koty - SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIA

[aneta166]

Klakier się odnalazł - w miejscu zaginięcia Narazie jednak pozostaje NIEUCHWYTNY... ale będziemy próbować do skutku.

[jo_asia_kar]

Witam,
proszę o pomoc w odnalezieniu naszego kochanego kota - 5-letniego Pinkiego!!!

Kolor: szaro-bury, pręgowany, z białym brzuchem, szyją i skarpetkami. Charakterystyczny biały kleks na grzbiecie i różowy nos.
Kotek zaginął w miejscowości KOCZARGI NOWE, pod Warszawą, przy ul. Warszawskiej, w nocy z 17 na 18.08.2015. Nie ma go już prawie 3 doby, co nigdy się nie zdarzało.

Jest to wykastrowany kocur wychodzący, ale do tej pory zawsze wracał po 2h kręcenia się po podwórku i po pustej działce tuż za płotem. Tym razem nie wrócił ze spaceru

Szukaliśmy go nawołując po polach i okolicznych krzakach, pytaliśmy sąsiadów, zostawiliśmy ogłoszenia ze zdjęciem i info o wysokiej nagrodzie. Chodziliśmy po polach w dzień i w nocy, świeciliśmy latarkami, nasłuchiwaliśmy miauczenia.... i nic... ani śladu!!! Żadnych śladów po walce, czy wypadku. Nie wiemy już co robić, gdzie szukać???
Czytałam wszystkie poradniki o zaginionych kotach oraz wątki o szczęśliwych odnalezieniach. Nie tracimy nadziei, ale potrzebujemy wsparcia
czy ma ktoś namiary na wróżkę lub jasnowidza, który zajmował się takimi sprawami??
Gdzie szukać kota, który często wychodzi w pobliżu domu, ale ma ciekawskie usposobienie i nie boi się ludzi?? Za naszym domem są kilometry pól, tylko przy drodze są zabudowania.
Dodam tylko, że od chwili w której straciliśmy go z oczu na podwórku do pierwszego nawoływania minęło ok 30 min. Niestety było już po 21.00 i zrobiło się ciemno.
Wołałam go kilka godzin, ale nie wrócił. Ile czasu przeżyje domowy kot bez wody i jedzenia??? Na samą myśl o tym, że cierpi wybucham płaczem ((
Chcę skorzystać z pomocy jasnowidza, ale nie chcę trafić do szarlatana.

BŁAGAM O WSZELKIE INFORMACJE!!!

[jo_asia_kar]

Witam,
proszę o pomoc w odnalezieniu naszego kochanego kota - 5-letniego Pinkiego!!!

Kolor: szaro-bury, pręgowany, z białym brzuchem, szyją oraz częściowo białym pyszczkiem i łapkami. Ma też charakterystyczny biały kleks na grzbiecie i różowy nosek.
Kotek zaginął w miejscowości KOCZARGI NOWE, pod Warszawą, przy ul. Warszawskiej, w nocy z 17 na 18.08.2015. Nie ma go już 3 doby, co nigdy się nie zdarzało.

Jest to wykastrowany kocur wychodzący, ale do tej pory zawsze wracał po 2h kręcenia się po podwórku i po pustej działce tuż za płotem. Tym razem nie wrócił ze spaceru

Szukaliśmy go nawołując po polach i okolicznych krzakach, pytaliśmy sąsiadów, zostawiliśmy ogłoszenia ze zdjęciem i info o wysokiej nagrodzie. Chodziliśmy po polach w dzień i w nocy, świeciliśmy latarkami, nasłuchiwaliśmy miauczenia, zostawiliśmy jedzenie.... i nic... ani śladu!!! Żadnych śladów po walce, czy wypadku. Nie wiemy już co robić, gdzie szukać???
Czytałam poradniki o zaginionych kotach oraz wątki o szczęśliwych odnalezieniach. Nie tracimy nadziei, ale potrzebujemy wsparcia

czy ma ktoś namiary na wróżkę lub jasnowidza, który zajmował się takimi sprawami??



Gdzie szukać kota, który często wychodzi w pobliżu domu, ale ma ciekawskie usposobienie i nie boi się ludzi?? Za naszym domem są kilometry pól, tylko przy drodze są zabudowania.
Jak daleko może odejść od domu, idąc polami ze skoszonym zbożem??

Dodam tylko, że od chwili w której straciliśmy go z oczu na podwórku do pierwszego nawoływania minęło ok 30 min. Niestety było już po 21.00 i zrobiło się ciemno.
Wołałam go kilka godzin, ale nie wrócił. Ile czasu przeżyje domowy kot bez wody i jedzenia??? Na samą myśl o tym, że cierpi wybucham płaczem ((
Chcę skorzystać z pomocy jasnowidza, ale nie chcę trafić do szarlatana.

BŁAGAM O WSZELKIE INFORMACJE!!!

[Nicka.onbc]

Malinówka/woj. lubelskie
Zaginęła 3 miesięczna kotka ze złamaną łapką

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... 6762_o.jpg

Bardzo proszę o pomoc! https://www.facebook.com/events/1610503819237492/

[ewan]

Malinówka/woj. lubelskie
Zaginęła 3 miesięczna kotka ze złamaną łapką

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hp ... 6762_o.jpg

Bardzo proszę o pomoc! https://www.facebook.com/events/1610503819237492/

Jak można zgubić takie biedactwo

[Nicka.onbc]

Nie wiemy co się stało. Mam działkę obok i kotka miała zostać u sąsiadów, którzy sami mają kilka kotów póki nie będę wracać.
Kotka była tam od tygodnia. I w dniu w którym miała zostać zabrana została rano odrobaczona. Jak po nią przyjechaliśmy po południu nikt nie mógł jej znaleźć. Na pewno jest to ludzki błąd, ale teraz zależy nam żeby zrobić tyle ile możemy żeby ją znaleźć.

[MalgWroclaw]

Nie wiemy co się stało. Mam działkę obok i kotka miała zostać u sąsiadów, którzy sami mają kilka kotów póki nie będę wracać.
Kotka była tam od tygodnia. I w dniu w którym miała zostać zabrana została rano odrobaczona. Jak po nią przyjechaliśmy po południu nikt nie mógł jej znaleźć. Na pewno jest to ludzki błąd, ale teraz zależy nam żeby zrobić tyle ile możemy żeby ją znaleźć.

Wszystko się może zdarzyć. teraz najważniejsze, żeby ją znaleźć i złapać.

[piotr568]

Trzymiesięczne niepełnosprawne kocię wolno biegające jest łatwym łupem dla psa, lisa, ptaka czy innego stworzenia. Jak można było dopuścić żeby z takim urazem pozostawić ją na swobodzie

[kropkaXL]

Teraz trzeba szukac intensywnie, nie czekać aż kotka wóci!
Zróbcie ogłoszenia papierowe ze zdjęciem, wpiszcie ,ze będzie nagroda dla znalazcy i porozklejajcie gdzie się da!
Przeciez taka bieda z chora łapka nie poradzi sobie sama!!!!

[kropkaXL]

Właśnie na FB przeczytałam, że kocinka odnaleziona!!!

[Nicka.onbc]

Kocie dzisiaj znalezione całe i zdrowe, 2,5 km od domu

[kropkaXL]

No tak się ucieszyłam jak przeczytałam na FB! Daleko zaszła z tą biedną łapinką!

[jo_asia_kar]

KOT SIĘ ODNALAZŁ!!!! Po 12 dniach szukania. Pomogło zdjęcie na FB i czujność sąsiadów. Kot przeszedł na 2 stronę ruchliwej ulicy, do której nigdy się nie zbliżał!!! Ominął kilka domów i błąkał się po polach. Trochę odchudzony i przestraszony wrócił już na swoje posłanie Mamy nadzieję, że nie będzie miał problemów ze zdrowiem po takiej głodówce. Nawet po wielu dniach poszukiwań nie można tracić nadziei

[esia87]

Hej Kochani....jestem tutaj nowa,ale potrzebujemy pomocy...Kolezanka znalazla przy ruchliwej drodze kotka,kotek jest potracony.Byla juz z nim u weterynarza, ale trzeba zrobic rentgen nie stac jej na to prosi bardzo chociaz o DT poniewaz ma juz swojego kota i kolejnego znalezionego ktoremu uratowala jedno oczko,niestety drugiego nie udalo sie uratowac

Jestesmy ze slaska, a dokladnie Bedzin ....
Ogloszenie kolezanki " Błagam! Prosze o przynajmniej DT!
kotek znaleziony na ulicy.. wsrod ruchliwej drogi, na 99% potracony.. kazdy mial go gdzies,nikt sie nie zatrzymal.. dlaczego nie potrafie byc obojetna
Emotikon unsure

Bylam z nim u weterynarza :
Oslabienie,pchly,robaki,niedowlad lewej lapki(trzeba zrobic rentgen) ale mnie na to nie stac.. dostal antybiotyk.. leki odpornosciowe,i przeciwbolowe. Nie mam warunkow zeby go trzymac mam 2 zdrowe koty (jeden na tymczasie) awaryjnie idzie na tymczas do kolezanki ktora ma kota i psa nie ma tez warunkow zeby kociaka przytrzymac przy zyciu.. brak funduszy brak miejsca... udostepnijcie chociaz.."

https://www.facebook.com/sander.zon.9/p ... nref=story


Blagamy o pomoc

[kropkaXL]

Udostępniłam, ale widzę, że jest propozycja domku?