Dyziek i Gapcio czyli duży gamoń i mały gamoń

[Arcana]

Jeszcze żaba z piesiem

[kinia098]

Jeszcze żaba z piesiem

Jaka miłość !

[Arcana]

Fajny zwierzolubny dom. Są tam jeszcze 2 kotki. Żaba zajęła miejsce w sercach opiekunów po stracie trzeciej kotki. Z młodszą żaba bawi się w polowanie i mordowanie, ale z psem miłość kwitnie od początku.
Z dobrych wiadomości - do wspólnego domu wyprowadziły się w końcu od Koteczekanusi rudy Melon i krótka siostra wiewióry. Dom traktujący koty jak dzieci, doświadczony, osiatkował balkon i okno. Strasznie długo kociaki czekały, odrzuciłam chyba z tysiąc zgłoszeń, ale mam nadzieję, że było warto. Melon to luzak, ale koteczka trochę wystraszona przeprowadzką, czekam na wiadomości o aklimatyzacji.
U mojej trójki bez zmian, oprócz menu Kupilam w promocji Purizon do spróbowania i teraz nawet Murka domaga się Purizonu zamiast renala. Daję na zmianę, je też paszteciki i podziabane mięso. Apetyt ma duży, ale w tłuszczyk nie idzie, więc tylko się cieszyć. Usunięcie reszty zębów załatwiło skutecznie problemy z zapaleniem dziąseł. Zniknął też smrodek z paszczy, który był od początku. Murka dostaje jeść koło mnie, żeby rude nie jadły renala. Je kilka razy dziennie po trochu i nauczyła się pokazywać, że życzy sobie napełnienia miseczki. Trąca miskę polikiem, aż ta podskakuje. Bystra kicia

[Arcana]

Nowe fotki żaby zwanej Pyzą i Tajgusi. Wiadomości z DS-ów jak najlepsze
Towarzystwa młodzieży najbardziej brakuje Gapciowi, malemu gamoniowi.Gapcio ładnie sie bawi z mlodymi. Czasem probuje zachęcać do berka Murke, podbiega, paca delikatnie łapką i odskakuje, zeby go gonic. Murka się nie zna na takich zabawach, choc zdecydowanie lepiej reaguje na Gapcia niz na łobuza Dyzia. Dyziek to chuligan, krzyżówka osła z nosorożcem.

[Arcana]

Szczęściara Tajgusia korzysta już z wybiegu Kotki mają wyjście przez okienko w łazience.

[bulba]

Super mają Nie ma to, jak świeże powietrze

[Arcana]

Tajga pierwsze 6 miesięcy życia była kotkiem wiejskim, teraz znów ma mozliwość wyjść na powietrze.
Pierwszy mój własny tymczasek oddany do domu z ogrodem, ale za to jakiego fajnego
Tymczasowania nie planuję, ale szukam domów dla kotków. Oprócz kociaków forumowych u Tabo i Madie szukam domów dla maluchów spod Kielc, bo poznałam ludzi i dom tymczasowy. Dzis dwa maluchy przyjezdzają do wspolnego domu w Wawie. A na sercu mi leży taki kocurek, który podobno najbardziej lgnie do innych kotków i jemu wlasnie przydałby się dom z kotem. I w zabawie, i jak śpi, zawsze szuka kontaktu z innym kotkiem, ale do ludzi też milusi kocio.

http://www.morusek.pl/ogloszenie/280548 ... dRIa320et8

[Arcana]

Kociaki z Kielc, którym znalazłam dom. Pierwszego dnia w DS i luuuzik
Kasiu, nie chcesz słodziaka z Kielc? Opiekuje się nimi chlopak, ktorego nawet dzikie psy w schronisku pokochaly, a on je wyciągnął ze schroniska

[bulba]

To ten sam kotek, o którym piszesz powyżej Grażynko?

[Arcana]

Nie, do DS wczoraj przyjechała pingwinka i kocurek burasek, a krówek ciągle do wzięcia
Do adopcji została czwórka: dwie bure dziewczynki (jedna z bialymi dodatkami) i dwóch chłopaków: pingwinek i krówek (trochę więcej białego), o którym pisałam.

To jest ich wątek na Dogo, od 11 strony
http://www.dogomania.com/forum/topic/14 ... ze/page-11

Wszystkie słodziaki, oswojone. Pare dni temu do DS przyjechala Gusia - buraska z rozowym noskiem, na jedynaczkę, ale tez luzik, od razu spała ze swoja pania

[Arcana]

Moja żaba ze swoim kumplem. Ale urosła dziewczynka!

https://www.youtube.com/watch?v=VBp9epl ... e=youtu.be


i Tajga z kumpelką, zaokrągliła się cos Tajgusia

[Arcana]

I dwa kotki z jednej wsi w jednym domu w Wawie

[bulba]

Ale cudne i dorodne A najważniejsze, że szczęśliwe

[kinia098]

Szczęśliwego Nowego Roku !
Zdrówka dla Murki !

[Arcana]

Dzięki. Kiniu, Kasiu i Innym zaglądającym życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Niestety ze zdrowiem Murki jest już niedobrze. Nerki poleciały dalej, wyniki są już bardzo złe. Jutro znów idziemy na kroplówkę.
Juz od 2 lat Mureczka ma PNN i podwyzszone parametry nerkowe, przez pierwszy rok jakoś sie trzymały w dolnych poziomach, choc pomału rosły, a w tym roku już są dużo wyższe. Teraz bardzo złe. Twarda z niej dziewczynka, trzyma się, je, ale schudła, widac chorobę. Przykro mi, że takie wieści przekazuję.