InkaPigulinka - teraz ja :) 42

Z radzeniem różnie bywa. Nawet dokarmiane stado może odganiać obcego kota, wiem, bo obserwuję, jak moje bezdomne stadko reaguje na choćby tylko przechodzącego obok domowego, wychodzącego kota (wiem, że ma dom)

bawiem siem

śpisiuchlapkam

zjem Was

albo nie zjem

mijau

Fasolka

Salem 11 pisze:
MaryLux pisze:
Salem 11 pisze:
MaryLux pisze:Salem, Inka sama sobie tego życzy! Widocznie nie jest przyzwoitym kotem

Ależ Ciociu Inka jest najprzyzwoitszym kotem na świecie, a mokre futerko to tylko fanaberia kociej księżniczki a Inusia jak każda księżniczka ma prawo do fanaberii. Ja bardzo nie lubię mokrego futerka, za to mam inne fanaberie jak na kocią księżniczkę przystało.
Salem fanaberyjna.

A jakie masz fanaberie?

Jadam na komodzie, reszta hołoty na podłodze. Nie cierpię Tiena, Cymusia toleruję, sporadycznie lubię. Lubię swojego psa.Nie znoszę jak duża wsadza mi coś do uszek a potem mi je miętosi aż mlaskają.
Salem.

Masz absolutną rację!

MalgWroclaw pisze:Z radzeniem różnie bywa. Nawet dokarmiane stado może odganiać obcego kota, wiem, bo obserwuję, jak moje bezdomne stadko reaguje na choćby tylko przechodzącego obok domowego, wychodzącego kota (wiem, że ma dom)

Myszolandia pisze:bawiem siem

śpisiuchlapkam

zjem Was

albo nie zjem

mijau

Moja kochana wstręciuszka

MalgWroclaw pisze:
Fasolka

mmmmmmmmmmmmmrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

barbarados pisze::love:

Inka ma piękne oczy :1luvu:

barbarados pisze:Inka ma piękne oczy

Ineczko. Paczę że miałaś całą sesyję zdjęciowną! I słusznie, ładmne kotki powinny się pokazywać.
A ja dzisiaj dostałam troszku mniamuśności i mizianki na przeproszenie za tego opcego, co był w łazienku. I pewnie też dlatemu, żebym już się nie zemściała na Dużej i nie przynosiła jej dużych ciemów do sypialni :twisted: