Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 10, 2015 0:09 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

dorcia44 pisze:Dobry los postawił na ich drodze Wandzie i to najlepsze co mogło ich spotkać.
Przykre jest tylko to że wydarzenie na fejsie umierało długo i powoli .wątek na kociarni również..nie potrzebnie go zakładałam..może gdybym krzyczała i dramatyzowała ,może ktoś by zaglądał ,podrzucał ..nie wiem .
Samotność wśród ludzi.
Ot takie życie .


Dorciu, żeby wydarzenie na fejsie żyło, potrzeba na nim dwu postów dziennie. Ze zdjęciami, z nowinami, dramatami, jeśli są.
Tylko wtedy jest co lajkować i udostępniać i jest szansa, że do wielu osób informacja dotrze.
I nawet wtedy przy białaczce szanse na znalezienie domu są małe.
Z doświadczenia piszę, bo pod koniec ubiegłego roku szukaliśmy (w Koterii) domu dla białaczkowej koteczki.
Wydarzenie żyło, były udostępnienia, dom się nie znalazł.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14936
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 10, 2015 6:37 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

Ja wczoraj chodziłam w Blue City wieczór był fajny ale teraz upał znowu :(
Mimo wszystko milego dnia :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 10, 2015 8:10 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

mimbla64 pisze:
dorcia44 pisze:Dobry los postawił na ich drodze Wandzie i to najlepsze co mogło ich spotkać.
Przykre jest tylko to że wydarzenie na fejsie umierało długo i powoli .wątek na kociarni również..nie potrzebnie go zakładałam..może gdybym krzyczała i dramatyzowała ,może ktoś by zaglądał ,podrzucał ..nie wiem .
Samotność wśród ludzi.
Ot takie życie .


Dorciu, żeby wydarzenie na fejsie żyło, potrzeba na nim dwu postów dziennie. Ze zdjęciami, z nowinami, dramatami, jeśli są.
Tylko wtedy jest co lajkować i udostępniać i jest szansa, że do wielu osób informacja dotrze.
I nawet wtedy przy białaczce szanse na znalezienie domu są małe.
Z doświadczenia piszę, bo pod koniec ubiegłego roku szukaliśmy (w Koterii) domu dla białaczkowej koteczki.
Wydarzenie żyło, były udostępnienia, dom się nie znalazł.

Pisałam ,dużo i dużo zdjęć robiłam ,znikało wszystko ,zadano mi pytanie czy jestem jak by upoważniona ,oczywiście ,byłam .
Parę dni temu też napisałam ,opisałam sytuację i napisałam że nie aktualne ,zniknęło...
Dużo jestem na fejsie czytam ,widzę jak piszą o piszą i numery kont ...tu była prośba tylko u udostępnianie ,bez dramaturgi .
Z psami było dokładnie to samo ,był krzyk ,płacz ,lament ,takie małe ,takie biedne ,taka tragedia ,na grobie ukochanego człowieka umierają psy ! jakie to medialne !! i co? okazało się ze psy nie takie małe ,wcale nie umierały na grobie pańcia ,tylko ktoś je brutalnie wy..... :evil: psy zabrane i temat ucichł ,pieniędzy z tego wszak już nie będzie :twisted:
Lalunia chciała ,ale jak zobaczyła jakie to pieski to jej się odechciało ,a Fundację przestały odbierać ode mnie telefony .
Przepraszam ulało mi się i to nie tak że mam żal ,jest mi tylko przykro :cry:
Zresztą ,Nie Ważne ,było minęło.
Kotka z kociakiem ma domek ,najlepszy z najlepszych .
Psy tez.
Miły ranek ,chłodny ,przyjemny ,aż chciało się żyć ,zwłaszcza po wczorajszym....gdzie ja Warszawianka z krwi i kości (mchu i paproci :mrgreen: ) z Pl.Zbawiciela nie potrafiłam trafić na Litewską do weta i poszłam na około w skwarze takim że czułam jak mnie ten żar spala ...oczy bolą do dziś .
Za udany tydzień :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 10, 2015 9:13 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

dorcia44 pisze:
Lalunia chciała ,ale jak zobaczyła jakie to pieski to jej się odechciało ,a Fundację przestały odbierać ode mnie telefony .
Przepraszam ulało mi się

Doskonale rozumiem i współczuję. Znam takie postawy.Niestety.Fundacje (nie wszystkie,ale stanowcza większość) są dobre jak trzeba zgarnąć 1%.Jak pomóc faktycznie ,o to już nie do końca,albo wcale.Albo warunki z kosmosu są stawiane.Kiedyś szanowna pani prezes Fundacji Przyjaciele Braci Mniejszych zażyczyła sobie ode mnie szukającej schronienia dla psa zamarzającego na -20st.mrozie,żeby miał kastrację,szczepienia,wszystkie+kaszel kenelowy,odrobaczanie aniprazolem ,badanie kału 8O . Jak to miałam zrobić w sekundę,gdy pies zimą zamarzał na betonie i liczyły się godziny? Do tego 350zł/mc i deklarację aktywnego szukania domu 8O .Kolejna nie potrafiła nawet wstawić zdjęć na FB,bo nie dotarły do właściwej osoby (a są TYLKO 2 w całej fundacji-jaki więc problem przesłać pomiędzy sobą 8O ).
A ludzie? Ostatnio zgłosiła się do mnie też pewna Lalunia w spr.adopcji kota.Przez nią odmówiłam kolejnemu chętnemu.A dziewuszysko miało się zastanowić i zadzwonić.Oczywiście nawet nie wysłało smsa.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon sie 10, 2015 9:39 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

Witam w nowym tygodniu. Dorciu mleczko zamówiłam 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany


Post » Pon sie 10, 2015 11:31 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

dorcia44 pisze:
mimbla64 pisze:
dorcia44 pisze:Dobry los postawił na ich drodze Wandzie i to najlepsze co mogło ich spotkać.
Przykre jest tylko to że wydarzenie na fejsie umierało długo i powoli .wątek na kociarni również..nie potrzebnie go zakładałam..może gdybym krzyczała i dramatyzowała ,może ktoś by zaglądał ,podrzucał ..nie wiem .
Samotność wśród ludzi.
Ot takie życie .


Dorciu, żeby wydarzenie na fejsie żyło, potrzeba na nim dwu postów dziennie. Ze zdjęciami, z nowinami, dramatami, jeśli są.
Tylko wtedy jest co lajkować i udostępniać i jest szansa, że do wielu osób informacja dotrze.
I nawet wtedy przy białaczce szanse na znalezienie domu są małe.
Z doświadczenia piszę, bo pod koniec ubiegłego roku szukaliśmy (w Koterii) domu dla białaczkowej koteczki.
Wydarzenie żyło, były udostępnienia, dom się nie znalazł.

Pisałam ,dużo i dużo zdjęć robiłam ,znikało wszystko ,zadano mi pytanie czy jestem jak by upoważniona ,oczywiście ,byłam .
Parę dni temu też napisałam ,opisałam sytuację i napisałam że nie aktualne ,zniknęło...

Przede wszystkim z tego wydarzenia nic nie zniknęło.
To co napisałaś np. 7 sierpnia, że wydarzenie jest nieaktualne, jest w komentarzach do postu z 2 czerwca o utworzeniu wydarzenia.
Rozwiń komentarze po prostu.
Natomiast co do postów na wydarzeniu, to powstało ono 2 czerwca.
Posty na wydarzeniu ukazały się 5, 7,12 i 14 czerwca. I to wszystko. Cztery posty na dwa miesiące.
Na dodatek nie byłaś organizatorem wydarzenia, większość uczestników dostaje jakiekolwiek powiadomienie, że na wydarzeniu został wstawiony nowy post tylko wtedy, kiedy umieszcza go organizator.
Nasza pielęgniarka z Ośrodka pytała Cię już 6 czerwca, czy skoro wstawiasz zdjęcia, to zrobić Cię organizatorem, bo organizatorami były zupełnie inne osoby, te, które się z nami kontaktowały mailowo. Podesłała Ci też link do naszego wydarzenia, żebyś zobaczyła, jak to trzeba robić.
Ale organizatorem być nie chciałaś.

Owszem widzę, że pisałaś komentarze i w komentarzach wklejałaś zdjęcia, ale komentarz to nie jest post.
Z punktu widzenia uczestników wydarzenia nic się nie działo, nie dostawali powiadomień.
Więc nie mogli w żaden sposób zareagować.
Wydarzenie powinien prowadzić jego organizator.
Codziennie musi być choć jeden post, lepiej dwa. Wystarczy jedno fajne zdjęcie i dwa zdania.
Piszę to tak przyszłościowo, gdybyś jeszcze kiedyś chciała utworzyć wydarzenie jakimś tymczasom.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14936
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sie 10, 2015 14:50 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

Wiele osób zgłosiło się do pomocy ,prowadzenia ,ja tak jak już pisałam czasowo byłam w ciemnym zadzie ,ale nie ma do czego wracać ,było minęło ,a życie toczy się dalej .
I niech się toczy ,długo ,zdrowo i pięknie :ok:
tabo10 pisze:
dorcia44 pisze:
Lalunia chciała ,ale jak zobaczyła jakie to pieski to jej się odechciało ,a Fundację przestały odbierać ode mnie telefony .
Przepraszam ulało mi się

Doskonale rozumiem i współczuję. Znam takie postawy.Niestety.Fundacje (nie wszystkie,ale stanowcza większość) są dobre jak trzeba zgarnąć 1%.Jak pomóc faktycznie ,o to już nie do końca,albo wcale.Albo warunki z kosmosu są stawiane.Kiedyś szanowna pani prezes Fundacji Przyjaciele Braci Mniejszych zażyczyła sobie ode mnie szukającej schronienia dla psa zamarzającego na -20st.mrozie,żeby miał kastrację,szczepienia,wszystkie+kaszel kenelowy,odrobaczanie aniprazolem ,badanie kału 8O . Jak to miałam zrobić w sekundę,gdy pies zimą zamarzał na betonie i liczyły się godziny? Do tego 350zł/mc i deklarację aktywnego szukania domu 8O .Kolejna nie potrafiła nawet wstawić zdjęć na FB,bo nie dotarły do właściwej osoby (a są TYLKO 2 w całej fundacji-jaki więc problem przesłać pomiędzy sobą 8O ).
A ludzie? Ostatnio zgłosiła się do mnie też pewna Lalunia w spr.adopcji kota.Przez nią odmówiłam kolejnemu chętnemu.A dziewuszysko miało się zastanowić i zadzwonić.Oczywiście nawet nie wysłało smsa.

oj doskonale znam takie sytuacje :?

Boję się o naszą mamunię ,bo choruje i nie wiadomo co jeszcze z tego wyniknie ..oby nic.
To samo z moją kruszynką Lori ,język nadal w ogniu.
Jak dostaje p. bólowy jest ok. najlepiej reaguje na tolfę.pogoda też nie wpływa na gojenie się pysia .
Wydawało się że pójdzie tak pięknie . :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 10, 2015 14:59 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

Dorotko a enisyl f dla Lori, u nas Piracikowi bardzo pomógł przy nadżerkach, a tez było fatalnie, nie jadł sam ponad 2 tyg
fakt ze ta pasta musi byc paskudna w smaku bo uciekał jak tylko widział tubkę (jak juz miał więcej siły) ale mysle ze pomógł bardzo
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2225
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Pon sie 10, 2015 15:09 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

dawałam,nie toleruje tego ,ale chyba nie jest takie złe bo Elmo jadł bez problemów .Rózne mam preparaty odpornościowe.
Kupiłam Imunoaktiw czy cuś takiego.Rozpuszczam w wodzie i podaje do pysia.
Avilin też daje ,ale on nic chyba na nią nie działa.chociaż na moje włosy podziałał ..lepiąco :twisted:
Kiepsko mi się pisze bo z syna kompa ,mój laptop poległ w tym upale.
Ja zaraz dołączę do niego :strach:

Gosiu ,mleczko? lubimy mleczko :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 10, 2015 17:45 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

laptop totalnie się ugotował ,wpadłam na pomysł i włożyłam go do lodówki :wink:
czy tak można ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 10, 2015 18:03 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

Dorcia, to mama Stasia choruje?
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon sie 10, 2015 20:07 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

dorcia44 pisze:laptop totalnie się ugotował ,wpadłam na pomysł i włożyłam go do lodówki :wink:
czy tak można ?

Można, tylko zanimgo potem uruchomisz poczekaj, aż się nagrzeje.
Nie uruchamiaj "na zimno".
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon sie 10, 2015 20:28 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

genowefa pisze:
dorcia44 pisze:laptop totalnie się ugotował ,wpadłam na pomysł i włożyłam go do lodówki :wink:
czy tak można ?

Można, tylko zanimgo potem uruchomisz poczekaj, aż się nagrzeje.
Nie uruchamiaj "na zimno".

za późno ,już to zrobiłam :oops: na razie ok.

marta-po pisze:Dorcia, to mama Stasia choruje?

tak ,ma coś z brzuszkiem.
Wymiotowała ,dziś troszkę zjadła .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 11, 2015 0:12 Re: Białaczkowa Kotka z Kociakami ,Odeszła Iskierka :([']

A co z Krpcią?Rtg było?

kotka 12

 
Posty: 32
Od: Czw sie 16, 2012 23:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 81 gości