Chory pęcherz zatykanie cewki brak poprawy. Proszę o pomoc

[Miłka_L]

Jeśli nadal nie może wysiusiac się normalnie - nie dawaj kroplowek.
W takiej sytuacji nie wolno nawadniac.
Idź do weta nawet dziś.

Przeczytaj, co powyżej napisała ASK@
Tamis nie może nadal tak się męczyć.
Poza tym jest groźba uszkodzenia nerek.

Mój wet zaleca 1/2 tabletki furaginu 2x dziennie. Zawsze tak podaję.

Jadę dzisiaj porozmawiać. Tylko nie wiem, czy mogę podać Furaginum do tego zestawu leków który wymieniłam?
Co zamiast kroplówek? Odstawić je na jakiś czas, aż kotek zacznie siusiać?

[Miłka_L]

Pomóżcie mi dziewczyny, bo jestem w takiej sytuacji po raz pierwszy

[mb]

Można - furagin nie jest antybiotykiem.

Ale na razie pouzgadniaj wszystko z wetem, przede wszystkim trzdba walczyć z obrzękiem.
Tamis musi zacząć siusiac.
Jeśli pęcherz jest czysty, to tylko niedrożność cewki moczowej uniemożliwia siusianie.

Nic zamiast kroplowek.
Jeslii nie siusia, nawadnianie grozi wodonerczem.
Dlaczego w ogóle zalecono "płukanie", jeśli w pecherzu nic nie zalega?

Wszystko dyskutuj z wetem.
I pytaj - dlaczego.
Niech wet zacznie myśleć. To wszystko już strasznie długo trwa.

[Miłka_L]

Można - furagin nie jest antybiotykiem.

Ale na razie pouzgadniaj wszystko z wetem, przede wszystkim trzdba walczyć z obrzękiem.
Tamis musi zacząć siusiac.
Jeśli pęcherz jest czysty, to tylko niedrożność cewki moczowej uniemożliwia siusianie.

Nic zamiast kroplowek.
Jeslii nie siusia, nawadnianie grozi wodonerczem.
Dlaczego w ogóle zalecono "płukanie", jeśli w pecherzu nic nie zalega?

Wszystko dyskutuj z wetem.

Będę rozmawiała, ale o co poprosić na ten obrzęk? Jak się nazywa ten lek?

[mb]

Ja na szczęście nigy nie musiałam stosować, więc nie wiem.
Może napisz pw do ASK@.

Ja czytałam o podawaniu sterydu miejscowo, wokół cewki moczowej.
Był to depo medrol maść, ale to tylko czytałam tu na forum.

[Miłka_L]

Napisze w takim razie do ASK@

[miszelina]

Aster w ubiegłym roku na opuchnietą cewkę (nie dało się włożyć cewnika) dostał ceporex, no-spa i tolfine w zastrzyku. Następnego dnia siusiał prawie normalnie, tzn. częściej, ale bez kropelkowania i napinania się. Tylko, że wet dał to od razu w pierwszym dniu problemów z sikaniem. Potem dawaliśmy nospe aż wrócił normalny rytm sikania, czyli kilka dni. Tylko u Astra to był typowy stresowy zator, pęcherz był ok, mocz wręcz książkowy.

[Miłka_L]

Tamiś dostaje No Spę 2xdz w zastrzyku. Tolfinę wczoraj dostal u weta. Tamiś miał cewnik przez 5 dni. Robię co tylko mogę. Juz dostał No Spę

[miszelina]

Tamiś dostaje No Spę 2xdz w zastrzyku. Tolfinę wczoraj dostal u weta. Tamiś miał cewnik przez 5 dni. Robię co tylko mogę. Juz dostał No Spę

Wiem, że robisz co możesz. I nieustannie trzymam kciuki za Tamisia. Ta opuchlizna spowodowana przez cewnik i wet powinien zadziałać miejscowo na opuchliznę cewki, ale nie wiem, jakim lekiem.
Poza tym u Tamisia ten stan trwa już długo i mogło mu nadmierne napinanie się wejść w nawyk

[Miłka_L]

Tamiś dostaje No Spę 2xdz w zastrzyku. Tolfinę wczoraj dostal u weta. Tamiś miał cewnik przez 5 dni. Robię co tylko mogę. Juz dostał No Spę

Wiem, że robisz co możesz. I nieustannie trzymam kciuki za Tamisia. Ta opuchlizna spowodowana przez cewnik i wet powinien zadziałać miejscowo na opuchliznę cewki, ale nie wiem, jakim lekiem.
Poza tym u Tamisia ten stan trwa już długo i mogło mu nadmierne napinanie się wejść w nawyk

Tak, on się mocno napina, aby oddac mocz:( Nawet mocz samoistnie z niego wypływa, bo ma z tyłu mokre łapki i nie wiem dlaczego? Czy to efekt NoSpy?
Dziękuję Miszelino

[Miłka_L]

Mocz oddaje po kropelce:( teraz przyszedł na kocyk i widziałam Jak chciał się wysiusiać, a mocz kapał kropelkami Spadło kilka kropelek i koniec siusiania.

[miszelina]

Tamiś dostaje No Spę 2xdz w zastrzyku. Tolfinę wczoraj dostal u weta. Tamiś miał cewnik przez 5 dni. Robię co tylko mogę. Juz dostał No Spę

Wiem, że robisz co możesz. I nieustannie trzymam kciuki za Tamisia. Ta opuchlizna spowodowana przez cewnik i wet powinien zadziałać miejscowo na opuchliznę cewki, ale nie wiem, jakim lekiem.
Poza tym u Tamisia ten stan trwa już długo i mogło mu nadmierne napinanie się wejść w nawyk

Tak, on się mocno napina, aby oddac mocz:( Nawet mocz samoistnie z niego wypływa, bo ma z tyłu mokre łapki i nie wiem dlaczego? Czy to efekt NoSpy?
Dziękuję Miszelino

A mówiłaś wetowi o tym samoistnym wypływie moczu? Może jest - obok opuchlizny - jakieś uszkodzenie cewki?

[Miłka_L]

Wczoraj mówilismy, ale nic nie powiedzial, tylko zrobił USG pęcherza. Dzisiaj jeszcze raz powiem.

[mb]

Tak, on się mocno napina, aby oddac mocz:( Nawet mocz samoistnie z niego wypływa, bo ma z tyłu mokre łapki i nie wiem dlaczego? Czy to efekt NoSpy?
Dziękuję Miszelino

To jest połączony skutek niedrożnośco, bólu, parcia moczu w pęcherzu - po prostu opróżnianie pęcherza nie zachodzi normalnie.
Tak było w przypadku mojej Tysi, gdy miała ujście cewki moczowej zablokowane piaskiem - miała podmokniete futerko w okolicach pod ogonem.
Tutaj przyczyną niedrożności jest zdaje się tylko obrzęk.
Trzeba by chyba także zrobić usg nerek - długo trwająca infekcja i niemożność oddawania moczu.

[lukrecja K]

Witaj Miłko,

Czytam,że bieda u Ciebie czym przebywasz okolice cewki?Chyba też powinniśmy
Jeśli nie ma przyczyny medycznej,to problem,tak długi na pewno wpłynął na psychikę. Może za jakiś czas przydałby się koci psycholog,behawiorysta?warto wszystkiego spróbować.
Cezar sika raz dziennie,coraz mniej i niechętnie. Jest smętny,mało dziś jje i pije. Coś mi tu nie gra,od trzech dni. Jadę umówić USG.

Ściskamy Was mocno z Cezarkiem