Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

[Amika6]

Dziękuję Ewo za informację,rozejrzę się u siebie na miejscu za taką moskotierą

aannee99, popytaj w firmac,h które robią werticale/rolety/żaluzje.
Ja swoje mam właśnie z takiej firmy, są chyba takie same jak u ewar i służą nam już ponad 8 lat.

[aannee99]

Amika6 bardzo dziękuję za podpowiedź

[ewar]

Dawno już Fredek nie był tak szczęśliwy jak teraz, kiedy pojawiły się maluchy, Malwa i Klara.Szaleje z nimi, a i obudziły się w nim instynkty ojcowskie.Jego ulubienicą jest tygryska Majka, przytula ją, liże, śpi obok niej, ale lubi też bardzo pozostałe koty.Fredzio jest ogromny, ciężki, ma piękną, lśniącą sierść i bardzo miło jest go przytulić i głaskać.To wyjątkowo proludzki kot, miziak jakich mało.Popatrzcie na zdjęcia, ona jest przesłodki

W konkursie pt."Jak śpią wasze koty " miałby szansę na podium

[iwona66]

Ostatnia fotka wymiata
Młody kot w zestawie z maluchami to uczta dla oczu

[ewar]

Ja już nawet nie wklejam zdjęć ze śpiącym Fredkiem, ale je robię.Tylko on śpi w takich przedziwnych pozycjach.
Fredek zapowiadał się na kota jedynaka, warczał i syczał na wszystkie koty, kiedy u mnie zamieszkał.Potem Toluś go "zresetował" i teraz nie wyobrażam sobie, aby nie miał kociego towarzystwa.Mnie też rozczula to jak traktuje maluchy, jest bardzo opiekuńczy, ale i zabawowy.To młody kocurek, chociaż bardzo duży, ale mentalnie jest dzieciakiem.

[gatiko]

Zdjęcia cuuudowne Maluszki , cukeireczki. Fredziu ? Fredziu...jest po prostu do zjedzenia. Pozycje do spania są unikatowe Mój Biszkopcik bardzo często, wymyśla takie pozy ,że mózg się lasuje

[ewar]

Fredzio ma takie długie nogi, że powinien je zaplatać sobie

Muszę napisać, że Fredzio jest bardzo dobrym kotkiem.Kiedy daję jeść, nie pcha się do misek tylko czeka aż maluszki się najedzą.Jest łakomczuchem, a mimo wszystko czuje, że musi się nimi opiekować.Kochane kocisko

[gatiko]

Uwielbiam go

[ewar]

Ja też.To jest kot szczęśliwy, wesoły, zdrowy, przylepny, ma bardzo dobre serduszko.

[ewar]

Dodam, że Fredek to ulubieniec p.Izy.Bardzo jej się podoba, z wyglądu i z charakteru.Ten kot to kwintesencja szczęścia, udziela się to i nie da się go nie lubić.Ma w sobie coś z kociaka, lubi się bawić, ale jest i bardzo przymilny.Ma jeszcze jedną cechę odróżniającą go od innych kotów, on gada coś po swojemu.Nie miauczy, ale wydaje jakieś dziwne dźwięki, patrzy wtedy na mnie jakby oczekiwał odpowiedzi.Jest to zabawne, naprawdę.

[gatiko]

Cudowny, fakt

Ja mam dwa gadające kotki w domu

[cessy]

ja mam tez mam takiego gadule jojczatko takie.

Dziwne, ze po Fredzia sie kolejka nie ustawia, takie to slodkie, i podobno na rudzielce zawsze sa chetni...

[ewar]

Były dwa chętne domki, ale na Dolnym Śląsku, nie zdecydowałabym się już tak daleko.Był też jeden, ale wychodzący, w mieście i poprzedni kot wyszedł i nie wrócił.Fredka kocham bardzo, to kot, który bardzo pozytywnie się zmienił podczas pobytu u mnie, zasługuje na domek najlepszy z najlepszych.Ma u mnie tymczas dopóki nie znajdzie się taki właśnie.

[cessy]

znajdzie sie ten idealny, bezpieczny domek, jestem pewna

[ewar]

Fredzio jest bardzo dobrym kotkiem