Próbowałysmy karmić małą na różne sposoby. Ona chce jesć, podbiega do miski powącha i odwrót. Postawiałysmy pod pysio najróżniejsze rzeczy ale odwraca głowę. Cały problem polega na tym, że kot się czuje dobrze nic nie wskazuje na to, ze jest chora. Przyczepiłysmy się tego zapadniętego podniebienia bo to jedyne co znalazłysmy u małej a co mogłoby powodować problemy z jedzeniem.
Pytałam nawet wetkę czy jest taka możliwosć, że Oda zęby zmienia i którys ząb rosnie krzywo w podniebieniu ale to raczej marna teoria.
Cały problem Ody zaczął się od wymiotów więc jest jeszcze opcja, że małą po prostu mdli dlatego mieli językiem i nie chce jesć. Tylko, że zbyt długo to wszystko już trwa
