Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 02, 2015 22:19 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Obstawiam , że rozniesie po chałupie :roll:
Też uciekam spać , bo od jutra dwunastki na rano i pobudki o 6 .
Do jutra :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon sie 03, 2015 9:03 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Kurdęż, już dawno powinnam złapać siuśki Ofelii do badania :oops: Ale ona miewa problemy z ph i pęcherzem.
W ten "super-test" też jakoś nie chce mi się wierzyć. Wolę zapolować z pojemniczkiem.

barbarados pisze:No to też właśnie . Powinnam całe towarzystwo do weta na badania zatargać ? badania kompleksowe raz na jakiś czas im nie zaszkodzą . :wink:
Ale ten test wetom pokarzę , jako ciekawostkę . :twisted:
Na ludzkie mówisz ? Chłopa namówię , żeby do kuwety siknął :twisted:

Lepiej nie :strach: Przecież taki wielki chłop to całą kuwetę kotkom zaleje :strach: Gdzie będą siusiać? :(
No, chyba że masz kuwetę wielkości wanny :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sie 03, 2015 10:09 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Basiu co podawać Tosi do jedzenia, jakie mokre jedzonko? Masz jakieś sprawdzone pomysły? Animonda sie zbrzydła a gimpet smakował dziś. Może kupić inny smak animondy?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sie 03, 2015 10:25 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon sie 03, 2015 18:18 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Cześć :1luvu:
Klaudia , ja moim maluchom dawałam kurczaka gotowanego , tacki animody , felixa juniora . Ale kurczak musiał być . I mleko conva . Tak zaczęłam Lonię dożywiac , później jak dołączyły te dwie zołzy , dostawały wszystkie na po-kolację .

MB . masz rację . Niech naleje do wanny . ! W końcu potem on ją umyje , bo on nalał :twisted:
Pierwszy ranek za mną , jakoś poszło . W sumie to już z górki . Już niecałe dwa tygodnie tych dwunastek :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon sie 03, 2015 20:20 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Basiu,Ty masz jakiegoś tymczasika,prawda?. Biało czarna dziewunia z tego co pamiętam? :) czy jeszcze jakiś kotek?
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon sie 03, 2015 20:38 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Kurczę . Na tymczas miały być Majka i Diana . Tylko co się domek trafi mój chłop nie chce wydać ani jednej kotki . :roll: Nawet mojej mamie nie chce dać kota .
Kolekcjoner mi sie trafił . :?
A że kociaków jest urodzaj , to chetni na kota zawsze jakiegoś ,, cosia " dostaną . :wink: I czasem , niestety tylko czasem , uda się mamówić na sterylizację .
Przykład : kolega z pracy , posiadacz czarnej koteczki , skarży się , że kotka ma rujkę i się drze . Mówię : wysterylizuj . I wy się męczycie i ona . Kolega : No co ty , to nic nie da , ona i tak będzie miała rujkę .
No mnie lekko tąpnęło i zaczęłam tłumaczyć chłopu po studiach , na czym sterylka kotki polega . :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon sie 03, 2015 21:13 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Hm,mąż pokochał kotunie, to i oddać ich nie chce :D Dziwię się, że są nadal ludzie oporni na sterylki i kastracje swoich futrzaków. Widzą, że się męczy zwierzę, ale i tak są na NIE :roll:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon sie 03, 2015 21:14 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:Kurczę . Na tymczas miały być Majka i Diana . Tylko co się domek trafi mój chłop nie chce wydać ani jednej kotki . :roll: Nawet mojej mamie nie chce dać kota .
Kolekcjoner mi sie trafił . :? :ryk: :ryk: :ryk:
A że kociaków jest urodzaj , to chetni na kota zawsze jakiegoś ,, cosia " dostaną . :wink: I czasem , niestety tylko czasem , uda się mamówić na sterylizację .
Przykład : kolega z pracy , posiadacz czarnej koteczki , skarży się , że kotka ma rujkę i się drze . Mówię : wysterylizuj . I wy się męczycie i ona . Kolega : No co ty , to nic nie da , ona i tak będzie miała rujkę .
No mnie lekko tąpnęło i zaczęłam tłumaczyć chłopu po studiach , na czym sterylka kotki polega . :roll:

Tak to jest z mężczyznami, nie zawsze wszystko rozumieją. :roll:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26782
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 04, 2015 11:50 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Mi już się skończył problem z żywieniem, bo mała wyjada dużym jedzenie mokre :twisted: więc wiem, że głodna nie chodzi :ryk: I faktycznie kurczaka uwielbia, ale nie wiem jak często mam go podawać?

Tamten facet zrozumiał, że po sterylizacji rójki nie będzie, a kotka będzie żyła dłużej i uchroni ją przed chorobami? Co za ludzie! Ale z drugiej strony czasem naprawdę nie wiedzą. Jeszcze 15 lat temu pod względem wiedzy o zwierzętach w Polsce było średniowiecze - dopiero zaczynamy wychodzić na prostą i świadomość zaczyna wzrastać, ale i tak jest jeszcze bardzo nisko.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sie 04, 2015 18:49 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Tamtego faceta nieco przytkało . Nie wiem czy zajażył , bo zmiany nam sie rozeszły i go nie widze :roll:
No ludzie sa na nie , bo pokutuje mit , że to okaleczanie zwierząt . :roll:
Klaudia moje kuraka co dzień jadły , moja staruszka im udka gotowała i szyjki , bo stwierdziła , że z piersi mieso jezst za suche i się kociny poduszą :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro sie 05, 2015 14:28 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Aha ;) No to dobrze, ale nie będę im gotować codziennie :) Właściwie Tosi, bo duże wolą surowe.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro sie 05, 2015 18:26 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

Może i Tosia polubi surowe ?

Witamy :1luvu:
dziś chyba tylko poczytam .
Upał mnie dobija . Dwunastki też .
Kociaste rano obudziły mnie 10 minut przed budzikiem jękami głodowymi . Sadyści :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro sie 05, 2015 18:54 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

barbarados pisze:Może i Tosia polubi surowe ?

Witamy :1luvu:
dziś chyba tylko poczytam .
Upał mnie dobija . Dwunastki też .
Kociaste rano obudziły mnie 10 minut przed budzikiem jękami głodowymi . Sadyści :twisted:

Cześć Basiu! :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 05, 2015 19:18 Re: Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

U nas też upał rozpuszcza i rozpłaszcza istoty żyjące.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości