Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

O, nie, już dawno nic nie dostaje.

Fredzio jest bardzo kochany.To już duży kotek, waży sporo.Klarcia rośnie, ale jest malutka.Oni są parą, inicjatywa jest ze strony Fredzia, stara się zawsze być blisko kotki.Oboje śpią na kołdrze na moim łóżku.Piękne, miłe koty.

Fredek nareszcie czuje, że żyje.Szaleje z maluchami, jego ulubienicą jest Majka, ale z innymi bawi się również.Wieczorem zawsze z Klarą wskakują do mojego łóżka i chyba przesypiają całą noc.Tak jest codziennie.Fredzio wygląda ślicznie, ma piękną, lśniącą sierść i jest bardzo, bardzo ciężki.Nie wygląda, bo jest wysoki.Tak, właśnie wysoki, ma same mięśnie.Je ogromne ilości, jest głodny ZAWSZE, o każdej porze i lubi wszystko.Lubi tez wszystkie koty.

Jak miewa się Fredziu ?

Fredek ma się świetnie, zwłaszcza teraz, kiedy ma maluchy.Głównie szaleje z Majką, ona jest kapitalna, bardzo śmiała, chociaż taka malutka.Fredzio ja wylizuje, przygniata, ale tak, że nie robi jej krzywdy.Ukrywa się w tunelu, wystawia łapkę przez dziurę i zaczepia kotki.Wszyscy są zachwyceni, łącznie ze mną, bo mam z głowy zabawę z kotami.Martwi mnie tylko jedna rzecz, Fredek je jak jamochłon, wciąż jest głodny, ale to dlatego, że kociaki muszą jeść często.On też chce i niedługo będzie ważył z 10 kg :mrgreen:

Ha ha ha, uśmiałam się. To kawał chłopa z niego będzie :mrgreen:

Cudnie masz... aaach, musi to być wspaniały widok.

Czy Fredzio ma już ogłoszenia?

ewar pisze:Fredek ma się świetnie, zwłaszcza teraz, kiedy ma maluchy.Głównie szaleje z Majką, ona jest kapitalna, bardzo śmiała, chociaż taka malutka.Fredzio ja wylizuje, przygniata, ale tak, że nie robi jej krzywdy.Ukrywa się w tunelu, wystawia łapkę przez dziurę i zaczepia kotki.Wszyscy są zachwyceni, łącznie ze mną, bo mam z głowy zabawę z kotami.Martwi mnie tylko jedna rzecz, Fredek je jak jamochłon, wciąż jest głodny, ale to dlatego, że kociaki muszą jeść często.On też chce i niedługo będzie ważył z 10 kg

Mój rudzielec tak się upasł przy Lucku :twisted:

Fredzio już dawno ma ogłoszenia.To naprawdę kochany kot.

ewar pisze:Fredzio już dawno ma ogłoszenia.To naprawdę kochany kot.

"Matek zastępczy" :wink:

felin pisze:
ewar pisze:Fredzio już dawno ma ogłoszenia.To naprawdę kochany kot.

"Matek zastępczy"

nozki Fredzio ma jak gazelka

ups, tzn gazelek :lol:

Piękny z niego kotek jest :mrgreen:

Ewo,czy mogłabyś mi napisać gdzie można takie siatki na okno kupić?. One są mocowane od środka,tak?.

To bardzo fajna moskitiera, można samemu założyć, jest mocowana od środka Jest z blachy ocynkowanej.U nas można ją zamówić w Rozwadowie, teraz to dzielnica Stalowej Woli.Nie jest bardzo tania, ale uważam, że warta swojej ceny.Gdzie jeszcze takie mają? Nie mam pojęcia.

Dziękuję Ewo za informację,rozejrzę się u siebie na miejscu za taką moskotierą

Fredzio, roczny, rudo-biały kociak, już w DS z Majką.

Kto przegląda forum