Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

[Pinezkowa]

Blacky jedzie do domu, Blacky jedzie do domu ale się cieszę
może przemyślimy w związku z tym wypuszczenie Sugar na ogólny, albo Kazi, wtedy Kinia mogłaby mieszkać luzem w pokoiku lub w szpitaliku...

[Duszek686]

Podam dzisiaj Kini KalmWet - i Blackyemu też - żeby był spokojniejszy przez drogę
Fajnie że jedzie Domek z możliwością wychodzenia to dla niego idealne miejsce
Dziś wypuszczę Kazię z klatki - niech sobie z Kinią pochodzą obie w szpitaliku - zobaczymy jak się odnajdą we dwie
Jak Kinia kilka dni pobierze Kalm to może się odstresuje i da rade na ogólnym - u Marty podobno dobrze dogadywała się z kotami - to i tu powinna

[Duszek686]

Dyżur spokojny bardzo

Wypuściłam Kazię w szpitaliku - mam nadzieję, że się z Kinią dogadają.
Dziś Kazia nie miała apetytu wcale - jedzenie było całe wywalone w klatce i zakopane w kocyk - mam nadzieję, że coś jednak zje - choćby suche.
Kinia jest wymiataczem miseczkowym - czego i ile by jej nie nałożyć - wszamie. Syczała dziś znów troszkę - dałam jej Kalm Weta - Blackyemu też.

Zlikwidowałam kuwetę małą w rogu ogólnego - tę która była u braci w klatce - służyła za piaskownicę - w kuwecie w zasadzie nic - a wokół pełno żwiru
Umyłam podłogę, podałam leki, wyczyściłam balbinkową rankę - ładnie wygląda ale dziś miałam wrażenie jakby znów się coś tam w środku zbierało - mam nadzieję, że to jedynie moja schiza

Spadła roleta z ostatniego okienka w bawialni - nie umiałam jej założyć - włożyłam do składziku - jakby ktos ją umiał założyć - byłoby super.

[pyma]

Blacky pojechał
Kazia wczoraj wszystko mokre zjadła a dzisiaj jak przyszłam siedziała w swojej klatce, chyba nie może się rozstać

[pyma]

Dyżury:

piątek (31.07) - ???????????
sobota (01.08) - dilah
niedziela (02.08) - pyma
poniedziałek (03.08) - MaPi
wtorek (04.08) - Duszek686
środa (05.08) - pandadp
czwartek (06.08) - mgska
piątek (07.08) - Pinezkowa
sobota (08.08) - marta765
niedziela (09.08) - dilah
poniedziałek (10.08) - marta765
wtorek (11.08) -
środa (12.08) -
czwartek (13.08) -

Mamy jutro nieobstawiony dyżur

[Sis]

Dyżury:

piątek (31.07) - ???????????
sobota (01.08) - dilah
niedziela (02.08) - pyma
poniedziałek (03.08) - MaPi
wtorek (04.08) - Duszek686
środa (05.08) - pandadp
czwartek (06.08) - mgska
piątek (07.08) - Pinezkowa
sobota (08.08) - marta765
niedziela (09.08) - dilah
poniedziałek (10.08) - marta765
wtorek (11.08) -
środa (12.08) -
czwartek (13.08) -

Mamy jutro nieobstawiony dyżur

Czy znalazł się ktoś do dyżuru dziś? Martwię się...

[mgska]

ja muszę dzisiaj podjechać na bałuckie podwórko, Jadzia nie odbiera i nie wiem co tam się dzieje
nie wiem, co tam zastanę, dlatego nie mogę nic zadeklarować

[Georg-inia]

zdaje się, że Kotylion dostał wczoraj "prezent" prezent jest biało-bury, mały, brudny i absolutnie proludzki, o czym świadczy fakt, że najpierw się darł jak powietrze, potem wyprysnął spod samochodu prosto w moje ramiona, a sekundę później zaczął mruczeć jak młockarnia... już się ludzie zwiedzieli, gdzie siedziba fundacji jest

https://www.facebook.com/events/408417226018561/

[Duszek686]

Mam nadzieję, że nie.
Ładny chłopczyk - powinien szybko znaleźć domek.
Udostępniłam na fundacyjnym FB

troszkę zdjęć z wczoraj
Blacky przed wyjazdem na swoje


Trini zniechęcona troszkę, że to nie ona ma jechać


Sugarek - zdziwiony lekko - moja miłość wielka



Ptyś nieschowany


Delikatna Kinia


i braciszkowie - którzy troszkę nam zaczynają dziczyć - musimy im na dyżurach poświęcać więcej uwagi - fajni są - ale od przytulania wolą zabawę w berka - chyba się zachłysnęli tą wolnością poza klatką

[Georg-inia]

Mam nadzieję, że nie.
Ładny chłopczyk - powinien szybko znaleźć domek.
Udostępniłam na fundacyjnym FB

dzięki, Anetko. Niestety - rozmawialiśmy z panią, która widziała, jak mały został przyniesiony i wypuszczony na Kotylionowej klatce schodowej... zainteresowała się, była u Was, nikogo nie zastała, więc zabrała smarka do siebie do biura, a po pracy... wypuściła przy kociej budzie, w nadziei, że jakoś sobie poradzi

[Duszek686]

No to by było niefajnie. Nie ma miejsc dla malców.
Wszystko zapchane po brzegi - i długa kolejka do przyjęcia

A Pani - niby z sercem a tak nie do końca... Szkoda, że się nie mogła malcem zaopiekować do czasu znalezienia nowego domu
Ludzie mnie naprawdę zadziwiają czasem...

[Sis]

Inga, roześlę go do ogłoszeń.
Śliczny jest.
Teraz takich maluchów jest dużo, za dużo. Każde tymczasowe schronienie na wagę złota. On ma jakąś tymczasową miejscówkę?

[Pinezkowa]

oficjalnie piszę - uda mi się dziś dyżurować, także ja będę, ogarnę, zamiotę, wyduźdam, kogo trzeba ustawię do pionu, a później podjedzie konkubent to mi przytrzyma Balbinkę na czas zabiegów okołorankowych
tylko będę nieco później bo około 16, ale postaram się do jakiejś 20 posiedzieć
dziękuję

[MaPi]

oficjalnie piszę - uda mi się dziś dyżurować, także ja będę, ogarnę, zamiotę, wyduźdam, kogo trzeba ustawię do pionu, a później podjedzie konkubent to mi przytrzyma Balbinkę na czas zabiegów okołorankowych
tylko będę nieco później bo około 16, ale postaram się do jakiejś 20 posiedzieć
dziękuję

[Duszek686]

Agatka