*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

[wiewiur]

Muszę i ja zwrócić się o pomoc o Funduszu...

OKI, oczywiście pomoc Ci się należy. O szczegółach napisze Ci vega29.
Tylko... będziesz chyba musiała poczekać. To jakiś paskudny dla kotów rok . Z reguły mamy 6-8 beneficjentów rocznie, a w tym roku już wspomogłyśmy siedem kotów, a Tacia jest trzecią nowozgłoszoną. I zbankrutowałyśmy (jest nas tylko siedem w funduszu).

[vega29]

No fakt, mamy zarezerwowane pieniądze dla Cudak1 i dla Carpenterki, no i obecnie do wydania 36,80 zł Miesięcznie obecnie do funduszu wpływa tylko 130 zł + ewentualny utarg z bazarków, a te nie idą... No nic, jakoś damy radę

Dobiliśmy do setki Zapraszam na trzecią część wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=169971

[wiewiur]

To ja jeszcze w tym wątku napiszę. Wpłacę trochę więcej, razem z resztą składek wystarczy dla OKI. A o to, co później, będziemy się później martwić. Może skończy się ta czarna seria.

[vega29]

No mamy jeszcze jedną chętną na pomoc, mam nadzieję, że odezwie się na nowym wątku.

[wiewiur]

No mamy jeszcze jedną chętną na pomoc, mam nadzieję, że odezwie się na nowym wątku.

O, rany
Biedne te koty.

[vega29]

Tutaj jest FB tejże koteczki https://www.facebook.com/events/846760925402092/
Z Izą znamy się jeszcze z AFN, z którym obie się rozstałyśmy. Iza obecnie współdziała z TOPZ w Ostródzie. Koteczka leczona jest za prywatne pieniądze Izy i Pani Danuty, szefowej TOPZ, bo kotów do pomocy więcej, niż możliwości finansowych...

Mam nadzieję, że sama napisze więcej.

[OKI]

Bardzo dziękuję
Zapomniałam napisać w poprzednim poście, że 70 zł za tę ostatnią konsultację u dra Olkowskiego zapłaciła moja pozaforumowa koleżanka - a wielka wielbicielka Taci.

Na pewno jakoś się postaram zrewanżować Funduszowi, jak tylko stanę na nogi, chociaż to może chwilę potrwać

[kluska@op.pl]

Kochani i ja zwrócę się o pomoc do funduszu.. ale nie chodzi o pieniądze tylko uruchomienie znajomości.. Zdzisiu miał wczoraj trzecią operację usuwania mięsaka poszczepiennego. Tym razem chyba już ostatnią. dzięki opatrzności Bożej dostanę od SOTIS (dla której wielkie, wielkie dzięki!) trzy dawki leku Oncept wspomagającego leczenie. poszukuję jeszcze 3 dawek. Jezeli macie jakąkolwiek możliwość zapytać weterynarzy - błagam o pomoc...
Magda

[piano]

kluska teraz tu jest aktywność:
viewtopic.php?f=1&t=169971