Kociarnia KOTyliona III - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 25, 2015 19:04 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

dilah pisze:Julia to zrobię też pozostałe leki w zastrzykach, ale leków dopyszcznych nie podam, bo będę na prawdę bardzo przejazdem. Balbince ta rana na karku się zasklepiła, ciężko było ją całkiem wypłukać :roll: nie wiem czy Ci się jutro uda Julia, bo na prawdę dziś się namęczyłyśmy, ale Balbinia bardzo grzecznie te zabiegi znosi.
edit: Julia to ja jutro podam wszystkim leki, będziesz miała z głowy :ok:

super by było jakbyś jednak podała wszystkie leki :) nie mam pojęcia jak się zabrać za tą ranę Balbinki.
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 25, 2015 21:14 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Dyżury:

niedziela (26.07) - kociarkowaaaa
poniedziałek (27.07) - mgska
wtorek (28.07) - Duszek686
środa (29.07) - pyma
czwartek (30.07) - kociarkowaaaa
piątek (31.07) - dilah
sobota (01.08) -
niedziela (02.08) - kociarkowaaaa
poniedziałek (03.08) - MaPi
worek (04.08) -
środa (05.08) - pandadp
czwartek (06.08) - mgska
piątek (07.08) -
sobota (08.08) -
niedziela (09.08) -
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5933
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Nie lip 26, 2015 8:24 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Wczoraj namęczyliśmy się z Balbinką, bo to się zasklepia, to wejdzie ze mną Artur i jej tą ranę też przepłukamy, jak damy radę :roll:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 26, 2015 8:53 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

dilah pisze:Wczoraj namęczyliśmy się z Balbinką, bo to się zasklepia, to wejdzie ze mną Artur i jej tą ranę też przepłukamy, jak damy radę :roll:

dzięki :1luvu: może zapytać jutro Ani czy czasem nie zostawić już jej tego i nie odrywać strupka?bo skoro się samo goi to znaczy, że jest dobrze? chyba nie jestem wetem :P
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 26, 2015 10:05 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

U mojej kici był ropień na policzku i odrywaliśmy jej strupki i płukaliśmy ranę przez tydzień, bo tam ciągle się zbierała ropa, mimo tego, że skóra się zasklepiała. Niestety po miesiącu ropień nam odrósł i mieliśmy powtórkę z rozrywki. Pomogły antybiotyki przeciw bakteriom beztlenowym. I codzienne płukanie rany. Z tym, że my płukaliśmy NaCl. No i ropa u nas była bardzo płynna, nie taka, jak na zdjęciach (ble). Ale nauczona doświadczeniem wiem, że trzeba odrywać strup i płukać tę ropę, niestety.
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Nie lip 26, 2015 12:25 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Z tym ropniem to się teraz wymądrze, ale w dobrej wierze, bo te dwa pierwsze dni padły na mnie ;) Balbince to zasycha, najpierw trzeba polać to miejsce riwanolem, delikatnie otworzyć tą dziurkę, ja ją rozsuwam i wsadzić głęboko strzykawkę z riwanolem i wpuścić 1cm wypływa krew z płynną ropą, trzeba poczekać jak ten cały syf wypłynie i powtórzyć. Maść była na 2 dni w strzykawce 2cm a miało być po jednym na dzień, rivanol jest w szufladzie strzykawki w szpitaliku. Balbinka bardzo dzielnie te zabiegi znosi tylko trzeba swój opór przemóc, przynajmniej ja go miałam. Leki dziś wszystkie podane.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 26, 2015 16:40 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Dzięki Kasiu za podanie leków :1luvu: dzięki temu miałam więcej czasu dla kociastych :)
Dyżur mega spokojny, przywiozłam kociastym puszkę Smili bo moje koty wczoraj wieczorem zjadły troszeczkę a dzisiaj rano już wzgardziły :lol: ale za to kociarnianym kotom bardzo smakowała :) może dlatego, że coś innego niż ciągły Felix :P mam jeszcze 3 puszki Smili więc w czwartek przywiozę :)
Wszystkie kociaste miały apetyty :) nikt rozwolnienia nie miał, jedynie znalazłam wymioty z futrem więc ktoś się zakłaczył.
Trinity turlała się po podłodze :lol: a potem miała spięcie z Blackym, Sugar chodziła przy mnie po ogólnym, później troszkę razem poleżałyśmy:)
Ptyś dzisiaj w ogóle się nie bał! :) Bracia ciągle się bawili :P Kotka która chodzi po szpitaliku miała zostać wypuszczona na ogólny ale ona kompletnie nie nadaje się do innych kotów, prychała na kotkę w klatce oraz na drzwi jak jakiś kot akurat podszedł, więc jest jedynaczką albo po prostu boi się innych kotów, za to jest staaasznym miziakiem :) sama przychodzi na głaskanie i mizianki :) ale za to miałczy co jakiś czas :( Kicia w klatce w szpitaliku tez straszny pieszczoszek :)
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 26, 2015 18:48 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Kasia - miało być po 0,5 cm - nie po 1cm - ale ok ;)
Dzięki że ogaręłaś temat :1luvu: :201494

Może Marta jakbyś jutro jechała - to podjedziesz do lecznicy jeszcze po tę maść? A jak nie - to ja we wtorek przywiozę a jutro będzie bez maści - chyba nic się złego nie stanie.
Dzięki Dziewczyny.

Ja teraz słabo będę obecna internetowo przez jakiś czas - tak ok tygodnia - później powinno być lepiej ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23790
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2015 6:52 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

podjadę po maść, jeśli trzeba.
ja kiedyś przerabiałam ropień i samym rivanolem ładnie się wyleczył nasz Rysiek.
Octenispet chyba tez jest skuteczny na takie otwarte rany - gdyby rivanol sie skończył to octenisept jest w witrynie w szpitaliku.
Dziewczyny dobrze prawią - trzeba wlewać do tej dziurki i rana powinna sie zarastać od wewnątrz. dobrze, aby to było otwarte i był dostęp powietrza.

A Balbinka, jak noga? podawałaś jej Kasia ten steryd z lecznicy, co był naszykowany?

Kinia jest luzem w szpitalu, a Kazia w klatce?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2015 6:56 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Pinezkowa pisze:
Marta, w poniedziałek przyjdę do Ciebie na dyżur, oka? może się nie miniemy tym razem ;)

Agata, będziesz dzisiaj?

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2015 7:48 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

No to nabroiłam z tą maścią :roll:
Steryd z lecznicy Balbince podałam, Kinia ze szpitalika nie jest jedynaczką, jest po prostu wystraszona, u Marty miała kontakt z innymi kotami i było oki. Co do Kazi to Anetka zasugerowała by ją przełożyć do Sugar, to bardzo spokojna koteczka, w ogóle na zaczepki nie odpowiada, więc się dziewczyny dogadają, a szkoda jej, bo już bardzo długo jest w klatce. Dyzio i Dymek faktycznie odrabiają siedzenie w klatce szalonymi gonitwami :twisted:
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2015 7:50 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Tak to prawda u mnie w domu przez dwa tygodnie Kinia z moimi dwoma kocurami dogadywała się świetnie ani razu nie syknęła, myślę że to dla niej dużo stresu i po prostu potrzebuje czasu.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2015 8:26 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

może trzeba jej podawać ten calmvet. podam jej dzisiaj, co? i obejrzę cycuszki, bo może ją bolą i dlatego taka nerwowa.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2015 8:49 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Super by było, dzięki Marta
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią....Lemur, Gruba, Ciasteczko, Kropka,Nori Bibi...

ObrazekObrazek

marta765

 
Posty: 1469
Od: Pt sie 09, 2013 12:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 27, 2015 11:31 Re: Kociarnia KOTyliona III - dyżury - koty szukają domków

Nie chcę się narzucać ani wymądrzać ale podczytuję wasz wątek i tak dowiedziałam się o problemach Balbinki.
Miałam psa o imieniu Miki adoptowanego w grudniu 2001 roku z łódzkiego schroniska. Po 2 mieś . pobytu u mnie na łapce zauważyłam zaczerwienienie i że Miki bardzo wylizuje to miejsce. Wizyta u weta i okazało się że to zapalenie przestrzeni międzypalcowej. Antybiotyk domięśniowo a drugi bezpośrednio w rankę. Po dwóch tygodniach zagoiło się. Później przyszła wiosna i historia znów się powtórzyła.I tak było przez całe jego życie a odszedł w 2010 roku. Były to wrzody wypełnione ropą które czasem już pękły a czasami trzeba było przecinać by wyzbyc się ropy. Nasz wet oprócz antybiotyku w pierwszej fazie choroby zalecał opatrunki ze zwykłej maści ichtiolowej. Maść ichtiolowa wyciąga wszelkie zanieczyszczenia takie jak gromadząca się ropa . Może Balbince szybciej oczyściła by si ę rana dzięki tej maści?
Oczywiście nie narzucam to tylko luźna propozycja i dzielenie się doświadczeniem. Mikusiowi bardzo pomagało.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 167 gości