Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta

lidka02 pisze:Widzisz że gazeta toz za nimi .....nie wiem co z tego wyjdzie...
Edyta jebła focha na mnie i już nic nie będe wiedziec ..

To znaczy, że coś jest na rzeczy, najłatwiej się obrazić w takiej sytuacji.

Annaa pisze:Pozytywka jest chyba z Krakowa
Ona rzadko bywa na forum ale bywa i na pewno jest mocno ogarnięta

Też uważam, że trzeba to wyjaśnić .

ok
teraz jak namierzyć Pozytywkę?
jesteś w stanie?

profile.php?u=35290

Proszę bardzo :ok:

z Krakowa jest Rustie, bardzo pomogła w sterylizacji wadowickich kotów, mogę do niej zadzwonić, zapytać (nie wiem czy nie jest np. na urlopie)

Doczytałam.
Lalusiu [*].
Lidka, tak mi przykro. :placz:

Lidka nie katuj się. Nie mogłaś przewidzieć.
Dom trzeba sprawdzić koniecznie. Jakbym była w Krakowie to już bym tam była. Skorzystaj z tych kontaktów, które podają dziewczyny, a jeśli nie będą mogły to może znają inne z Krakowa. Takie, które nie dadzą sie zagadać. Szkoda, że sama masz tak daleko..

Nie rozumiem po kiego grzyba od razu odrobaczali kotki, skoro mówiłaś, że były odrobaczone. Może ci ludzie nie panują nad tym kompletnie, dwie starsze osoby i stada zwierząt... A wiadomo jak to jest z opinią, raz ktoś artykuł napisze i ludziom się zakoduje, jak to wspaniale tam jest. Pewnie nie wiedziałaś, że tam taki zwierzyniec? Przydałby się teraz rzeczywiście jakiś ogarnięty człowiek z Krakowa.

Rysio-16-02-2013 [*]

Krakowianki.
BarbAnn
markopolo00
ewan
katikot
Rustie
Liwia
Monostra
Adrianapl
mimw
bromba
Kaska
Frygus
M@ja
bechet
Amidalka
Tosza

Lidziu skorzystaj z propozycji Meg, może ktoś ich sprawdzi i nie dopuści do dalszych tragedii zwierząt. Pozdrawiam

Lidka cały czas działa na fb, tam też słychać głosy aby nie robić szumu...

Puszatku, co znaczy: "nie robić szumu"? Czy to znaczy, że na FB ludzie są za opcją zlekceważenia śmierci Lalusia, nie dochodzenia jej przyczyny? Nie mam FB i nie rozumiem...

puszatek pisze:Lidka cały czas działa na fb, tam też słychać głosy aby nie robić szumu...

Jestem na bieżąco na FB zdania są podzielone. Szum trzeba zrobić i sprawę do końca wyjaśnić aby uchronić w przyszłości inne zwierzęta i ludzi.[y] Nie rozumiem dlaczego trzeba odpuścić i nie robić szumu ?????[/y] Na pewno większość chce znać przyczyny zgonów tych koteczków. :kotek:

Odechciewa się wszystkiego ...
Była dziewczyna w Krakowie u weta , Laluś miał najpierw zapalenie krtani , potem oskrzeli , potem płuc , potem nadżerki w pysiu nie reagował na leki i umarł.....Wet przygotoana już na każde pytanie .....Małe były odrobaczone żelem a nie proszkiem , ściema tamta mi mówiła kilka razy że proszkiem...Ale wet powiedział że dużo kotów odchodzi po odrobaczeniu bo nicienie .......................Tamta podobno kazała dzwonic do weta ww razie pytań to już wszystko wiadomo....A ja myśle że do Lalusia wet podszedł jak do innych kotów od tej pani..Laluś nie otzrymał odpowiednich leków i to jest to...Kolejny kot odejdzie przeciez będa inne.Dziewczyna była tam u pani w domu ale nikt jej nie otworzył.......Teraz to już po wszystkim , każdy tam będzie sie pilnował co ma mówic ...Mysle że jestem chyba pierwszą osoba co sie zapytała o koty , pewnie dają pani koty i cisza ........Gdyby ktos już sie wkurzał , gdyby pytał o swoje koty , dziewczyna co jej dawałam koty ppewnie by tak sie w rozmowie nie rozgadala , i nie widząc nic złego w tym proszku do odrobaczania , że koty odchodzą , małe i dorosłe ..Bo przecież p.Józefa tak dba o nie i sie na nich zna......Masakra...............................

Kiciuś[*]
Laluś[*]
:cry:

teraz pozostaje zrobić rozpierduchę na całego
inaczej faktycznie inne futra będa dawać w tą "studnię"

widzę, że wszedzie tak samo
w fundacjach i róznych takich pseudo-DT

to jakiś dramat jest

:evil:

Lidka, wiem jak to boli (Borys), wiem, że ściska i trudno jest chwycić oddech, wiem
przytulam

Im bardziej poznaję ludzi -tym mocniej kocham zwierzęta

Kto przegląda forum