BYŁO SOBIE KOTKÓW PIĘĆ cz 7

Za robotę o 21:30? Agnieszka, teraz czas na przyjemności :mrgreen:

Moli25 pisze:Za robotę o 21:30? Agnieszka, teraz czas na przyjemności

dobrze gada, polać jej :piwa:

kurcze nie chce mi się i chyba co mam zrobić dziś to zrobię jutro, będę miała dwa dni odpoczynku :mrgreen:

Piernicze, idę spać bo padam na pysia o :201435

pa pa

Do usłyszenia :201461

Spij dobrze :201461

Dobranoc

I śpijcie obie dobrze. W takim upale to nie jest łatwe :/ :1luvu:

Taaa... Wy padacie od upału, a ja od "biometu" :roll:

Nie wiem, czy to ciśnienie czy co, ale wczoraj łaziłam jak zombie, nawet meczu do końca nie obejrzałam. Chyba dzisiaj nabędę winko czerwone wytrawne, ostatnio lampeczka tegoż skutecznie stawia mnie na nogi.

Cześć Aguśki!

Aga, nie za dużo wypiłaś? :mrgreen:

MB&Ofelia pisze:Taaa... Wy padacie od upału, a ja od "biometu" Nie wiem, czy to ciśnienie czy co, ale wczoraj łaziłam jak zombie, nawet meczu do końca nie obejrzałam. Chyba dzisiaj nabędę winko czerwone wytrawne, ostatnio lampeczka tegoż skutecznie stawia mnie na nogi.

Dopiero po tym poście i czerwonym winku wytrawnym (moje ulubione, normalnie mogłabym pić co dzień :oops:

) zorientowałam się, że już jest czwartek - myślałam że środa :ryk:

Czyli urlop kończy się wielkimi krokami za 1,5 tyg

U mnie to nie taki ból, bo odpalę photoshopa i wrócę do zdjęć we własnym mieszkaniu, ale m. nie ruszy się od kompa i nigdzie już zaś nie pojedziemy.

Agusiu :1luvu:

A kiedy będą zdjęcia futerek, hę :1luvu:

Do bazarku :arrow:

cześć pracusiu :1luvu:

No to Dyzio ma na sto procent robale :evil:

dzisiaj puścił pawia z robalem :evil:

Oj matko, każdy kot tylko nie ten :strach:

Jak ja mu podam tabletkę, toż jest niemożliwa niemożliwość :strach:

Jeszcze go złapać ojoj
Nic, zawiozę do veta niech on mu poda :ok:

no i może w końcu dowiem sie czy Dyzio to Dyzia :mrgreen:

bo jajek nadal brak

agusialublin pisze:No to Dyzio ma na sto procent robale
dzisiaj puścił pawia z robalem

Oj matko, każdy kot tylko nie ten
Jak ja mu podam tabletkę, toż jest niemożliwa niemożliwość
Jeszcze go złapać ojoj
Nic, zawiozę do veta niech on mu poda
no i może w końcu dowiem sie czy Dyzio to Dyzia bo jajek nadal brak

No to całe towarzystwo idzie na prochy

A czyje to są te futrzaczki?

)) Agusi?

BYŁO SOBIE KOTKÓW PIĘĆ cz 7

Kto przegląda forum